Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yandex123

Szukam kogoś, kto ją rozkocha

Polecane posty

Gość yandex123

Mam ogromny problem z koleżanką mojego TŻta. Bardzo mi się nie podoba to, co wyrabia. Ona pochodzi z małej wioski z województwa śląskiego, więc wykorzystuje każdą okazję, aby mój TŻ ją tam podwiózł, bo nie ma jak dojechać. Mówiłam mu wielokrotnie o tym, że mnie to wkurza. Parę razy się postawił, ale koleżanka potem wymyśliła historyjkę, że ktoś, z kim jechała bla bla carem ją molestował. Generalnie jest straszną manipulantką. Chcę pozbyć się jej z naszego życia. On ją już hamował parokrotnie, ale nie ma sumienia, by się jej całkowicie pozbyć. Powiedział, że bardzo mu pomogła w przeszłości, gdy matka nie chciała mu dać pieniędzy na studia. Pomogła załatwić stosowne stypendia etc. Wiem od jego siostry, że to prawda. Ale ta dziewczyna jest okropna. Wydzwania do niego po nocach, on nie odbiera, ale ona za pół godziny robi to ponownie. Chętnie zapłacę komuś, żeby ją w sobie rozkochał. Pochodził pod jej uczelnię z kwiatami, zabrał ją na parę randek. Niech zatrzęsie się pod nią ziemia. Wiem, że wtedy odzyskam święty spokój. Szukam kogoś z województwa opolskiego. Dziewczyna to szczupła brunetka o brązowych oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yandex123
@Mało_stanowczy, coś musi zaabsorbować jej uwagę do lipca, wtedy kończy studia i mam nadzieję, że wróci na Śląsk. Mam wrażenie, że ona uczepiła się mojego faceta. To już bezczelność, że zapraszała go do siebie w Wigilię i Sylwestra. Na szczęście odmówił. Ale laskę najchętniej wysłałabym w kosmos. Tyle krwi mi napsuła. Nawet jak on odmawia, to krew się we mnie burzy;/ Zwróciłam jej kiedyś uwagę, to mi powiedziała, ze nie mam prawa ingerować w ich przyjaźń. On trochę lepiej rozumie moje intencje i ograniczył z nią kontakt. Ale gdy ona bezczelnie do nas przyjeżdża, to trafia mnie szlag...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I naiwnie myślisz, że w sierpniu nagle zniknie z Waszego życia?:) Tak na marginesie, zdajesz sobie sprawę z przybliżonych kosztów swojej propozycji? xxx Poważnie, zasponsoruj facetowi kurs asertywności, Tobie zresztą też nie zaszkodzi, może zamiast się wściekać będziesz potrafiła znaleźć argumenty dlaczego masz prawo ingerować w „przyjaźń” swojego faceta, tym bardziej że przyjaźń nie jest równoznaczna z wykorzystywaniem - a dokładnie to ma miejsce w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×