Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beta hmg

Nigdy nie usłyszałam komplementu

Polecane posty

Gość Beta hmg
07:14 Nie jestem pięknością, ale powiedz mi szczerze ile kobiet nimi jest? Takich zapierających dech w piersiach jest ułamek i one to wykorzystują będąc modelkami czy miss. Reszta jest przeciętna, podobnie jak ja. Jednak one dostają komplementy od obu płci, nie raz widziałam jak facet mówił dziewczynie, że ma piękne oczy, usta, a z wyglądu była dość przeciętna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo komplementy dostaje sie nie za wygląd a za charakter, za osobowość. Kobieta może być okropnym pasztetem a jak zakocha sie w niej jakiś mezczyzna to będzie dla niego pięknością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę to nie ma brzydkich kobiet są tylko kobiety zaniedbane i nudne czyli nieoczytane, bez pasji, bez celu w życiu. Osobowość, sposób bycia jest tym co może być piękne lub nijakie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brednie o wygladzie, tylko wyglad sie dla kobiet liczy. A ta co pisala zeby nie ufac nikomu ma 100% racji. Zreszta co mozna robic z przyjaciolmi oprocz obrabiania sobie doop za plecami i uchlewania ryjow? :o a tam ktos uzaleznia od tego syfu szczescie zyciowe. Musi sie idiotka ogarnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z przyjaciółmi spędzać wolny czas, pomagać sobie wzajemnie, wspierać w potrzebie i akceptować mimo wszystko i odmienności. Ubodzy są ludzie, którzy nie maja prawdziwych przyjaciół takich jak rodzina. Jeżeli ktoś uważa, ze przyjaciółmi jest 500 osób na fb lub ci od chlania co tydzień to znaczy, ze są naiwni lub samolubni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beta hmg wczoraj Problemem nie jest brak komplementów a " brak pewności siebie i to, że nie czuję się atrakcyjna". Wydaje się, że o tym wiesz, może tylko błędnie postrzegasz działanie mechanizmu samooceny. Komplementowane są najczęściej osoby pewne siebie i swojej wartości. To one przyciągają, zwracają uwagę i są obiektami zainteresowania. Trochę takie perpetuum mobile. ;-) Niskie poczucie wartości odpycha, a jeśli nie, to i tak sprawia, że nawet jeśli ktoś myśli o Tobie w samych superlatywach, to raczej nie odważy się o tym powiedzieć. Ja chyba nie jestem ani szczególnie atrakcyjna, ani ładna, ale widać po mnie, że przywykłam do komplementów, że umiem je przyjąć, że nie zrobi się niezręcznie kiedy jakiś usłyszę, więc nikt mi ich nie żałuje. Ot i cała magia. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Marz o przyjazni do usranej smuerci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×