Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Miłość pod znakiem zapytania.

Polecane posty

Gość gość

Witam mam dylemat. 3 i pół roku temu poznałem dziewczynę. Od tamtej pory się przyjaźnimy. Problem jest w tym że ona mnie kocha jak Brata. Jestem dla niej najważniejszy. Ja ją kocham nad życie zrobiłbym dla niej wszystko tylko że ona nie chce żebyśmy byli razem, ponieważ boi się żebyśmy byli przyjaciółmi i woli w tym pozostać. Mnie strasznie to boli bo chciałbym z Nią być bo to jest moim marzeniem. Powiedzcie mi co zrobić żeby to zmienić liczę na szczere odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmusisz nikogo do miłości ani innych uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spędzacie razem czas? Duzo rozmawiacie, jesteście sobie bliscy to o co ci jeszcze chodzi? To za malo? A jak ma cie kochac jak nie jak brata? Popros ją o reke to moze po slubie poroochasz bo chyba to jest najważniejsze dla was facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nad życie to zawsze debil kocha tutaj:p, 3.5 roku temu? To.Marta, pozbądź się jej męża, masz sposoby na to:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niej jestes tylko samcem beta, bankomatem :( znajdz inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×