Czy teraz ja powinnam sie odezwac?

On zaproponowal spotkanie w weekend, ale za pozno, bo ja mialam juz plany na ten dzien. Teraz od tego czasu jest cisza. Czy teraz jest moja kolej, czy powinnam czekac na jego inicjatywe?

jaką inicjatywę? :)

inicjatywe inicjacji injekcji...3xi

Az sie odezwie :D To jak?

Upierdliwie

jesli nie podalas konkretnego terminu, po odmowie z powodu posidania innych planow, to w sumie byloby to wskazane, zwykla kultura obycia. chociaz pewnie zaraz zleca(spadna z glosnym hukiem) sie kretynki, ktore "ujma na honorze" nazwa jakiekolwiek okazanie inicjatywy przez kobiete. okej, dla lepszego zrozumienia: pierwszy czlowiek drugiego czlowieka pyta sie, czy jest mozliwosc/ochota na spotkanie dnia x miesiaca y. odpowiedz odmowna, inne plany. koniec rozmowy. jesli drugi czlowiek nie podal zadnego zastepczego terminu, nie bylo nawet mowy, ze w takim razie ktos (pierwszy lub drugi) odezwie sie pozniej, zeby ugadac inny termin, to ten pierwszy czlowiek, trudno temu sie dziwic; odczuje niechec drugiego, pytanego o spotkanie czlowieka, do samej kwestii spotkania. wiec ciezko sie spodziewac jakiegos kontynuowania tematu w przyszlosci. moze rozwlekle, wtedy radze przeczytac 2 albo i 3 razy, az do jakiegos zrozumienia teoretycznej sytuacji przedstawionej powyzej. kumkum?

jak znasz go na tyle i wiesz że się odezwie to czekaj, w sumie kilka dni w tę czy w tę nie robi różnicy, ludzie żyją średnio coś koło 70 lat, to sporo dni, fakt z każdym dniem się starzeją, ale co tam, można sobie pozwolić, a z ciekawości zapytam, jak wypełnisz te pare dni, jakiś serial, wycieczka?, bo raczej nie będziesz się umartwiać, no chyba że masz taki fetysz :D

Mam sporo zajec, wiec to nie jest tak, ze siedze i sie umartwiam ;) nie podalam innego terminu, ale on zapytal w ten sam dzien, wiec trudno sie dziwic, ze mialam plany. Tym bardziej w weekend.

Jesli sie zastanawiasz to znaczy, zepo 1 jestes zle wychowana po 2 nie zalezy ci na nim. Odposc i daj mu spokoj, nie zabieraj czasu.

Tak. Powinnaś się odezwać, zapytać co u niego i zaproponować alternatywny termin. Choc tak naprawdę powinnaś była zaproponować go od razu kiedy odmawiałaś tamtego spotkania. Np. powiedzieć wtedy, ze bardzo chetnie byś sie z nim spotkała ,ale nie możesz bo musisz coś tam zrobic, ale za to mozecie sie spotkać np. w piatek albo sobote jesli jemu wtedy tez pasuje

Podobno jak facetowi zależy to sam nalega

07:46- nie każdy, są też faceci, ktorzy przy odmowie i nie podaniu innego terminu sie zniechecą bo myslą, ze to kobiecie nie zależy

Zniechęca się bo widocznie przyjmuje opcję ze znajdzie sobie inną

07:55- no wybacz, ale dlaczego facet ma obowiazek caly czas o nia zabiegac pomimo,ze ona odmawia, w koncu moze pomyslec, ze to jej nie zalezy.

Odmówiła raz i miała powód , przestań sobie urajac jakieś nie stworzone rzeczy