Kocham byłą,potrzebuje porady

Potrzebuje porady,poznałem pewną dziewczynę przez internet.Dobrze nam się pisało przez jakiś czas i zostaliśmy parą,byliśmy ze sobą nawet długi czas.Kochała mnie,czułem to.O wszystkim mi mówiła,troszczyła się o mnie,wysyłała mi zawsze screeny rozmów jak jakiś chłopak do niej pisał,widziałem że kocha.Lecz pod koniec zaczęło się powoli psuć,w pewnym momencie powiedziała że zakochała się w kimś innym i zerwała.Po 2 miesiącach napisała do mnie czemu o nią nie walczyłem i się pytała czy wracam do byłych i czy bym wrócił np do niej trochę miałem wrażenie jak by chciała wrócić,odpisałem że może,trochę popisaliśmy wtedy.Później cisza,ostatnio do niej napisałem.Średnio miała ochotę.Wymieniliśmy kilka zdań i koniec rozmowy.Ja jeszcze coś do niej czuje i nie wiem czy ona do mnie też,dać sobie spokój czy walczyć ? bo była naprawdę mądrą dziewczyną

odczuwam, że szukała okazji by wrócić i czekała na Twój znak

Chyba chce abyś o nią walczył, cokolwiek to dla niej znaczy :) Ta cisza to chyba przez to, że napisałeś, że "może" ;)

Jesteś zapchajdziura prawdopodobnie.

Facet jest zapchajdziura ? :D

Tak. Tak się mówi i dobrze o tym wiesz. Niezależnie od płci.

„bo była naprawdę mądrą dziewczyną” x Raczej wyrachowaną, jest teraz. Rzuciła Cię, z tamtym nie wyszło, więc odezwała się do Ciebie, ale już kolejny się pojawił, więc znowu idziesz w odstawkę. Szanuj się chłopie, to i dziewczyny będą Cię szanować. Bo w tej chwili to jesteś dla niej zapomniana para butów.

Mówi się że w uczuciach powinno się kierować emocjami czy tam sercem jak kto woli ale prawda jest taka że o wiele mniej kłopotów lub nieszczęśliwych miłości itp. byłoby gdyby ludzie słuchali rozumu zamiast wierzyć emocjom. Najczęściej są one jedynie subiektywnym odczuciem. Tylko i wyłącznie.

"gdyby ludzie sluchali rozumu " - to na starosc obudziliby sie z przedswiadczeniem ze nic nie przezyli , przespali zycie . Wszystko ma swoja cene .

Jeśli ktoś jest bogaty to może sobie pozwolić na kupno wszystkiego. Życie. Wolałabym osobiście nie przeżyć niczego niż leczyć złamany łeb przez lata.

Mało stanowczy szukasz może kobiety?

1:06 - nie:)

Kazda kobieta lubi gdy sie o nia walczy, gdy sie nia ktoś interesuje. Ale z wyczuciem, nie nachalnie, nie natrętnie, bez domagania sie odwzajemnienia. Zwiazek na odległość zwykle tak się konczy, bo kazdy potrzebuje bliskosci. Nie poddawaj sie i odzywaj sie do niej od czasu do czasu. Przypominaj jej dwa razy w roku, ze ciągle masz ją w pamięci, ale też pogódź sie, ze byc moze nic z tego nie bedzie i nie placz jej do słuchawki lub w smsach, bo bedziesz skreslony.

A dlaczego nie? Masz już jakąś, czy reprezentujesz inną orientacje?

01:11 Jeśli doradzasz to z głową. Od czasu do czasu odezwanie to nic nie da, albo każdego dnia jesteście dla siebie albo w ogóle.

Serio chłopie? Laska zakochuje się w innym. Tamten pewnie okazał się niewypałem albo kopnął ja w d***e po czym ona sobie przypomina o tobie i chce wrócić. Masz honor? To wiesz co zrobić.

1:11 - nie doczytałaś, że zerwała z nim, bo się zakochała, a po 2 miesiącach przypomniała sobie o nim? W co Ty chcesz wkręcić chłopaka, wciskając mu farmazony o czekaniu na Bóg wie co? Chyba lepiej żeby znalazł sobie normalną dziewczynę zamiast tej wyrachowanej egoistki, nie sądzisz?

1:13 - wybacz, ale to naprawdę nie Twoja sprawa:)

Złamałeś mi serce. Chce poznać przyczynę.

Ja chcę, żeby był pokój na świecie i co z tego?:)

Ktos rznie glupa a ty myślisz że na ciebie leci :D

Dlaczego taki jesteś? Dlaczego nie chcesz mnie nawet bliżej poznać?

Tak, o 1:09 potwierdziłem, że ktoś na mnie leci i wierzę we wszystko, co ktoś pisze:)

1:39 - „taki” to znaczy jaki? Bliżej poznać? A czym się różnisz od gościa przed Tobą?

Ilu jeszcze jest na kafe kolesi bez jaj?

Nie daj się chłopie manipulować, laska cię zdradziła, a potem się pyta, czemu o nią nie "walczyłeś". Zresztą to Polki mają tak tylko nasrane we łbach z tą "walką". Jak kobieta i mężczyzna mają się ku sobie, to nic nie trzeba wywalczać. A jeżeli jednak uważasz, że warto przełknąć tę zdradę, to poczekaj aż lala będzie się o ciebie starać i zabiegać, tylko pod takim warunkiem możesz ewentualnie do niej wrócić. A jak nie, to do widzenia.

Jak kochasz byłą to wróć do niej.

A ktora byla...

Kolejna męska pipa a nie facet. Olej ją i poszukaj dla siebie właściwej.