Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do wysokich kobiet nosicie sukienki czy spodnice

Polecane posty

Gość gość

Gdzie kupujecie ? i jakie spodnice czy sukienki nosicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 180cm, bardzo szczuple i podobno ladne nogi :) Lubie i sukienki i spodnice ale w wersji mini lub przed kolano. Jakos nie przekonuja mnie dlugie sukienki, choc na kims mi sie podobaja ale jak sama przymierze taka w sklepie to sie sobie nie podobam. A jesli chodzi o to gdzie kupuje ubrania- to glownie zalando i asos (online), po sklepach chodze rzadko bo zwyczajnie nie mam czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla wysokich kobiet zdecydowanie lepszą opcją będą krótkie spódniczki i sukienki, pokazujcie swoje nogi, jest się czym chwalić :) Unikałabym jednak długich spódnic do kostek, wydłużają nogi jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to jest się czym chwalić? 180 cm to żyrafa, tu nie ma się czym chwalić tylko trzeba współczuć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jesteś żyrafa chamski kurduplu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysokie kobiety nie są ładne nogi wcale nie są ładne tyczki bardziej takie są manekiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno trzeba się zaakceptować, ale pianie że 175cm u kobiety i więcej to atut jest chore.To tak jakbym miała że krzywe nogi są cool albo garbaty nos, co nie znaczy że kobieta wysoką czy z nieładnym nosem jest nieatrakcyjna.Bo całość tworzy osobę.Jednak taki wzrost to porażka ,do 170cm kobieta jest kobieca,subtelną,taka do przytulana.Sylwetka typu Kaczofuk to nic do pozazdroszczenia, aczkolwiek super że ktoś się czuje db w swojej skórze. A wysokim dziewczynom sukienki i spódnice oczywiście pasują.Dlugie też i plusem jest to że mogą sobie płaski but do tego założyć i db wygląda, w życiu obcas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up bzdury kuzynke miałem 174 założyła obcasy i wreszcie mogłem patrzeć na wprost xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 177 cm. Baaaa noszę nawet kilku cm obcasy ;) ubieram i spódnice olowkowe i sukienki krótkie lub przed kolano i wyglądam bardzo fajnie ;) Ja jestem dumna ze jestem wysoka i dobrze mi z tym :) A że ktoś wyzywa od żyrafy no coz widać że ma kompleksy na punkcie wzrostu: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc powyzej zgadzam sie z Toba w 100% ma tyle samo wzrostu co Ty. Napisze jeszcze ze mam sylwetke bardzo propcjnolnla tyle samo w biuscie co w biodrach i dotego mocne wciecie w tali. Nie mam problemu z kupowanie sukienke spodnic. Maleo tego spodnie nawet tanie na rynku moge sobie kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam 177 cm. Koleżanki często mówią mi, że chciałby mieć mój wzrost, a ja tego nigdy nie powiedziałam żadnemu karakanowi. Noszę i długie i krótkie spódnice i sukienki. Kupuję głównie w sklepach z rzeczami używanymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wzrost wzrostem, najgorsze u takich wysokich są ogromne, obleśne giry w rozmiarze 42+ ...fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem niewysoka i drobna, nigdy nie miałam kompleksu wzrostu, moze dlatego że jestem proporcjonalna i wszystko na mnie dobrze leży. Mam mnóstwo ubrań, zarówno sukienek, spódnic jak i spodni...i rzadko nosze obcasy, nie mam zamiaru sobie dodawać wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 175, w sumie nawet nie myślę o sobie jako o wysokiej osobie i nie chciałabym być za nic niższa. Sukienki i spodnice kupuję tam gdzie wszyscy, ale nie mam 190, więc to chyba normalne. Noszę rozmiar 34, więc czasami krótkie rzeczy są za krótkie jak na mój gust, zwłaszcza z niektórych sieciówek np Zara czy bershka (gdzie są ubrania raczej dla niskich dziewczyn wg mnie, to chyba ze względu na kraj pochodzenia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jako żyrafa mam ogromne giry w rozmiarze.. 