Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anakochan

Seksistowscy ginekolodzy

Polecane posty

Gość anakochan

Byłam wczoraj u ginekologa i strasznie się wkurzyłam, bo raz, powiedział, że najwyższa pora zajść w ciążę (co go to w ogóle obchodzi???), a jak powiedziałam, że nie planuję dzieci ani w bliższej ani dalszej przyszłości, to stwierdził, że poleca mi wizytę u psychologa. Strasznie się wkurzyłam, więcej do gościa nie pójdę. :/ Słyszałam, że w Polsce ginekolodzy potrafią z czymś takim wyskoczyć, ale myślałam że to tylko legendy. W normalnym, cywilizowanym kraju nikt nie zwraca się tak do pacjentek, bo zaraz zostałby bez pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można znaleźć normalnego, co nie wtrąca się w wybory pacjetek. Wiesz, oni już tak przyzwyczajeni, bo ciagle pewnie do nich przychodzą zafiksowane staraczki, ciągle gadające o dzieciaku, jednak nie powinni mierzyć wszystkich swoją miarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie sytuacje zdarzają się nie tylko wśród ginekologów-mężczyzn. Znam panią ginekolog,która też wciąż namawia na ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anakochan
Masakra, powinny być gdzieś ostrzeżenia, że tych lekarzy należy unikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się. Nie rozumiem po co lekarze sie wtracają w takie sp[rawy. jeszcze rozumiem, gdyby pacjentka sama zadała pytanie, ale nie trzeba od razu każdemu narzucac kiedy i czy w ogóle ma mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poszłam do ginekologa zeby omówić zabieg usunięcia mięśniaków, bo to robia u nich w klinice a ten zaczął na mnie sie drzeć ze mam mu powiedzieć czy planuję ciąże, bo mam już tyle lat, on mi może zrobić in vitro, tylko mam zaraz powiedzieć czy chcę. Fakt ze facet jest kierownikiem przychodni która sie zajmuje in vitro, ale nawet nie spytał czy mam z kim zajść, dlaczego nie zaszłam do tej pory, np czy nie poroniłam itp. Po prostu sie wydarł ze najpierw mam sie zgłosić na in vitro a potem porozmawiamy o mięśniakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anakochan
Oni chyba tak gadają, bo liczą, że ich pacjentki będą zachodzić w ciąże, a oni te ciąże będą prowadzić i trzepać kasę. Takie krowy rozpłodowe to żyły złota. Swoją drogą ciekawe, czy faceci też słyszą u lekarza "może wypadałoby zrobić dziecko, wie pan, nie żebym coś sugerował, ale z wiekiem spada jakość nasienia, niech pan pogada z kolegami, oni na pewno panu wytłumaczą. Teraz pan może nie chce, ale skończy pan 40 lat, nie będzie panu już stawać i co wtedy". No ale oczywiście nikt tak facetom nie mówi, bo i tak by na tym nie zarobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy prawo podczas badań i zabiegu zawsze do osoby bliskiej ust 2008 r art 21 Prawna Pacjenta. Gdy wyprasza osobę bliską to zboczeniec jak te co dostał tylko 4 lata więzienia i 10 letni zakaz wykonywania zawodu " .Co za bydlak! Zamiast pomagać pacjentkom, ginekolog Piotr P. usypiał je i gwałcił. Tak było w przypadku 24-letniej Joanny*. Kiedy podczas zabiegu wybudziła się z narkozy, z przerażeniem stwierdziła, że lekarz... penetruje ją swoim penisem!" Ja miałam mięśniak 8 cm i jak zawsze przy każdym badaniu krocza i porodach jest i spytał czy jak pan ginekolog powiedział musi być usuwany? Odpowiedział że nie bo można leczyć ziołami itp.. tylko że to trawa dość długo. Ja miałam ciemno w oczach po diagnozie mięśniak i operacja. Dobrze że był mąż i pytał dalej po usunięciu będą leki i to niebeznaczenia do organizmu. Tak i to dość silne i szkodzą na co innego. Leczę się u Bonifratów i z dobrym skutkiem bo się powoli zmniejsza. Przy mocno krwawych okresach stosuję z umiarem krwawnik herbatę itd.. Nigdy bym się nie zgodziła by mnie badał bez męża a wcześniej był przymnie jako mój chłopak. Raz zboczeniec chciał wyprosić to mąż zaczął nagrywać odmowę przy badaniu. Spytał się gin poco bo będzie pozew odszkodowawczy i skarga do Izby Lekarskiej. Przeprosił i poprosił by został był miły i delikatny wszystko dokładnie tłumaczył. Za wyproszenie osoby bliskiej są kilkudziesieczno tyś odszkodowania płacone przez placówkę świadcząca usługę medyczną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet to facet i nie ma kim by nie był będzie miał popęd płciowy chyba że bada starą babcię lub gej! Dlatego zawsze lepiej mieć kogoś podczas badań cipki czy zabiegu mamy prawo mieć swego świadka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No też coś w tym może być, ale niektóre kobiety też mogą wybrać lekarza na nfz i wtedy taki oszołom nie zarobi na ciąży. Chociaż i może jeszcze postraszą pacjentki wwszystkimi możliwymi powikłaniami, to zaraz taka poleci prywatnie i będzie buić kasę, więć rzeczywiście żyła złota. Jakbym poszła do takiego cwaniaka i powiedziałby mi cos o ciąży i dlaczego nie chcę więcej by mnie nie zobaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.38 he he masakra, nie dość, że pewnie prywatna klinika, to jeszcze się człowiek wqrwi. Idziesz z czymś innym, a ten z invitro wyskakuje ha ha, nawet nie wiedząc, czy pacjentce to potrzebne, bo pewnie naturalnie by zaszła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż jest przy mnie i wtedy ginekolog nie pieszy głupot ale ja się nie wstydzę męża przy badaniu czy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z chłopakiem gdy bada cipkę i wtedy się nie boję ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×