Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem beznajdziejna

Polecane posty

Gość gość

Byłam w związku z facetem prawie 5 lat, kochałam go jednak wiedziałam, ze on mnie nie od jakiegoś czasu.. rozstaliśmy się, ponieważ jak to ujął "to dla nas, nawet małżeństwa się rozchodzą więc lepiej zrobić to teraz", wybaczałam mu dużo, wyzwisk, zdradę psychiczna, kłamstwa... Mocno przeżyłam, ale żal był mocniejszy, niż miłość.. Chodziłam do psychologa, trochę pomogło mi to zrozumieć pewne sprawy. Po pół roku od tamtej sprawy poznałam faceta.. Mi się wydawało, że mnie lubi, chciałam spróbować się przed kimś otworzyć, w końcu zacząć nowy etap.. to dziś po dwóch miłych miesiącach usłyszałam, "on chyba chce być sam, z wyboru, chyba"... nie było to bezpośrednio o mnie, ale zrozumiałam aluzję i w tej chwili jest mi przykro, próbowałam z nim żartować, ale pierwszy raz rozmowa nam się nie kleiła... najgorsze, ze przez to zaczęłam myśleć o byłym, na którego tyle czasu zmarnowałam.. szkoda gadać.. jestem głupia i sama się proszę o krzywdzenie.. uczucia są do d**y..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze,że się niepoddajesz i dalej szukasz miłości to naturalne każdy chce mieć kogoś bliskiego do wspólnego życia, i tego co one z sobą niesie, czyli wszystkich wzlotów i upadków waszych, pod warunkiem ciągłej waszej wspólnej miłości którą do swoich partnerów czujecie. Jak miłości brak to znak aby dać sobie spokój , i zacząc na nowo układać sobie życie. Jesteś jak każdy z nas ludzi nieidealny twoj partner też, tak więc cokolwiek wydarzy się w naszym życiu trzeba zachować zdrowy rozsądek i czasem lepiej się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty cham ja bym ciebie nie zostawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem beznadziejna, źle wybralam znów i teraz jestem sama. Smutno mi i samotnie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate Lee
Puste jest życie bez miłości... Jesteśmy po to by kochać i być kochaną. Najważniejsze by się nie zamykać, mimo tych zranień... Trudne to jest, bo czesto kieruje nami strach, ale trzeba... Znajdźcie Auturko i Gościu swoje Szczęście...nie zamykajcie. Samotność jest trudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu Autorka.. ja chyba nie potrafię ulokować uczuć w odpowiedniej osobie. Boję się zranienia, a kiedy już spróbowałam nic z tego nie wyszło. Po takim długim czasie brakuje mi się przytulić do kogoś mojego, kogoś komu kiesy wrócę do pustego domu, mogę opowiedzieć jak minął mi dzień i wysłuchać tego samego. Kogoś kto będzie dla mnie. Ale dzięki Panie i być może Panowie za te słowa otuchy, jednak jest mi bardzo przykro, że brakuje mi takiej więzi z drugim człowiekiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były nie szanował Cie, wyzywał, kłamał i to ON zerwał z Toba? Gdyby nie Zostawił Cie dalej bylabys w goownianym związku i traciła kolejne lata? Aaa no chyba ze trafilby się w miedzyczasie ktoś nowy, ale jeśli na horyzoncie nie byłoby innego to pewnie dalej byś z nim siedziala. Nie masz honoru. Stracilas 5 lat, pewnie już od dawna bylo źle i pomysl sobie, ze gdybyś go zostawiła od razu po tym jak zaczął Cie Nie szanować, kłamać, czyli pewnie co najmniej 2 lata temu, to przez te 2 lata moglas poznać paru innych i może teraz juz bylabys w innym, szczęśliwym związku. Ale niektore kobiety jak małpy, nie.puszcza jednej gałęzi dopóki nie zlapia drugiej...zero godności i rozsądku. Sama wpedzilas się w lata z doopkiem. Człowiek ma to na co się godzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem beznadziejny, mógłbym tak powiedzieć , ale nie o to chodzi , wnioski trzeba wyciągać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×