Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam problem

Polecane posty

Gość gość

Cześć, mam problem. Zacznę od tego, że mam 18 lat i z moim chłopakiem jesteśmy razem od 3 lat. Bardzo go kocham i on mówi mi to samo, ale przez niego moja samoocena całkowicie spadła. Kiedyś było kilka sytuacji które mnie zabolały. Interesował się moją koleżanka bardziej niż mną. Potrafił przytulać się z nią na moich oczach i łapać tam gdzie nie powinien. Wolał iść z kimś na imprezę niż zostać ze mną. Mówił, ze podobają mu się inne dziewczyny. Dodam, że miał dosyć sporo partnerek seksualnych przede mną. Nie powiem, że ja jestem idealna bo będąc z nim w związku całowałam się z kolegą. Wybaczyliśmy sobie. Potem przez jakiś czas było wszystko dobrze, do czasu aż zmienił pracę. Zaczął tam nawiązywać bliższe relacje z "koleżankami". Nieraz widziałam jak któraś składała mu dwuznaczne propozycje, ale mówił ze mnie nie zdradził i nie zdradzi bo mnie kocha. Pare tygodni później powiedział mi że zauroczył się w jednej z tych dziewczyn. Totalnie mnie to dobiło. Zaczęłam problemu szukać w sobie, chciałam coś zmienić. Wybaczyłam mu to a sama zaczęłąm sie odchudzać, w sumie to głodzić. 20 kg mniej i problemy ze zdrowiem. Po tamtej sytuacji obiecał mi że już nigdy nie zrobi niczego co mogłoby popsuć nasz związek. Było dobrze do czasu gdy niedawno dowiedziałam się ze poznał jakąś dziewczynę. Porozmawiałam z nim. Tłumaczył mi się ze to tylko koleżanka, że ona nawet mu się nie podoba i że nic dla niego nie znaczy. Obiecał że zakończy z nią kontakt. Po 2 tygodniach dowiedziałam się ze mają dalej kontakt. Pokazał mi maile z nią. Same komplementy, pisał jej jaka jest seksowna, kochana, najcudowniejsza i że byłaby idealną osoba do wspólnego życia. Znowu zabolało to co zrobił. Kocham go, więc mu wybaczyłam. Teorytycznie między nami jest wszystko dobrze, aczkolwiek ja nie potrafie o tym wszystkim zapomnieć. Cały czas to we mnie siedzi. Przez niego czuje się gorsza od wszystkich. Bardzo często odmawia mi seksu, przez co mam wrażenie że po prostu mu się nie podobam, bo jak ktoś taki jak ja może się podobać komukolwiek? Chyba narazie nie potrafie mu zaufać bo przez cały czas mam wrażenie, że on z nią ma jeszcze kontakt. Co mam robic ? Pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naiwna do granic możliwości. Zachowaj resztki honoru i kopnij tego swojego maczosa w cztery litery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×