On się obraził

Spotykam się z facetem, wydaje mi się, że jemu też chodzi tylko o seks. Ten jest naprawdę dobry, obydwoje się nim świetnie bawimy. Tylko jest pewien problem, jak on inicjuje seks, to jest super. Ale jak ja zaproponuję, żebyśmy się spotkali i zabawili, bo mnie nosi, to on się obraża. Ja rozumiem, że może nie mieć ochoty, ale można odpowiedzieć: sorry, dzisiaj nie dam rady/nie mam ochoty/jestem zmęczony/mam inne plany. Obrażanie się jest strasznie niedojrzałe. Pokazuje też, że nie ma równowagi w tej relacji. On może proponować seks, ale ja nie.

w jaki sposób się obraża? Może źle to interpretujesz?

@gość dziś , raz stwierdził "o co ci chodzi?". A ostatnio: "ale jesteś zboczona". Jak ma dobry humor, to od razu mu się pogarsza, przestaje ze mną normalnie rozmawiać, po czym milknie na tydzień.

Facetom to się nie dogodzi. Są tacy, którym brakuje kiedy to ich kobieta inicjuje seks a są tacy jak twój, ehhh Zapytaj się go dlaczego ty nie możesz inicjować

Sama sobie odpowiedziałaś na swój problem. On jest niedojrzały. Ja bym dodała, że na dodatek egoistyczny.

@gość dziś , pytałam, to mi odpowiedział: "za dużo Greya się naoglądałaś".

Też sądzę że za dużo Greya się naoglądałaś

Nie daje rady za często i ma na tym punkcie kompleksy.

@Hajime Sugoroku dziś , w ogóle nie oczekuję od niego cudów. To wychodzi średnio raz na tydzień i dla mnie to i tak za mało. Najgorzej jak tego raz na tydzień nawet nie ma.