Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak myślicie, jaki procent pierworódek po 35r.z.to z wyboru a nie niepłodności?

Polecane posty

Gość gość

Lub braku faceta. Chodzi o Polskę. Ciekawe iledpisrod tych starszych matek rodzi po 35tce tak naprawdę z wyboru, a ile z konieczności, tylko tak mówią że z wyboru bo to dziś trendy określenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile spośród - przepraszam, słownik. I to ulomny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż tak cię dupa boli, że ktoś nie wpadł tak jak ty? Chuj cię obchodzi życie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież większość mówi ze to dlatego ze wcześniej nie spotkały fajnego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i pewnie tak jest. Nie każda chce mieć dzieciaka z pierwszym który ją przer**** tak jak ty, więc się zabezpieczają. I jak już chcą mieć dzieci to odstawiają antykoncepcję. Tak to się robi w cywilizowanym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cię to obchodzi? Co to w ogóle za dywagacje? Nie masz co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że z 90% z wybor****ce zostać matkami po 35rż. A 30% z tych 90% po 35rż dowiaduje się, że ma problem z płodnością, kiedy zaczyna się starać o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka jest nienormalna. Zaszłam w ciaze jak mialam 34 lata, drugi cykl starab i zaskoczylo. po prostu zachcielismy miec dziecko w tym wieku i tyle. a malzenstwem bylismy od lat. Nie wiem jak waskie horyznoty myslowe trzeba miec, zeby myslec ze kazdy chce sie zapladniac zaraz po slubie albo przed 30stką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jak się prochna oburzyly.. To wasze coś nazywa się schizofrenia, ewentualnie obsesja. To, że ktoś pyta o to, nie oznacza że wpadł lub zrobił z pierwszym lepszym :) ja, autorka, zaszłam w ciążę planowana w wieku 28lat,wyczekana, z kochanym przeze nie mężem. Po prostu widzę wokoło dużo starszych bab z wózkami i widać jak się z nimi gada, że mają odpieluchowe zapalenie mózgu, nazywają przy ludziach te dzieci księżniczkami, ksieciami, widać że mózg nie ten. U młodszych matek aż tak źle to nie wygląda. A temat zakładam bo stare matki patrza na mnie często z nienawiścią a co ja im. Zrobiłam? Same maja problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, i donosilam ciaze bez zadnych lutein, duphastonow sruphastonow itp. A moje dwudziestoparoletnie kuzynki takie leki braly aby ciaze utrzymac. Puknijcie sie w glowe ludzie, nie kazdy ma problemy z plodnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak wyczekana ciaza, to musieliscie sie troche o nia starac. zreszta temat to tanie prowo do wywolania gownoburzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mam tak samo. Mam 27 lat i dwuletnie dziexko. Matki pod czterdzieche patrzą na mnie niemilym wzrokiem, jakby wachaly g****o, zupełnie nie rozumiem co je obchodzi moje życie, wydaje mi się że zazdroszcza mi że wcześniej poznałam miłość i wcześniej miałam. Kasę i możliwości. a jak ja je widzę to mam wrażenie że w życiu nie chciałabym brać się za pierwsze dziecko mając 40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest oburzenie bo zaglądasz komuś do macicy. Tak samo nie na miejscu jest zastanawianie się ile kobiet przed 25 rokiem życia wpadło a ile to planowało. Nie na miejscu jest zastanawianie się w ogóle czy ktoś wpadł, czy nie może, czy planował. To jest po prostu nie twoja sprawa ciekawska dziewucho z zadupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko mam tak samo. Mam 27 lat i dwuletnie dziexko. Matki pod czterdzieche patrzą na mnie niemilym wzrokiem, jakby wachaly g****o, zupełnie nie rozumiem co je obchodzi moje życie, wydaje mi się że zazdroszcza mi że wcześniej