Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

na wychowawczy ida tylko kobiety malo ambitne i niewyksztalcone...to obserwuje..

Polecane posty

Gość gość

Kobiety dobrze wykształcone i ambitne nigdy nie ida na wychowawczy W miescie to rzadkosc Na wsi natomiast nagminnie kobiety biorą wychowawczy Te z marnym wyksztalceniem i malymi ambicjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, przecież to żadna tajemnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, mieszkasz chociaz w duzym miescie? jest pol na pol. Na wsiach moze siedza w domu bo nie ma pracy ale w miastach tez duzo kobiet zostaje na wychowawczym, szczegolnie te ktore maja dobrze sytuowanych mezow. Srednia klasa przewaznie wraca do pracy zeby bylo z czego hipoteke splacac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dobra prace i nie mam dzieci. Nie chce mieć, nie czuje tego. Tylko nie rozumiem... Skoro kobieta ma dziecko to co w tym złego ze chce spędzić z nim jak najwięcej czasu, patrzyc jak dorasta? Może jak kogoś nie stać to tak psioczy bo co w tym malo ambitnego? Decydując się na dziecko podejmujemy wiele Wyrzeczeń, widzę to po siostrze. Jak kobietę stać żeby wychowywać dziecko to myślę ze to komfort a nie Ujma. Jesteście nienormalni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam 3 lata na wychowawczym .Tak widziałem ze nie wrócę juz do tej pracy wiec wykorzystałam co mogłam . Jak dziecko poszło do przedszkola znalazłam inna prace .,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jestem na drugim pod rząd pełnym wychowawczym. Mam wykształcenie wyższe podyplomowe i dobrą pracę. Osobiście zauważyłam, że jest na odwrót niż sugerujesz i szybko wracają do pracy osoby słabo wykształcone z marną pracą, której panicznie boją się stracić, bo wiedzą, że będą mieć trudności w znalezieniu innej - z uwagi właśnie na swój brak wykształcenia. Czasem wmawiają sobie i otoczeniu, że realizują się pracując na kasie, w magazynie czy na średnim stanowisku biurowym :) Kobieta wykształcona na ogół dobrze wie dlaczego te pierwsze lata z dzieckiem są takie ważne dla jego rozwoju. Jeśli mam dobre wykształcenie, wyrobioną pozycję na rynku pracy i męża, który jest w stanie przez kilka lat sam utrzymywać rodzinę, to dlaczego miałabym nie iść na wychowawczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile trwa pelny wychowawczy!? Co to znaczy pelny wychowawczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to typowa zazdrośnica. Aż musiała temat założyć żeby się dowartościować :) Brawo Autorko, jesteś taka ambitna, tak się realizujesz. Super! Może zdradź jeszcze czym się zajmujesz? :) Wiedz, że dla swojego pracodawcy jesteś jedną z wielu, osobą zastępowalną, a dla dziecka jesteś osobą niezastąpioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pełny wychowawczy to znaczy, że wykorzystujesz go w pełnym wymiarze. Możesz wykorzystać rok, a możesz też trzy lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:31 To coś ta twoja teoria kuleje, skoro dzięki 500 plus tyle kobiet odpadło z rynku pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wyzej. Ja mam swietna pozycje zawodowa, znam biegle 3 jezyki w tym jeden dosc rzadki i to do mnie dzwonia z ofertami pracy. Nie musze po roku jak na sraczke wracac do pracy, stac mnie na "siedzenie w domu". Dzieci sa dziecmi bardzo krotko, nie po to sprowadzlam dziecko na swiat by obcy ludzie mi je chowali. Ale jak kobita wraca do pracy za 1500 bo maz sknera kaze to co ja moge? Ba, z perspektywy czasu powiem ze porzadne wychowywanie dzieci to ciezsza robota niz nauka tych 3 jezykow ;) Smieszne jestescie mowiac o rzekomej ambicji kobiet jak 90% gdyby mogla pierdzialaby w kanape. Ale wiekszosc nie moze wiec wraca do roboty bo musi i dorabia ideologie o swojej rzekomej ambicji. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co to ma do rzeczy? W życiu nie uwierzę, że dla 500 zł ktoś zrezygnuje z zarobków 2500 :D Będąc na wychowawczym jesteś nadal w stosunku pracy i po jego upływie normalnie wracasz do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:39 No rezygnują te mało wykształcone i mało zarabiające, bo dostaną np 500 x 2 i wolą zalegać w domu z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam sie zgodze z autorką. Jak kobieta jest lekarzem , prawnikiem.itp to nie bedzie siedziała w domu 3 lata. Ja pracuje w handlu za 1700 zl i moge posiedzisc kilka lat w domu bo prace w handlu zawsze znajdę .Pracuje czy nie i tak za wszystko placi moj maz.Moja przyjaciolka jest glowna księgową w dużej firmie , zarabia bardzo duzo i nie moze sobie pozwolic na tak dluga przerwę w pracy. Co do 500+ mam duzo