Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaburzone napięcie mięśniowe

Polecane posty

Gość gość

Na dzisiejszej wizycie u neurologa stwierdzono, że córcia ma zaburzone napięcie mięśniowe. Leżąc na plecach układa się w literę C, nie leży prosto tak jak powinna. Dodatkowo, jej lewa rączka i nóżka nie jest taka jak prawa strona. Lewa piąstka jest prawie non stop zacisnieta. Córcia ma 6 tygodni. Czy są tu mamy, które doświadczyły problemow podobnych jak mój? Jakie macie doswiadczenia? Czy dziecko już zawsze będzie miało problemy czy jednak rehabilitacja jest naprawdę skuteczna i w zupełności rozwiązuje problem? Proszę o pomoc, przeplakalam dziś pół dnia... Może panikuje ale się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko mojej znajomej chodzi na rehabilitację -dość bolesną, ale przynoszącą podobno efekty i ma wstrzymane wszystkie szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co tu płakać, dużo dzieci tak ma. Moja pierworodna miała wzmożone napięcie, drugorodny z kolei obniżone. Obydwoje rehabilitowani. Z opisu wynika ze dziecko ma jakąś asymetrie ( moja cora wyginala się w literę C) dodatkowo miała wzmożone napięcie. Ale piastki w tym wieku to chyba dziecko jeszcze ma prawo zaciskac. A masz jakieś skierowanie na rehabilitację ? Co ten lekarz powiedział ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:46 wszystkie? A wiesz ile miesięcy mniej więcej ma? Miałam właśnie za dwa tygodnie jechać szczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a skąd jesteś ? Poogladaj sobie na YT filmiki jak się powinno prawidłowo nosic, ubierać czy przewinąć dziecko. Taka odpowiednia " pielęgnacja" robi dużo bo dziecko jest malutkie. Poszukam zaraz o co mi chodzi i wkleję linka . Rehabilitantka moich dziec****erwszą wizytę zaczęła od czegoś takiego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz dał skierowanie. Powiedział, że lewa strona ciała jest zupełnie inna, mniej aktywna i widać jak się wygina w jedną stronę. Mówił też, że główka również ma asymetrie (ja tego zupełnie nie widzę ale ja nie jestem specjalistą). Kazał iść jak najszybciej na rehabilitację i przyjść na kontrolę za 3 miesiące. Ja się martwiłam, że na zespół downa, ponieważ nie jestem najmłodsza a kilka cech wyglądu sprawiło, że zgłosiłam się do neurologa. Lekarz stwierdził, że zd nie ma i powinnam się skupić na rehabilitacji. Prawdopodobnie to przez ułożenie dziecka wewnątrz brzucha, gdy byłam w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://m.youtube.com/watch?v=qlsyCUCpOUA Obczaj sobie. Moje dzieci szczepione normalnie były. Trzeba iść do jakiegoś porządnego rehabilitanta , dziecko jest małe i szybko z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się co by fizjoterapeuta poradził na taki przypadek.Leczenie dobrze jest zacząć od samych początków choroby.Dobrze ze dziecko jest pod okiem specjalistów podczas rehabilitacji.Czy u córki występuje już wczesne skrzywienie kręgosłupa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za rady i za link, już go sprawdzam. Nie stwierdzono skrzywienia kręgosłupa. Sama się dziwię tylko, że ani w szpitalu ani położna, nikt nie zwrócił większej uwagi ale z drugiej strony rozumiem, że dziecko jest oglądane (często) pobieżnie i szybko i nikt, żaden specjalista nie spędza nad jednym maleństwem 30 minut dokładnie go oglądając. Córka dostała 10 pkt w skali apgar, rodzona siłami natury. Będę ćwiczyć z maleńka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie się wydaje, że teraz byle bzdura i już kierują na rehabilitację. Ja miałam dwa razy wątpliwości, bo moja córka w wieku dwóch miesięcy z uporem maniaka trzymała główkę na jedną stronę, przy czym czasem mimowolnie jak było coś ciekawego, to "myk" i obracała. Poćwiczyłam z nią trochę. Nie pamiętam kiedy minęło. Drugi raz jak zaciskała piąstkę jednej ręki jak zaczynała przyjmować pozycję do raczkowania i ewidentnie miała tę stronę gorzej skoordynowaną. Poćwiczyliśmy tydzień po 3 x dziennie i za chwilę było dobrze. Mamy jeszcze super pediatrę, który z tymi obawami cudownie dawał sobie radę, ale to starszy pan i może nie już było za późno, żeby "nasiąknął" tą "modą" na zlecanie każdemu rehabilitacji, bo