poznałam miłość i wcześniej miałam. Kasę i możliwości. a jak ja je widzę to mam wrażenie że w życiu nie chciałabym brać się za pierwsze dziecko mając 40 lat X Przecież często nie widać różnicy wiekowej między tymi przed 30 a tymi po :o i jako 27-latka nie urodziłaś młodo, czemu ktoś miałby cię wziąć za młodociana matkę?! Chyba, ze wyglądasz na znacznie młodsza niz jesteś. A co do tych 40-tek z dziećmi, które rzekomo tak na Ciebie patrzą, jesteś pewna, ze to nie są 32-łatki, albo babcie tych małych dzieci, albo ze nie maja one nastoletnich potomków...? Może przyglądają ci się z dezaprobata, bo widać ci narządy płciowe w legginsach albo twoje dziecko złe się zachowuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam w swoim otoczeniu zadnej 40 letniej matki. skad wy je bierzecie>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, w jakich pipidówach czy srodowiskach zyjecie,ze ktos sie przyglada oceniajac wiek matki. Rodzilam po 35 2 razy i nikt sie na mnie nie wyslepial, ani ja na nikogo. Kogo normalnego obchodzi czyjś wiek? Urodzilam po ponad 10 latach malzęnstwa, bo tak wybraliśmy , chcielismy przedtem uzyc zycia i byc absolutnie niezależni pod kazdym wzgledem. I ok. nam tak pasowało, jesli komu innemu inaczej, mnie nic do tego. Ludzie, nie urzadzajcie komus zycia, bo to smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że Ty urodziłas i jesteś naj bo z ukochanym, bo planowane bo bez problemow. Więc ja Ci odpowiem. Urodziłam w wieku 26lat, ciąża zaplanowana, prywatna klinika opłacona i super tata przygotowal piękny pokój dla naszej kruszynki. Ciąża książkowa, po której nie zostały mi zbędne kilogramy i super. Ale teraz z drugiej strony, nie uważam że jestem super bo miałam dużo szczęścia, i doceniam to ale wiem że nie każda kobieta je ma w postaci możliwości zajścia w ciążę, kochanego partnera i zaplecza finansowego i nigdy nie pomyślę że kobieta koło 40 to ma pecha bo pewnie chciała szybciej ale się nie udało. Mam szacunek do kobiet i kibicuje każdej by mogła być szczęśliwa i strasznie dziwne jest to że ktoś myśli czy to planowane czy nie, bo jakie to ma dla mnie znaczenie? Nie wiem co czują te które latami walczą o ciąże ale je podziwiam że są wytrwale. Co do otoczenia to wszystko zależy od towarzystwa w jakim kto się obraca a nie od tego kto ile ma lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja mam 28 i wyglądam na młodsza. I zdziwilybyscie się czy z pipidowy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czego Ci brakuje że zawracasz sobie głowę takimi rzeczami? Przecież każdy zyje jak chce i tak naprawdę szkoda czasu na zajmowanie się sprawami innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba juz wszystko zostalo powiedziane. Temat zalozony na wywolanie gownoburzy. Mam 2 dzieci urodzone kolo 40ki, w pracy nikt nawet nie podejrzewa mojego wieku, daja mi kolo 30ki a ich tylko nie wyprowadzam z bledu. ;-) Te matki pod 30ka wymyslajace 40ka mnie rozsmieszaja. Pewnie wyobrazacie sobie cos czego nie ma z jakichs swoich frustracji lub kompleksow. Ja na wszystkie matki, mlode i w moim wieku patrze tak samo - jak na kobiety w podobnej sytuacji, nieraz nawiazuje sie rozmowa. I naprawde myslicie ze te kilka lat to taka roznica, jestesmy w tym samym przedziale wiekowym, cialo zmeczone porodami i opieka nad dziecmi. I choc jasne staramy sie wygladac jak najlepiej, to kazda wczesna 20ka przed porodem nazwie Was, tak jak mnie, starym prochnem. