Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojona789

Tęsknota za pierwszym

Polecane posty

Gość zaniepokojona789

Dość długo byłam dziewicą. Po prostu nie umiałam trafić na nikogo, kto by mnie rozpalił i podniecił tak bardzo, żebym chciała z nim pójść do łóżka. Sytuacja zmieniła się rok temu. Spotykałam się z facetem, który tak bardzo na mnie działał, że nie mogłam doczekać się tego momentu. Aby mniej bolało i nie babrać się krwią, która jest potencjalnym materiałem zakaźnym, przeprowadziłam zabieg defloracji u chirurga. Poza tym wstydziłam się tego, że jestem dziewicą. Bałam się, że on to źle przyjmie. Gdy w końcu po pół roku spotykania i 3 miesiące od chirurgicznej defloracji, udało nam się trafić do łóżka, było naprawdę cudownie. Nic mnie nie bolało, było zaś mega przyjemnie. Zwłaszcza gdy pieścił moje piersi. On natomiast podłamał się tym, że bardzo szybko doszedł. Wtedy zaczęły wypływać z niego kolejne kompleksy, jak się okazało był prawiczkiem. Kolejne razy też były ekstra, ale on miał kompleksy, że nie umie założyć gumki, że przy nim mam każdy rodzaj orgazmu, tylko nie pochwowy, i zaczął zamykać się na seks. Aż uznał, że ja jestem taka namiętna, a on beznadziejny i pewnie go z kimś zdradzę. Ten stan zaczął mi ciążyć, bo on się zamknął w sobie. Od marca upłynęło sporo czasu, a on wciąż ma kompleks przedwczesnego dochodzenia. Prezerwatywa ze środkiem znieczulającym mu nie pomogła i kompletnie się poddał. Próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale jest taki mur, którego chyba nigdy nie pokonam. Ostatnio w moim życiu pojawił się ktoś nowy. Przystojny facet, który o mnie zabiega. Naprawdę jest fajny pod względem charakteru. Ma dla mnie sporo czasu, od razu odpisuje na wiadomości, chce ze mną wychodzić na imprezy i koncerty. Zachowuje się dużo lepiej od tamtego i jest mi z nim łatwiej się porozumieć. Nie ma humorów, kompleksów i mnie szanuje. Ale przy nim nie ma takiej ekscytacji. Wczoraj wróciłam z randki z nim, wydawało mi się bardzo udanej. Nawet ciepło o nim myślałam. Ale przy nim nie czuję takiego ognia jak przy tamtym. W nocy śnił mi się ostry seks z moim pierwszym facetem. Co się obudziłam, żeby pójść do łazienki, to potem zapadałam w sen o podobnej tematyce. Nie wiem, czy zawsze już będę miała dobre, ale nie ekscytujące relacje z mężczyznami? Ten jest naprawdę bardzo w moim typie, praktycznie wizualnie są do siebie podobni. Lepiej się zachowuje, lubię spędzać z nim czas. Ale czegoś mi brakuje... Dziewczyny, czy zawsze podświadomie wzdychacie do faceta, który był waszym pierwszym kochankiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile Ty masz lat ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykorzystanaaa
W ogóle za pierwszym nie tęsknie. To jeden z najgorszych dni w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona789
@gość dziś , 26 lat, dlatego to już wyglądało kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona789
@wykorzystanaaa dziś , u mnie jest właśnie na odwrót, w ogóle nie mogę przestać myśleć, jak było mi dobrze i jaka byłam szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika 24
Mój pierwszy raz był z kobietą i tęsknie za nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona789
@darkeacer dziś , chyba masz rację. Właśnie tego się obawiam. Że już przy żadnym facecie nie będzie mi tak dobrze jak przy nim. Choć staram się dawać innym szansę, nie roztrząsać tego, co było. Ale jakieś fantazje i wspomnienia powracają do mnie nocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też za pierwszym nie tęsknię,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpp
Im większa liczba partnerów tym pamięć krótsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za pierwszym wcale nie tęsknię, a wręcz odwrotnie, po prostu ojciec koleżanki mnie w*****ał jak miałam 14 lat, płakałam bo mnie bolała cipka i krew leciała a on nie przestawał tylko ****ał swoim wielkim chujem aż się spuścił mi w cipkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz, to było tak dawno że już nawet nie wspominam go, tylu po nim było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×