Czy mogę to jeszcze naprawić?

Moi rodzice zaszczepili we mnie poczucie bycia nikim. W konsekwencji mam bardzo niską samoocenę, nie wierzę w siebie. Zawsze zabraniali mi komukolwiek mówić o swoich problemach i o tym co się dzieje w domu. Zawsze powtarzali mi, że inni są źli, wścibscy, że tylko będą się ze mnie wyśmiewać i obgadywać mnie. Raz w życiu spotkałam człowieka przy którym poczułam się szczęśliwa jednak poszłam za głosem rodziców, że to nie jest możliwe by spotkało mnie coś dobrego i że pewnie ten człowiek nie miał dobrych intencji. Odsunęłam się od niego i chyba zapszepaściłam ten kontakt czego bardzo żałuję. Czy da się coś z tym zrobić?

Ale byłaś z nim ?

Jeżeli żałujesz to postaraj się, chociaż spróbuj... Napisz coś więcej

Nie tworzyliśmy związku... był dla mnie jak przyjaciel, którego nigdy nie miałam.

Poznałam pewnego człowieka, który stworzył przyjazną atmosferę i wykazał zainteresowanie mną. Zdobył moje zaufanie. Otworzyłam się na niego. Opowiedziałam mu swoją historię, zawsze mnie wysłuchał i pocieszył. Nie miałam przed nim tajemnic, czułam się przy nim szczęśliwa. Nawet otoczenie to zauważyło wtedy.

a do seksu między wami doszło? myślę że nie.

Nie.