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U młodszych matek aż tak źle to nie wygląda. A temat zakładam bo stare matki patrza na mnie często z nienawiścią a co ja im. Zrobiłam? X To się nazywa obsesja.... Tak o tobie pisze. Uwierz mi że u młodszych wygląda to identycznie. Urodziłam mając 26 lat. B.duzo moich koleżanek urodziło po 35 rz. Z wyboru. U żadnej nie zauważyłam p*****lca. U młodszych czasami mi się zdarza dostrzec fakt że z lozyskiem wydaliy również mózg. Wystarczy na fejsa spojrzeć. Nie zauważyłam żeby starsze matki patrzyły na mnie dziwnie czy z dezparobata a nie wyglądam na swoje lata. Byc moze dlatego ze i ja traktuje i patrze na nie normalnie bo gowno mi do tego kto koedy rodzi. Moja znajoma ciagle wspomina ze inne mamy patrza na nia spod wilka, szczególnie te dojrzałe. Dlaczego? Pewnie dlatego że ciągle sama patrzy na nie skwaszona. Po raz kolejny powtórzę to co ktoś wyżej napisał. Zajmij się swoim życiem i daj żyć innym. Ps. Drugie urodze w okolicach 35 rz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama tępa lampucero masz 28 lat, a kobiety 7,8 lat starsze nazywasz próchnami ?! Ty kretynko skończona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam w wieku 37lat zawsze chciałam wcześniej ale pierwszą ciążę straciłam a w 2 długo nie mogłam zajść , zawsze lepiej wcześniej urodzić jak chce się dziecko , starania też czasami mogą być długie booze być wszystko oki i np.ze stresu nie można zajść w ciążę przez kilka lat a każdy kolejny miesiąc starań rodzi frustrację , jak po 35 roku ktoś zaczyna się dopiero starać to robi to bo wypada mieć dziecko albo że dopiero znalazło odpowiedniego partnera, kobieta która chce mieć dziecko i ma partnera zazwyczaj wcześniej chce mieć dziecko niż w wieku 35 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kazda kobieta powinna urodzic przynajmniej dwoje przed 30, niewazne czy jest w zwiazku czy nie.jak sie chce miec dziecko to sie da przypadkowo napotkanemu facetowi co ma dobre geny i kase lub stara o nie z kolega z pracy (chocby zonatym, komu to przeszkadza).Takie myslenie na kafe, wiazanie sie na sile z kimkolwiek byle zaciazyc.A ja znam wiele poznych matek co nie planowaly ani meza ani dziecka, poznaly kogos przypadkiem, wyszly za maz i samo sie dalej potoczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:26 wg mnie to jest trochę inaczej. Bardzo dużo kobiet rodzi w okolicach 35 a już na pewno po 30, bo nie każda ta pierwsza młodość chce spędzić w pieluchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I taka kolej rzeczy ze najpierw staranie o dziecko a potem zapytanie przyszlego ojca jak ma na imie.rodzine o ile bedzie zaczyna sie od dziecka.ja jestem starym prochnem z ubieglej epoki, przyzwyczajona ze najpierw sie wychodzi za maz.A teraz jest trendy najpierw wybrac sobie kogos do staran o dziecko a potem poznawanie lub zwiazanie sie z tym facetem-wszystko pod dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:33 młodsze matki tak nie pie/rd/olą, mój ty książę do dziecka. 14:36 no popatrz. Nie wyprowadzasz z błędu, a to ciekawe dlaczego co? Boisz się dezaprobaty z ich strony? Autorko patrzą na ciebie z jednego prostego powodu. Bo im odwala na mózg z powodu tego jakie one są teraz rozsądne, dorosłe, odpowiedzialne. To takie usprawiedliwienie swojego wyboru. Bo przecież 27 latka ma jeszcze ostro w głowie. One miały, to pewnie każda ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pstro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rodzi ok40 albo po to prawie do 60 będzie biegać do szkoły na wywiadówki... a bunt dziecka- nastolatka przeżyje mając ok 55 lat . Mało fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:38 Też tak sądzę. Do tego nie rozmawiają na luzie, tylko posługują się słownictwem średnio pasującym do rozmowy o kaszce, przeintelektualizowane do granic myślą chyba że w ten sposób mi dadzą odczuć że jestem zielona i pewnie ja takich słów nie rozumiem. Są w wielkim błędzie, brzmią groteskowo :) Autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×