Nie wiem co myśleć

Czy normalne jest to, że ktoś nagle po 2 latach ciszy z kwiatka zaczyna pisac wiadomość, jaka to wielka przyjaźń nas łączy, co nie ziemienia faktu że sie lubilismy, ale... minelo tyle czasu, do tego jakies bzdety, że mam nadzieje ze mnie nie zapomniałas, wtf...what? przy czym dalej nie rozwija ze mna rozmowy, sytuacja ma miejsce jeszcze kilkanascie razy w ciągu 4miesiecy i nic, ja odpisze cos na zaczepke,jakieś głupie pytanie ogólnikowe i brak dalszego kontaktu z jego strony. O co tu chodzi. Czuje sie wmanipulowania w jakąś gierkę

to nie mysl, bo rzeczywiscie sie wmanipulujesz przez takie rozkminianie. po prostu poswiecaj tej znajomosci DOKLADNIE TYLE uwagi, ile poswiecalas przez ostatnie dwa lata.