Poinformowanie pracodawcy o ciąży

Czy wystarczy poinformowanie kadr, bez rozmowy z bezpośrednim przełożonym? Nie planuję zwolnienia lekarskiego, a nie zależy mi na tym, żeby przełożony i reszta zespołu już wiedziała o ciąży. W kadrach chcę dać znać, żeby móc wyjść na badania w czasie pracy bez robienia w nadgodzinach.

Ja informowałam przełożonego o sytuacji ale u mnie było trochę dźwigania. Chciałam by kierowniczka była świadoma. Nikt w pracy więcej nie wiedział.

Musisz dać zaświadczenie o ciąży. Samo poinformowanie to za mało. Kadry pewnie poinformują przełożonego.

Ja oficjalnie nie informowalam. Pod koniec 3 miesiaca ciazy dostalam propozycje zmiany awansu, wtedy mojemu przyszlemu szefowi powiedzialam ze ok ale bedzie sie musial liczyc z tym ze w niedlugim czasie przez kilka miesiecy bedzie musial sobie bezemnie poradzic. Nie bylo to dla niego problemem, przeszlam do nowej ekipy a po 5 miesiacach poszlam na macierzynski. Po maciezynskim wrocilam normalnie do pracy. Wspolprcownikow nie infomowalam, sami sie zorietowali, kiedy ja, wielka milosniczka sushi przestalam do japonczyka ciagnac ;) ... kiedy zadali pytanie potwierdzilam i tak sie wiadomosc "rozeszla" :D

Czy kadry mają prawo poinformować przełożonego jeśli będziesz informacja o ciąży jest sprawą prywatną?? Co z ustawą o ochronie danych wrażliwych?

Ochrona danych osobowych oczywiście obowiązuje, ale jest też coś takiego jak specjalne wymogi stanowiskowe dla ciężarnych, pewne ograniczenia i prawa które wchodzą w grę po wręczeniu zaświadczenia o ciąży. To twój bezpośredni przełożony odpowiada za to, aby te zasady były przestrzegane. Wg mnie kadry maja prawo poinformować twojego szefa i bhp o tym, że dotyczą cię nowe przepisy z kodeksu pracy.

Skoro nie chcesz informować przelozo who to po co kadry chcesz informować?