Kupujecie przecenioną żywność?

Kupujecie przecenioną żywność,owoce? Jeśli tak,to dlaczego?

Tak, bo 50% taniej. Po terminie nie kupuję.

Nie, nigdy. I nawet nie dlatego. że to może być gorszego gatunku - nikt od tego nie zachoruje, nawet nie dostanie biegunki. Ja staram się zawsze tylko świeże produkty gotować. Z zamrażarki wyciągam zachomikowane[a i to tydzień przed] produkty mięsne tylko raz do roku - na Boże Narodzenie.

Czasem jak wpadnę o 20 do marketu to niektore warzywa są o 70 proc nawet przecenione i pieczywo Ale i tak bym kupiła Ale skoro są o tej godzinie już tańsze to się cieszę

Chętnie kupuję jak wiem że coś zjem szybko i przyda mi się "na już". Nie kupuję nadpsutych warzyw czy owoców, ale takie z krótkim terminem, na dziś/jutro- czemu nie? Codziennie jem np. jogurt naturalny, więc jeśli widzę przeceniony o połowę bo pojutrze kończy się data ważności, to wezmę bo zjem go przed tym terminem. Dlaczego? Po prostu, z oszczędności, tak samo jak kupuję na promocji produkty które zawsze się przydadzą w domu a można je zamrozić czy dłużej przechować, jest promocja np. na fasolkę i kukurydzę w puszce, olej czy oliwę, przyprawy których używamy, makaron itd.

Tak, o ile nie minął termin przydatności do spożycia. Dlaczego? Bo zaoszczędzone pieniądze wydam na coś innego, a ta żywności tak jest dobra.