Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet wspominał o weselu ale mnie jeszcze nie zaprosił

Polecane posty

Gość gość

I co on sobie wyobraża że on mi powie dwa dni wcześniej i ja pojadę? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie pojadę to będzie koniec naszej znajomości, poza tym lubię wesela i mam ochotę na imprezę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba nie będę się wpraszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach, teraz bedziesz chodzil za mna, w porzadku, to juz tez bylo kilka razy przy okazji bedzie test czy moderacja potrafi jeszcze usunac podszyw czy tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie super odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro to tylko kolega i tylko wspomnial,a jie zaprosil oficjalnie ,a termin sie zbliza to raczej zaprosil kogos innego, a Tobie nic nie wspomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Cię nie zaprosi to się sama nie napraszaj. W sumie zalezy jakie to stadium znajomości, jesli poczatek i nie jestescie razem to jeszcze ok, choc gdyby sie bardzo w Tobie zauroczyl mysle, ze chcialby pojsc wlasnie z Toba. A jeśli jestescie para i pojdzie bez Ciebie to bym sie powaznie zastanowiła czy z nim nie zerwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteśmy jeszcze parą. Opowiadał mi o tym sporo, ma być świadkiem. Zostały niecałe 2 tygodnie. Napraszac się nie będę, jak mnie nie zaprosi to daje sobie z nim spokój. Ale co zrobić gdy zaprosi mnie np. klika dni przed?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może spotyka się tez z inna i to ja zaprosił. A jak długo sie spotykacie? Zmierza to w kierunku zwiazku, są czułości? Bo może facet traktuje Cie jak koleżanke z która dobrze mu się rozmawia i to tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro slub za dwa tygodnie, a on nic nie wspomina to chyba wszystko jasne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Napraszac się nie będę, jak mnie nie zaprosi to daje sobie z nim spokój” x Czyli będzie foch level master. Nieważne czy w ogóle z kimkolwiek chce tam iść, jak Cię nie zaprosi to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie na moj slub tez nikt nie zapraszal...na rozwod to juz tak,chociaz tez sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miesiąc się znany. On dążył do bliskości. Mało…nie foch a realny obraz relacji. Skoro nie chce iść ze mną na dość ważna imprezę to zmczy że nie traktuje mnie poważnie a ja nie będę na takie osoby tracić czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie miesiac czasu to jeszcze zbyt krotko zeby oczekiwać od faceta jakichs deklaracji, więc jeśli pojdzie sam to nie zrywałabym z nim jeszcze, ewentualnie sama bym mu sie przypatrywała i nie traktowała narazie jakoś bardzo poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to, że dążył do bliskości nie oznacza jeszcze, ze to jakis powazny zwiazek. Może jeszcze sie zastanawia, moze jeszcze chce Cię poznac. Ty tez w takim razie nie traktuj go super poważnie, ale tak na luzie mozesz sie jeszcze z nim spotykac i obserwowac czy nastepuje jakas zmiana, ze traktuje Cie bardziej jak swoja dziewczyne czy nie. Poza tym Ty tez mozesz sie zastanawiac czy to on Tobie odpowiada. Miesiac to jeszcze jest na tyle krotki czas, ze nie ma co oczekiwać poważnego zwiazku od faceta. Im wiecej luzu mu dasz tym lepiej, jak zobaczy, ze chcesz go usidlic to szybko zwieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam że wesele to dobry czas by się lepiej poznać. Pytał mnie nawet czy lubię tańczyć i z rozmowy wynikało że chce mnie zaprosić. Jeśli pójdzie z kimś innym to nara mu i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skoro zostalo tak malo czasu, a on oficjalnie Cie nie zaprosil to raczej bym na to nie liczyla...mnie chlopak zapraszal dwa miesiace wczesniej i caly czas zabiegal zebym nie zmienila zdania bo zalezalo mu zebym poszla z nim. Nie sadze aby tydzien przed zapytal Cie nagle czy z nim idziesz. To niepowazne.Tym bardzioej,ze nie jest to wypad na grilla tylko wesele jego brata i w dodatku jest swiadkiem wiec bedziesz na widoku calej rodziny. On chyba tylko badal teren a padlo na kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Skoro nie chce iść ze mną na dość ważna imprezę to zmczy że nie traktuje mnie poważnie” x Gdybyście poznali się pod koniec listopada oczekiwałabyś zaproszenia na Wigilię, dobrze rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest wesele jego brata, nigdzie tak nie napisałam. O weselu mi mówił już na samym początku i potem też coraz wspominał. Też myślę że to już za późno. Mało..nie widzisz różnicy między weselem a wigilią? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to sorry, cos mi sie z tym bratem pomymylilo ;) niewazne tak czy siak reszta wypowiedzi bez zmian, jest juz pozno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może on uważa że już mnie zaprosił... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.24 ,,zaprosił Cie" samym opowiadaniem o weselu? A to ciekawe :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym go zapytala z kim idzie i czemu nie ze mną jeśli by powiedział ze sam i bym nie traciła czasu na darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahha taaa zaprosił Cie opowiadaniem o weselu.Zostały dwa tyg a on nic nie wspomina ani nie planuje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heheh, już kafe hieny się zleciały by mi dopiec :D Nie tylko tym, powiedział, że jak sie sobie spodobamy to z chęcią zaprosi mnie na wesele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie odpowiedzialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie tak, po każdym spotkaniu pisał że było miło i różne takie słodkie rzeczy pisał i w sumie nadal pisze...to to nie jest oznaka spodobania sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×