Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie czaje goscia

Polecane posty

Gość gość

Mowi mi ze owijam wszystkich wokol palca i on sie nie da,ze on tylko dla swojej kobiety bedzie pantoflarzem, nawet pokazal mi jakas i chyba specjalnie powiedzial cos w stylu ze bedzie musial chodzic jak ona chce, z drugiej strony opiekuje sie mna, chroni mnie, dba o mnie i troszczy sie. Poswieca mnostwo czasu i chce tego samego, jest zazdrosny ale mowi ze nie. Przytula sie czesto, raz mnie pocalowal namietnie :D Widzialam jego zaloty (na pismie i z opowiesci) do innych kobiet, znacznie sie roznia. Np gdy ja go raz splawilam wkurzona tym zachowaniem to rozpaczal i zaczal sie ciac (wiem ze to nie gra bo jest wrazliwy)a gdy inna mu odmowila to nie przejal sie, tylko powiedzial pod nosem ze jest p******a a jej napisal kilka slow. Inne od razu lapal przytulal mowil chodz do mnie, a mnie sie o wszystko pyta, jest mega delikatny.Przy mnie jest bardziej meski ale nie wiem czy to wynika z tego ze cos czuje czy wlasnie odwrotnie i traktuje mnie jak kumpla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dosłownie to piszesz? Zaczął się ciąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro podrywa różne laski to kobieciarzem jest i tyle. Gdyby był zakochany to skupilby się tylko na Tobie. Jak długo sie znacie? Spotykacie się często?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, doslownie sie pocial. Pisla z tamta, bo powiedzialam zeby kogos zaczal szukac. Moze dla picu tak zrobil, nie wiem bo potem powiedzial ze ja mu wystarcze :D ale o tamtej mi mowil i ze bedzie musial znowu byc pantoflem itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisal* A chodzi mi o zaloty do innych z przeszlosci. My znamy sie pol roku, spotykamy kilka razy w tygodniu. Czasami rzadziej, ale nadrabiamy pisaniem na fb. A on i tak mowi, ze za malo czasu mu poswiecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakis czas temu powiedzialam mu, ze kolegom nie musze poswiecac tyle czasu, a on na to, ze innym poswiecam, to ja do niego ze z nimi mi sie lepiej rozmawia a on strzelil focha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już pol roku się znacie, regularnie się spotykacie- gdyby on chciał to już byscie byli w związku. Nadal z tego co czytam nie jesteście razem, myślę ze on działa na kilka frontów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie zalezy na tym,poza tym jestem z kims i nie moge. To jest bliski mu mezczyzna wiec moralnosc wchodzi w gre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym uważała na takich co się tną. To zwykły szantaż. Tak robią ci którzy nie mogą dostać tego czego chcą i z tej wściekłości robią sobie krzywdę żeby zamanipulować drugą stroną. Potem zacznie się truć albo wieszać oczywiście tak żeby go w porę uratowali. Sprytnie konstruując w tobie poczucie winy. Po prostu bądź czujna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze byc ze szantaz, ale tez wiem, ze nie jest do konca wyrachowany bo mamy wspolnych znajomych ktorzy znaja go od dziecka i wiedza, ze jest bardzo wrazliwy i wszystko mocno przezywa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dziekuje Ci za rade, bede czujna chociaz ja z nim nic nie planuje rozwijac znajomosci w zadnym kierunku, a jesli sobie cos zrobi to trudno.. jest dorosly, przeciez go nie namowie do tego, to bedzie jego wybor jesli sobie cos zrobi.Przez babska ciekawosc pytam co ma oznaczac takie zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie zal mu ze jesteś zajęta, inne moze mu się podobaja ale nie aż tak jak Ty ...to właśnie chcialas tu przeczytac? Nie wiem po co ten wątek skoro nic od niego nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niie, chce uslyszec prawde ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mało_stanowczy
Jeśli według Ciebie „męski” koleś się tnie i pyta Ciebie o wszystko to w zasadzie nie mam pytań... To pipa jakaś jest, do tego niezrównoważona emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pyta sie o wszystko w sensie czy moze mnie dotknac, pocalowac, jest taki delikatny ale tylko w tej sferze powiedzmy bo do niczego nie doszlo. A tak to sie sprzeciwia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×