koleżanek ktore odeszły z pracy i wcale im sie nie dziwie. Przy 2 dzieci i nizszych dochodach maja 1000 zl i nie musza wychodzic z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co myślicie o ojcu na wychowawczym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pochodzę z dużego miasta posiadam wyższe wykształcenie obecnie jestem na wychowawczym do pracy wrócę w swoim czasie,a może i nie, bo macierzyństwo jest piękne i w nim się spełniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:50 moja koleżanka jest lekarzem i jest na pełnym wychowawczym. Nie chcesz to nie wierz, ja wiem co mówię. Nie mam potrzeby zmyslac na necie. Ja po studiach wyższych i to samo, w domu z synem póki nie pójdzie do przedszkola . A ty jestes Autorko zwykłym zerem ludzkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze ja 18:04.nie dla każdego rodzenie dziecka jest po to by odbębnić. Dla mnie to ważny okres w życiu, pierwsze lata życia synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Już widzę te prawniczki, lekarki i księgowe na kafe :) Hahaha... Takie osoby nie mają czasu na pierdoły. Przecież większość z was pracuje w sklepach więc o jakich wy ambicjach piszecie :D Wracacie szybko do pracy, bo boicie się ją stracić, nie macie na tyle wysokich kwalifikacji, by się nie bać kilkutelniej przerwy w życiu zawodowym, a wasi mężowie też są słabo wykształceni i mało zarabiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To też jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:04 Ważne jest też jak bardzo ktoś lubi swoją pracę w stosunku do siedzenia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal mi kobiet, które potrafią się określać tylko poprzez pracę i to w dodatku słabą. Dla mnie oczywiste jest, że na wszystko jest czas. Jest czas na pracę i jest czas dla dziecka. Pracować będę prawie do starości, więc te kilka lat z dzieckiem nie umniejszy mojej pozycji na runku pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne jest co dla kogo jest number 1 w hierarchii wartości. Dla jednych praca, dla drugich własne dziecko. No ale czego się spodziewać, większość ciąż to wpadki, jakoś trzeba dorobić ideologię do tego, że wychowanie własnego dziecka to dla was meczarnia. Smutne jest życie człowieka, dla którego życia sensem jest praca a nie relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.10 A co z tymi co wolą być w pracy niż w domu? Mnie na macierzyńskim roznosilo, z ulgą wróciłam do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18;14 to inna grupa. Są i takie. Ale to nie znaczy, że jak kogoś w domu NIE roznosi to od razu jest nieambitny. Gdzie wy żyjecie, na zapadlej wsi? Jak się z dzieckiem nudzę to idę do parku, galerii, spotykam się z koleżankami, mam płatna nianie też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam 3 lata na wychowawczym, mam wyższe wykształcenie, mąż również.mieszkamy w małym mieście. Po wychowawczym wróciłam do pracy (biuro rachunkowe). Mimo kredytu stać nas było na moja absencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz pracują tylko idioci, bo ja za darmo dostaję tyle jak ty za pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się że jak kobieta ma na prawdę DOBRĄ pracę to nie siedzi latami w domu. Lekarki, dobrze zarabijace prawniczki czy kobiety na wysokich stanowiskach nie zostaną w domu bo to się nie opłaca. Wyzsze wykształcenie i praca za średnią krajową TO NIE JEST DOBRA PRACA :) to po prostu praca. A jak narazie nie wypowiedziała się tutaj kobieta z DOBRĄ praca. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale twz nie popadajmy w skrajnosci ze same ambitne, madre i wyksztalcone kobiety zostaja na wychowawczym. Ja bardzo chcialam zostac na wychowawczym ale juz nie wytrzymalam siedzenia w sony i wrocilam na pol etatu do pracy jak synek mial poltora roczku, jak jeszcze bylo lato to cos mozna porobic ale przyszla jesień siedzenie w domu a ja przez takie cos popadlam w totalna depresje. Mam wyzsze wyksztalcenie ale pracuje na srednim stanowisku biurowym ale dla mnie lepsze to niz siedzenie w domu i tzw pierdzenie w kanape :p jak odbieram synka ze zlobka to jestem tak steskniona ze poswiecam mu sie w 100% i spedzamy aktuwnie czas, jestem lepsza mama a jak bylam z nim w domu to nie chcialo mi siw tak starac i bylam ciągle znudzona i nieszczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.30 Ale jestes naiwna. Jako lekarz czy prawnik mozna na wychowawczym udzielac platnych porad przez neta czy w domu i mnostwo kobiet tak robi w tym ja. Lekarzy w naszym kraju brakuje wiec bez problemu mozna po wtychowawczym wrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×