Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nocnik u babci

Polecane posty

Gość gość

Czy Wasze dzieci miały nocnik u babci? My będziemy uczyć na nakladce ale wczoraj proponowała że kupi nocnik do jej domu. Podkreślam że rzadko tam jesteśmy i nie mam zamiaru uczyć dziecku przy wszystkich używać kibel więc to brzmiało dziwnie. Tym bardziej że nawet nie ma dla dziecka zabawek w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co ze nie ma zabawek? Ja najpierw wozilam swoj nocnik w odwiedziny, potem kupilam drugi ktory zostal u babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dziecko jest odpieluchowywane (albo już odpieluchowane, ale korzysta tylko z nocnika), to jak najbardziej nocnik u babci jest dobrym pomysłem. Mój synek korzystał tylko z nakładki na muszlę, i kiedy tylko przeszliśmy na majtki, od razu kupiłam drugą nakładkę żeby miał u babci. Fakt, odwiedzamy częściej (raz na tydzień- dwa), ale jak inaczej dziecko ma tam załatwiać potrzeby fizjologiczne? Sama nauka, kiedy dziecko jest gotowe, to 2-3 tygodnie, ale potem? Będziesz trzymała nad muszlą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak wiadomo. Myślałam że tak rzadko tam jesteśmy ze po prostu będziemy brali nakładkę. Ale ona myśli że będę go sadzac przy wszystkich i że my pojedziemy na kawę a on będzie siedział w nocniku tam. A ja myślałam że od początku nauczymy że to się robi prywatnie i że jak już skończymy te pierwsze 2-3 tyg żeby sam zaczął wołać, to wtedy będziemy dostępni dla ludzi. Nie wiem ja jestem za godność dla dziecka. Dla mnie to było dziwne kiedy ona chciała za każdym razem chodzić ze mną zmienić pampersy I obraziła się kiedy powiedziałam że nie musi i nie powinna z nami iść. Chyba nie chciała nic złego ale miałam dyskomfort wtedy. Może mam uraz do jej zachowania i nie wiem co jest "normalne". Dla mnie normalne że rodzice dbają o takie rzeczy i ona o tym nie powinna się martwić. Z tymi zabawkami to dobrze, wozimy swoje ale nie kupi wnukowi zabawki ale nocnik już chce kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem problemu :| Nasz synek korzysta i z nakladki i z nocnika i z pisuaru... Wszystko odbywa sie w lazience. Przeciez nocnik moze stac w lazience, nie musi na srodku pokoju :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malo tego nocnik ma swoj u jednych dziadkow i drugich i jeszcze u prababci. Normalnie wola ze chce siku albo kupe i w zaleznosci kto sie nim zajmuje albo kto ma ochote czy tam wolne rece idzie z nim do toalety i pomaga. Chociaz synek juz jest raczej na etapie juz samodzielnego zalatwiania potrzeb wiec jedynie idzie sie mu zapalic swiatlo i ewentualnie jak ma problem to pomoc sie ubrac. Nie widze problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, masz jakieś dziwne założenia- czemu nocnik u babci ma oznaczać że dziecko siedzi na nim na środku salonu? U mojej mamy wnuki miały i nocnik i nakładkę, ale w łazience, nikt dziecka nie sadzał przy innych. Tak jak każde u siebie w domu, uczyły się że toaleta jest od załatwiania potrzeb fizjologicznych. Na pewno wygodniejszy nocnik u babci niż wożenie ze sobą nakładki na muszlę, a jeśli dziecko będzie faktycznie korzystać tylko z nakładki- to poproście babcie żeby właśnie ją kupiła zamiast nocnika. Jeśli chodzi o pieluchę- moja mama zakochana we wnukach też zawsze "pomagała" przewijać, albo robiła to za nas, albo zabawiała dziecko kiedy się wierciło, podawała chusteczki, po prostu chciała by przy dzieciach blisko kiedy ją odwiedzały, osobiście nic złego w tym nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ja to wszystko rozumiem ale ona myśli że to będzie wyglądać tak że mały będzie siedział na nocniku przy wszystkich bo oni nawet nie mają miejsca w ubikacji żeby to tam dać. I dla mnie to było dziwne bo nie będę sądząc dziecka przy innych tylko będzie szedł do ubikacji. Jak mówiłam o nakladce to już nic nie powiedziała tylko dalej chciał mówić o nocniku. Ona nie uznaje prywatność dziecka czy nawet dorosłych jej dzieci. I dlatego się czulam nieswojo jak to proponowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy Twoja mama by się obraziła jakbyś powiedziała że nie trzeba pomocy? Ja nie miałam miejsca tam gdzie zmieniałam pieluchy I to było dziwne że ani nie zmieniała ani nic, tylko stała i gapila się. Nie bawiła go, nie próbowała go rozsmieszac. Kompletna cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wprowadziliśmy się od nich (mieszkaliśmy tam przed dzieckiem na kilka miesięcy jak skończyliśmy dom) to powiedziała mi że będzie tęsknić za matkami mojego męża bo już jej nie będą wisieć w łazience. Niektóre rzeczy są po prostu dziwne. I nie czuje się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebujesz na szybko gótówki na Komunię? Poniżej znajdziesz link do firm w których można otrzymać DARMOWĄ pożyczkę, pod warunkiem że jest się nowym klintem. Jeśli nie uda Ci się uzyskać pożyczki w pierwszej firmie, radzę złożyć wniosek w kolejnej ponieważ wnioski są weryfikowane przez automat, który w poszczególnych firmach bierze pod uwagę inne parametry, wiec trzeba złożyc wniosek bo nigdy nie wiadomo jaka bedzie decyzja. Link: http://pozycztu.getleads.pl/darmowe/ Jeśli potrzebujesz większą kwotę albo na dłuższy czas, sprawdz tutaj: http://pozycztu.getleads.pl/ratalne/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×