teraz znajomych z dziećmi rehabilitowanymi mam troje, czy czworo...starszej nastolatki koleżanki - żadna nie była. I żeby nie było, kiedy to trzeba, ale takie mam odczucie, że teraz prawie każdemu to zlecają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn miał podobnie, teraz ma 8 lat i gra w piłę jak złoto jak upodobał sobie jedna stronę przekładałam go non stop na drugą co ciekawe, wcale go nie rehabilitowałam, zero i ma się swietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mogłabyś napisać co cię zaniepokoiło w wyglądzie córki, że podejrzewałaś zd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczy, jakby miała faldke nakatna większą niż inne dzieci. Wytykanie języka, no i nie byłam pewna co do miejsca osadzenia uszu, czy aby nie za nisko. Jesteśmy z Łodzi (ktoś wcześniej pytał). Znalazłam termin na koniec miesiąca. Jestem ciekawa co usłyszę podczas konsultacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
M9j syn mial wizyte profilaktyczna bo ur sie w 36tc. Neurolog stwierdzil ze jest wszystko ok, ale zapobiegawczo mam z malym przychodzic na rehabilitacje. Poszlam moze 4 razy. Synek rozwijalsie w porzadku ( nawet szybciej niz moja pierwsza corka), ale pan rehabilitant nie wierzyl nam, chcial dowodow, filmikow. Bo maly u niego nie pokazywal co umie ( z reguly byl juz albo glodny albo spiacy). Pan oczywiscie twierdzil ze jest niby ok ale polecil przychodzic dalej. Jak zaczelam domagac sie wyjasnien to cos napomknal na szybko, ze maly dziwnie nozki prostuje... Gdy weszlam do rejestracji by skonczyc ten cyrk i dac malego do neurologa to pan wpadl za mna i przekonywal, ze maly nie wymaga konsultacji... Ostatecznie spotkalam kilkoro innych rodzicow, ktorzy tak samo jak ja nie wiedzieli po co maja przychodzic, skoro dzieci robia postepy ( od nich tez zadano filmikow, czepiano sie, ze dziecko akurat na zajeciach nie chce czegis zrobic). Do tego pan rehabilitant nieopatrznie sie wygadal ze jest na wlasnej dzialalnosci ( pracowal w owi, rehabilitacje z nfz). No i z jedna z mam doszlysmy do wniosku ze on musi miec pacjentow za wszelka cene. Jedno dziecko na nfz moglo przyjsc raz w tyg. Dziennie mial ok. 8 dzieci, co tygodniowo daje 40. Rehabilitantow bylo 5.. Wiec jaka to masa dzieci byla potrzebna by dac im zarobic. A ile faktycznie dzieci potrzebuje naprawde rehabilitacji? Wzieliby codziennie te naprawde potrzebujace maluchy to nie, bo na nfz jedno dziecko moze byc tylko raz w tyg. Zrezygnowalamna wlasna reke i nie zaluje. Synek zdrowy jak ryba i sprawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, jakie skrzywienie kregoslupa... Dziecko ma asymetrie urodzeniowa, z tym ze rozne zrodla roznie podaja, ale do ok 3 miesiaca jest to fizjologiczne (normalne). Dobrze, że idziesz na konsultacje, zapewne na razie dostaniesz wytyczne co do pielegnacji, moze jakis bobath, ale nie wydaje mi sie zeby rehabilitacja juz ruszyla z grubej rury. Cwiczenia nawet z vojty nie sa bolesne, ale dzieci nie lubia ich robic, a im starsze tym gorzej. Rehabilitowanie asymetrii zapobiega bardziej wadom postawy niz zatrzymaniu w rozwoju, naprawde nie ma co panikowac. A juz z tym szczepieniem to przegiecie, trzeba bylo spytac neurologa a nie kafeterianki. Moja corka ma asymetrie rehabilitowana, ma juz 10 miesiecy i szczepie normalnie a ona juz wstaje na nogi i wszystko z nia ok, tylko dalej troche krzywi glowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NÓW_ZNÓW
A czy oczy są szeroko osadzone, twarz jest taka nalana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassiu
Słyszałam bardzo dobre opinie o neurologach z Psychomedic w Warszawie https://psychomedic.pl/neurolog-warszawa/ - może tam skonsultuj? Jeśli nie będą mogli pomoc to zapewne skierują gdzie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja
Dnia 23.05.2018 o 20:47, Gość kassiu napisał:

Słyszałam bardzo dobre opinie o neurologach z Psychomedic w Warszawie - może tam skonsultuj? Jeśli nie będą mogli pomoc to zapewne skierują gdzie trzeba

Zgadzam się, w PsychoMedic mają naprawde dobrych neurologów. Ja do nich chodze z córką na wizyty. Łapcie do nich numer: 22 253 88 88 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×