Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zwolniłam się z pracy...

Polecane posty

Gość gość

Muszę się wygadać....nie wytrzymałam i postanowiłam odejść. Można powiedzieć, że zwariowałam, bo nie mam żadnego planu "B" i to mnie martwi najbardziej. Można powiedzieć, że praca ok, stała pensja, umowa na czas nieokreślony, wszystko stabilnie. Ale po drodze było kilka sytuacji, np. wtrącanie się w moje życie poza pracą, komentowanie przez szefową wszystkiego. Na początku jako młoda osoba przytakiwałam na wszystko, więc było ok. Ale, gdy tylko z czymś się nie zgadzałam, odmawiałam, spotykałam się z próbą wzbudzania we mnie wyrzutów sumienia, albo słuchałam jaka to jestem zła, jak tak mogę itd . Ostatnio zaplanowałam sobie wyjazd i poprosiłam o wolne, co zburzyłoby plany szefowej i już musiałem wysłuchiwać jakim to jestem egoista. Coś we mnie pękło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w końcu jesteś kobietą czy mężczyzną? bo temat napisany przez kobietę a w dalszej części wypowiedzi ,,już musiałem wysłuchiwać jakim to jestem egoista''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą, jestem zestresowana nową sytuacją tak, że aż mi się literki plączą;) . Gdy komuś o tym mówię, to każdy puka się w głowę..Z jednej strony czuję ulgę, a z drugiej wielki strach...jak to będzie. Ta szefowa potrafi sprytnie odwrócić kota ogonem, z pewnością wyjdzie tak, że to ja jestem zła. Gdy coś nie jest po jej myśli, zaraz słyszę.." sprawiłaś mi ogromną przykrość i zaczyna się branie na litość,..efektem są oczywiście wyrzuty sumienia u mnie i myśli, że może faktycznie jestem zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się zwolniłam, 7 miesiecy temu. Do tej pory nie znalazłam pracy, na stanowisko z najniższą krajową jest chetnych po 1000 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mnie pocieszyłaś...Nie poddawaj się, wszystko musi się ułożyć;) No każdy patrzy na mnie jak na wariatkę, że o pracę ciężko, miałam niezłą, czułam się bezpiecznie, a tu poleciałam na spontanie. No, ale chyba lepsze to niż znosić nastroje szefowej i być na każde zawołanie, bo inaczej wyrzuty sumienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz autorko jesteś wolnym człowiekiem a nie niewolnikiem jakiejś pissdy, teraz zrób kanał na YT i trzep kase nie wychodząc z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i dodam, że mój brat po studiach, 10 lat pracy w zagranicznej firmie finansowej, powrócił do Polski, i od 2 lat nie ma pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój brat nie ma pracy, bo się ceni. I słusznie. Byle co by znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz ta stara kur/wa z tej firmy ma przerąbane, bo znaleźć dobrego pracownika w dzisiejszych czasach to nie lada wyczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dobrze zrobiłaś, twoje zdrowie ważniejsze, a pracy jest masa teraz różnej, nie zawsze to co chcesz ale jest co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziwne, bo za te marne 5.000 zł to zawsze znajdziesz pracę w pl. P chyba żeś matoł kompletny K dwie Lewe ręce masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca to niewola
gość dziś niech założy firme i sprzedaje usługi typu konsolidacja długów lub naprawa historii kredytowej, teraz masa klientów na to, albo niech szuka inwestorów i zakłada fundusz powierniczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiego rejonu jesteś Autorko? W Warszawie to się biją o pracowników. Kolega szukał jakieś 2 miesiące temu kogoś na recepcję to mówił, że dramat, nie ma ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z Podkarpacia, tutaj różnie bywa, większość cieszy się, że ma pracę za najniższą krajową. Mam wykształcenie wyższe, ukończonych kilka kursów, jak wspominałam pracę miałam "na poziomie" a teraz pięknie stoczę się na dno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×