Dlaczego ?

Jestem z facetem od 7 lat razem zdecydowaliśmy się na to by wziąć do siebie 3 letnia dziewczynkę aby ja wychować bo jej matka ja porzuciła wybrała inne życie.. teraz mala ma juz 8 lat , zawsze robiliśmy wszystko by u nas czuła się dobrze miała prawdziwy dom pozwalalismy jej na wszystko co chciała to miała Ale zawsze z umiarem, partner zaczął teraz poważnie chorować.. staram się nie załamywać żeby mala nie widziała Ale dzisiaj usłyszałam od małej że to przeze mnie on się rozchorowal bo się z nim klocilam i wgl.. zaatakowała mnie tak jak nigdy w życiu i powiedziała że mnie nie kocha że kocha tylko go A mnie nie chce widzieć i poszła do pokoju i trzasla drzwiami.. co ja mam o tym myśleć może macie jakieś rady i wgl ?? Z góry dziękuję za odp .