No jak tam wasze spoktania w majówkę z rodzinką? :D

U nas jak zwykle męcząco ;)

Z teściową bardzo lubię się spotkać, takie spotkania to tylko przyjemność. Z siostrą to już trochę męczące.. Takie kontakty na siłę.

Wyjechałyśmy tylko z córką daleko i poza sobą nie mamy żadnej rodzinki na miejscu :P

Cudowny długi weekend u teściów na Mazurach, bardzo sportowy bo teściowie zajęli się dziećmi, a ja nie mogłam odmówić mężowi w towarzyszeniu. Zrobiliśmy ok 300 km rowerami . Wszyscy szczęśliwi, bo pogoda dopisała, teściowie skakali przy wnukach, ale wnuki też dziadkom śniadanie do łóżka podali i poranną kawkę na tarasie wystawili. A do tego śniadanie - zielony koktajl podali nam - pokrzywa, mniszek, listki brzozy, podgarycznik,co jeszcze tam dodali, nie zdradzili, ale było zdrowo bo z przydomowego ogrodu. Było cudownie.

My też na sportowo, wycieczki rowerowe, całą rodziną ;) córka dostała nowy rower od nas, indiana moena w media expert, robilismy pikniki :D super było

Super, bo nie było żadnych :) Polecieliśmy pozwiedzać zamki nad Loarą :)

My w Pradze,tylko nasza trojka :-)