Co te dziewczyny dzisiaj takie wielkie?

Podobno średni wzrost kobiet to 165 (na wysokości mojego podbrudka) ale gdyby zwrócę uwagę na dziewczyny w przedziale mniej wiecej 18-24 to wiekszosc jest wyższa niż ta średnia. W dodatku czesto maja nadwagę lub nawet otyłośc oraz mało delikatne rysy jakby były skarmiane męskimi hormonami w okresie dojrzewania. Sam mam już 27 wiosem i młodsze niz te 24 lata i tak nie są juz w moim targecie ale chyba nie tylko ze wzgledu na ich niedojrzałość

współczuje twojej przyszłej "dziewczynie" śmieszny Adonisie... A co, jesteś taki malutki, że Ci przeszkada wzrost wyższy niż 165? Żałosne.

No średnia dla młodszych dziewczyn jest ewidentnie wyższa przypuszczam że w okolicach 170. Sama mam 171 i czuję sie jak średniara.

Faceci tez rosną. Chłopacy tak między 20 a 25 też mają dziś przeważnie między 180-185. Autor podejżwam że też ma coś koło tego wiec niech nie narzeka.

170 to średni wzrost u kobiety. Po prosty urośnij.

Jak dla mnie ok. Nie lubie karakanów. Mam 185 i dla mnie 170 jest jak najbardziej ok. Facet powinienbyć te 15cm wyższy.

Też nie lubię karakanów, tak od 165 to już ok. Mam słabość do kobiecych nóg, a zgrabne to długie a nie 157 taka kaczuszka.

nazywa się to chyba trend sekularny i jest to prawidłowość. Mnie nie przeszkadzają jak są wielkie a jak jeszcze mają fajny biust i dużą pupę to jest super

Można mieć 160 cm i zgrabne nogi, jeśli dziewczyna jest szczupła. Ma filigranową budowę.

Do 160 wzrostu to zawsze będą kacze nóżki. Mam 189 i bardzo malutkich nie lubię, bo sięgają mi po pachy. W przedziale 165 172 na mój gust ok. Lubię długie nogi. Jestem koneserem kobiecych nóg.