Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Według dziecka jestem najgorsza matka na świecie,bo...

Polecane posty

Gość gość
Jak można bic właśnie dziecko i się jeszcze tym chwalic. Gdyby rodzice od małego wychowywali, rozmawiali to później nie mieliby takich problemów. Przemoc fizyczna to tylko okazanie własnych slabosci. W życiu mnie ani matka ani ojciec nie uderzyli a też byłam nastolatka. To jest obrzydliwe wręcz zamiast rozpieszczac i dawać co dziecko chce to należy wychowywać a nie później okazywać przemoc bo dziecko rozpuszczone i nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.19 Boże tacy ludzie to nie powinni mieć dzieci. Kobieto przeczytaj to i zobacz co napisałaś. Dziecko się poddalo? W życiu bym z takimi rodzicami kontaktu nie utrzymywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nie wiem, czy problem leży w kupowaniu. Moja córka też ma prawie wszystko z górnej półki, ale nie odstawia takich histerii i nie ma takich pomysłów. Może trzeba się przyjrzeć bliżej tym znajomym. Nie znam ŻADNEGO rodzica przyjaciółek córki, który pozwoliłby na coś takiego, pomijając fakt, że same dziewczynki nie mają takich pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:52- tu nie chodzi o 50 pln . wczoraj histeria i rozwalenie telefonu a dzis juz kino? No i jak to ja ma nauczyc czegokolwiek? Ja bym jej dala szlaban na rozrywki na jakiś czas. Niech przemysli swoje zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze zrobilas autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, doskonale rozumiem twoją córkę :D W takim głupim wieku, 14-15 lat, człowiek za wszelką cenę chce pokazać jaki to jest już dojrzały, jakie ma rozwinięte życie towarzyskie, znajomych i wypady za miasto... Pewnie że jest sfrustrowana, obrażona, uważa to za brak zaufania... Powiedz jej że rzucając telefonem o kaloryfer właśnie pokazała jaka jest dojrzała i odpowiedzialna. Oczywiście że masz rację, i zabraniając wyjazdu, i dając jej teraz szlaban, i nie dając lepszego telefonu. Ona zrozumie to za 10, 15 czy 20 lat. Trudno mi też uwierzyć że "wszyscy" rodzice zgodzili się na wyjazd bandy małolatów pod opieką 18-latka, i w to że ten 18-latek (w ogóle go znasz?) deklaruje opiekę nad nimi i bierze za nich odpowiedzialność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście do żadnego kina nie poszła,wcale tutaj nie chodzi o koszty,tylko zwyczajnie o karę.Teraz zmiękła i już chce nas wziąć na litość,już nie ma,ze musimy jej dać,tylko że bardzo prosi,ze ona już zrozumiała itd.Nie zrozumiała,tylko chce osiągnąć cel.Kurcze,ja też miałam 13/14 lat i nigdy nie odważyłabym się drzeć na rodziców,być taka roszczeniowa ani jako nastolatka,ani w późniejszym okresie. Nie wiem,gdzie popełniliśmy błąd. Troche mi jej szkoda,bo siedzi zamknięta w swoim pokoju i nawet nie schodzi na dół. Jak myślicie,jak długo powinna mieć zakaz wyjść i wszystkie nagrody zabrane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kara aż do wakacji. Nie wyobrażam sobie, że moje dziecko mogłoby się tak zachowywać i jeszcze rozwalić nowy telefon. Wyobraź sobie, że coś by jej się stało na tym wypadzie daleko od domu i co by wszyscy powiedzieli? Gdzie byli rodzice? Patologia... Jesteście za nią odpowiedzialni i jakby się jej coś stało to wy byście za to odpowiadali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArizonaGreen
Zgadzam się, kara do wakacji. To wcale nie tak długo więc nie lituj się nad córką autorko, tylko niech zobaczy ze zachowanie ma swoje konsekwencje. A w wakacje też dobrze by było przyhamować ze spełnianiem zachcianek. Tylko na dobre jej to wyjdzie ;) Ja mam jeszcze małe dziecko, ale moja siostra też miała i nadal ma takie zapędy, odkąd skończyła właśnie ok 14 lat. Dzieli nas spora różnica wieku, rodzice przy niej początkowo bardzo odpuścili wymagania bo była późnym dzieckiem. Szok nastąpił gdy nie wróciła o czasie z wypadu do kina z koleżankami. Okazało się ze spotkała się z "kolegą" z internetu i to w innym mieście... Facet miał prawie 30 lat a nie 20 jak pisał a ona wtedy niecałe 15. Nikomu się nie przyznała, bo przecież co jej się może stać... To nic że mógł ją porwać, wykorzystać, skrzywdzić - stwierdziła że może decydować z kim się widuje bo nie jest już małym dzieckiem. Rodzice przejrzeli na oczy i miała ponad pół roku zakazu korzystania z laptopa, zabrany telefon - dostała taki stary, jak córka autorki. Żadnych wyjść i spotkań. Strasznie rozpaczała. Do dzisiaj rodzice odbierają ją po szkole i jak chce się z kimś spotkać musi wszystko meldować. Teraz dalej kombinuje np. jęczy że pojechałaby na Woodstock bo niedawno skończyła 16 lat i jest już odpowiedzialna - rodzice zabili ją śmiechem i znowu obraza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ja mam jednak mieszane uczucia, bo takie kary utrzymują tylko w poczuciu krzywdy. Tzn. że córkę spotkała krzywda - ona tak myśli. Trudno psychologiczne dyrdymały sadzić, bo każde dziecko jest inne. Do mojego docierają szczere rozmowy i dokładne wyjaśnienie tematu. Ale to zapewne nie jest algorytm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałaś rację, że nie puściłaś ją NA DOMKI. Jeszcze spadłaby i nogi połamała. Kolejna analfabetka:-) Skąd wy się bierzecie.:-) Dokąd? Do domku a nie na domek.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wakacji to absolutne minimum.Jesli ma zaplanowany jakiś wyjazd na wakacje to poważnie bym się nad nim zastanowiła.Kara to kara,ma nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko bardzo dobrze z mężem zrobiliście. 14 latka jadąca na weekend bez opiekuna? Przecież to chore:O Bo raczej 18 letni chłoptaś opiekunem nie będzie. Ja na taki wyjazd pojechałam pierwszy raz w gimnazjum w 3 klasie, ale uwaga to był wyjazd klasowy z nauczycielami:P Było super, mieliśmy praktycznie wszystko co chcieliśmy, nawet o to, że piwo wypijemy nikt się nie czepiał tzn nauczyciele wiedzieli, ale nie widzieli. Ja wtedy o mały włos nie przespałam się z jakimś chłopakiem w wieku 20 lat, który wynajmował domek obok z kolegami:O Do dziś dziękuję koleżance trzeźwiejszej i swojej wychowawczyni, która mnie za włosy dosłownie stamtąd wyciągnęła:O Miałam wtedy 16 lat. Natomiast taki pierwszy wyjazd bez nadzoru miałam w wieku 19 lat, pojechaliśmy w 6 osób, ja i dwie koleżanki i 3 kolegów, oni mieli swój domek, a my swój. O dziwo nie było żadnych głupich akcji mimo, że się legalnie już alkohol kupowało i piło. Różnica wieku niby tylko 3 lata a myślenie zupełnie inne. Ten wyjazd w wieku 19 lat wspominam fajnie, był grill, jeziorko, alkohol, człowiek się nawet upił, ale z głową i żadne głupoty się nie wydarzyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to trochę przesada ze 14 latka nie morze bez mamusi wyjechać poza dom.nie rob z niej upośledzonej ja w jej wieku jeździłam i jakoś rzyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 lat to za wcześnie ale za 1-2lata powinnaś ją puścić. Skończy się tak, że będzie Ci wciskać kit i i tak pojedzie, ja tak robiłam i robię nadal mimo 22 lat na karku, na nienormalnych rodziców się nic nie poradzi. W wieku 16 lat pojechałam na drugi koniec Polski i za granicę a rodzice myśleli, że jestem gdzie indziej. Teraz bym jej nie puściła, nawet nie ze względu na wiek tylko za zniszczenie telefonu. Powiem Ci tak : nie uchronisz jej przed piciem, fajkami i imprezami. Teraz jest właśnie w takim wieku żeby próbować takich rzeczy. Dla dorosłych może to absurd a tak jest. Lepiej żeby wiedziała, że pijana może po Cb zadzwonić żebyś ją zabrała do domu niż żeby się wloczyla i kombinowała jak nie wpaść przed rodzicami. Albo żeby jej się coś stało a ty nie będziesz wiedziała gdzie jej szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 latka i wyjazd ze znajomymi do domków?:O To ja w wieku 17 lat dostałam raz na ileś miesiecy 10 zł:P na wyjscie i z kolezanka sie składaliśmy na paczkę kiepow i sączyły po jednym piwie... Powroty z imprez zawsze do domu itp. I telefon dostałam Wlasnie w pierwszej klasie LO. Nie chodziło sie tez z duzo, bo po Pierwsze Mieliśmy szkole, a Po drugie nie było z czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Składalysmy*, a nie składaliśmy oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zechce to da w kiblu koledze w szkole i nikt nie będzie wiedział. Nic nie zrobisz że ją swędzi. Na 18 może z chłopakiem zamieszkać i policja cie wysmieje. Jak dziewczyna nie czuje by trzymać cnota do ślubu to jej nie nawrocisz. Niby zrobiłaś dobrze ale czas pokaże kogo wychowalas. Najlepiej porozmawiać z nią o antykoncepcji, kupić co trzeba już za rok. Coś czuję że szybko babcią zostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:04 za rok, dwa?:O ale z ciebie wyrocznia. Moze na 17 niech pozwoli, ale za rok?:O mało Kto nie spróbuje alkoholu przed 18, to fakt, ale nie przesadzaj. Sa takie dzieci, które sie kierują wielkim rozsądkiem, nawet kiedy sa znajomi i alkohol, ale 14 zła na starych, niszcząca nowy telefon za to, ze nie puścili jej na jakis wyjazd, to na rozsądna mi nie wyglada:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałem mieć córkę a teraz mam mieszane uczucia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuu, klasyczny przypadek rozpuszczonej wstrętnej małej małpy :D Ależ mi się chce z was śmiać :D Macie jedną szansę, żeby zrobić z tej larwy coś podobnego do człowieka - od teraz ZERO jakiejkolwiek kasy na COKOLWIEK. Niech nawet na podpaski sama zarabia. Sama zobaczysz jak szybko podziała taka terapia. Co, niezbyt milo przeczytać parę słów prawdy o swoim dzieciątku? Tak tak, zawaliliście sprawę po całości jako rodzice. Macie w domu niedorobionego małego gnojka bez kręgosłupa moralnego. Jeśli chcecie jeszcze coś z niej zrobić musicie być twardzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym pozwoliła, jeszcze bym ją namawiała żeby się przespała z chłopakiem bez zabezpieczenia. Zajdzie w ciążę to niech urodzi i wychowa dziecko, to ją nauczy życia lepiej niż wszystko inne. Mówię serio. Czasem na takie głupie z natury dzieci nie ma innej rady. Wpadnie to usiądzie na d***e i nie będzie miała czasu na durne pomysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jak czytam o takich durnych dzieciach to aż mnie wstrząsa. Musicie być głupi i puści skoro córka ma takie odpały, dziecko kopiuje rodziców, taka prawda. Szkoda że się rozmnożyliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się wpisami, że masz głupie dziecko. Od kiedy dziecko pójdzie do szkoły to otoczenie je kształtuje, moi rodzice wychowywali mnie prawidłowo a durna jako nastolatka byłam jak nie wiem. Głupota każdemu wali do łba, trzeba przeczekać, to minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le ale z was niektórych są k***y bez honoru. Jak można wyzywać w ten sposób dziecko (bo 14 latka to jeszcze dziecko) albo życzyć komuś raka czy ciąży :/ jesteście p******e! Jedna z drugą, która wypisuje takie pierdoły sama powinna to poczuć na własnej skórze, to może się odechce wypisywania takich rzeczy. W przyrodzie nic nie ginie, to co siejesz to zbierzesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14-latka i wyjazd z fagasem na weekend, a tu radzą, żeby puścić, lol. 14-latkę to można wysłać na kolonie czy zorganizowany obóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko musisz być twarda i konsekwentna bo to ostatni moment na wychowanie i wyprostowanie dzieciaka, nauczenia szacunku do pieniędzy do ludzi, pokory, rozsądku i wyrobienie jakiekolwiek kręgosłupa moralnego, charakter dziecka robi swoje ale rodzice mogą go w miarę ukształtować ucząc wartości, kary karami ale widocznie za mało z nią rozmawiacie o życiu i o problemach, myślę że praca na własny telefon to jedno ale w wakacje nie wyjazd ale wolontariat w domu dla starszych schorowanych osób (możecie jej nawet dawać za to jakieś rozsądne pieniądze ale nie za dużo) nauczy ja to szacunku do pracy, samodzielności i empatii do słabszych, przyjrzałabym się też jej znajomym, w zależności czy chcesz wychować bezduszną wyrachowaną i roszczeniową maszynę czy wartościową rozsądną kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, popieram Cię w całości. Mądra decyzja i tego się trzymaj. Telefonu nowego żadnego nie dawaj, nie rozumiem jak można nowym telefonem od rodziców rzucić o kaloryfer. Tylko NIE ODPUSZCZAJCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.01 bardzo mądry wpis. Popieram w pełni. Trzeba mocno popracować nad dzieckiem, nad jego charakterem, to nie jest praca lekka ani przyjemna ale to tak jak z gorzkim lekarstwem -.jeśli ma pomóc trzeba pocierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabierz całe kieszonkowe i nie dawaj zastępczego telefonu. Żadnych zakupów, nowych ciuchów czy kosmetyków, a jak się jej nie podoba to niech wy....da z domu, gowniara jedna. Tak to jest. Rodzisz, a za 15 lat słyszysz, że jesteś głupia od bachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×