37:D Gira 40+ jednak wygląda lepiej u wysokiej niż u niskiej, a znam takie kobiety- niskie i z bardzo dużymi stopami. Generalnie kobiety mają teraz duże stopy i to niekoniecznie te wysokie, tylko wszystkie, a 40, to chyba najpopularniejszy rozmiar teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą i czuje się kobieca mając 177 cm wzrostu. Stopę mam 41.5. Duża fakt ale nie zamierzam się wpędzać w kompleksy. Jestem jaka jestem i taka się akceptuje. Dbam o wagę aby nie mieć za dużo kg i zeby nie wyglądać za potężnie. Mam wysokiego faceta. Razem stanowimy wg mnie atrakcyjna parę. Też noszę obawy. Wysoki wzrost mi w niczym nie przeszkadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka zadala pytanie do wysokich o ubior i jak zwykle prawie nikt na temat nie napisal a juz ta "pancia" z 8.38 to najlepsza: x "Jestem niewysoka i drobna, nigdy nie miałam kompleksu wzrostu, moze dlatego że jestem proporcjonalna i wszystko na mnie dobrze leży." x Kogo to obchodzi, skoro piszesz nie na temat?? Zapomnialas jeszcze dodac ze jestes malo rozgarnieta i nie umiesz czytac ze zrozumieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd to pytanie w ogóle ? tzn. w czym problem ? Wysokie kobiety to troche jak modelki, a więc wiadomo, że w spódnicy w sukience będą wyglądały cudownie, o ile oczywiście nie są grube i nie mają krzywych nóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie kupujemy sukienki, spódnice. W każdym sklepie w którym jest damska odzież i jakaś spódnica sukienka wpadnie w oko i dobrze leży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba przymierzyć. Ja pracuje w biurze więc do pracy nie pozwalam sobie na krótkie sukienki tylko takie przed kolano. Jak zamawiam online to patrzę ile mają cm długości aby dobrać odpowiednią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam problem z sukienkami. Duzo jest takich co mi sie podobaja ale ledwo by mi tylek zakryly. Polecam sukienki w orseyu i w resreved. W tym ostatnim jestem mile zaskoczona, ze w koncu zaczęli robic dluzsze sukienki i nawet jakosc materiałow sie polepszyla. Podobaja mi sie suknki w Mohito no ale sorry wszytki za krotkie kiedy oni mysliec zaczna. Nawet na tch modelkach co je preznetuja w sklepi online slabo to wyglada bo wtapie ze w kieckach ledow zakrywajcych tylek by sie pokazaly w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wysokie kobiety nie są ładne nogi wcale nie są ładne tyczki bardziej takie są manekiny " To zależy od ilu cm to dla ciebie wysoki wzrost. Dla mnie wysoki to zaczyna się od 170 cm. Sama mam 172 cm i mi się bardzo podoba taki wzrost. Uważam go za idealny. Uważam się za wysoką bo napotykani ludzie są dość często niżsi, szczególnie kobiety. Ze wzrostem to jest tak, że żadna skrajność nie jest piękna. Więc kobiety ze wzrostem 155 to nie uchodzą za kanon klasycznej urody kobiecej sylwetki i przypuszczam że prędko się to nie zmieni. Wzrost 160 cm uważam za przeciętny. 168 to już jest dosyć fajny wzrost. 170-172 uważam właśnie za ładny zrost kiedy kobieta wygląda jak gazela. No ale kobieta ze wzrostem 163 pewnie powie że dla niej jej wzrost jest najlepszy. I niechaj tak będzie. Niech każdy się właśnie cieszy z tego co ma. Ja bym nie chciała mieć wzrostu np. 163 cm. Tzn. mając 15 lat w sumie to miałam taki wzrost i nie było źle, ale jak mi na koniec skoczył wzrost do tych 172 no to poczułam że to jest dopiero super i nie chciałam już nic innego. Wysoki wzrost to uważam za 170-175 a powyżej 180 to uważam taki wzrost nie że wysoki tylko już bardzo wysoki i tu sie robi przegięcie w drugą skrajność. I nie chciałabym mieć aż tyle cm. Znałam jednak dziewczynę która miała 186 cm i była jedną z dwóch najładniejszych dziewczyn jakie spotkałam w życiu. Była bardzo ładna na twarzy, długie kręcone włosy i ładną bardzo figurę. Takim dziewczynom jednak okraja się wybór partnera tylko do tych bardzo wysokich mężczyzn i nie jest to już fajne. Zdarza się jeszcze bardziej wysoki wzrost taki jak u koszykarek ale to już jest przekleństwo. Myślę jednak że takie serio wysokie kobiety powyżej 180 cm to zdarzają się naprawde rzadko. Jest to tak rzadka ilość, że aż ta dyskusja o wzroście chyba nawet nie ma większego sensu. Wiadomo że niższe kobiety będą atakować te wyższe, ale te wyższe nie zamieniłyby się z nimi na wzrost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w uk i tutaj prawie wszystkie sklepy maja linie "tall" dla wysokich i "petite" dla niskich. Bo wiadomo ze o ile jakas letnia luzna sukienka moze ladnie lezec na wysokiej osobie, tak juz taka bardziej elegancka ktora powiedzmy ma szwy w talii nie wyglada tak super gdy te szwy wchodza na biust ;) No i czasami dochodzi jeszcze kwestia dlugosci rekawa. Kupuje glownie w next, topshop, new look, zalando, asos, very. Wszystko online. No i czasami jakas perelka sie zdarzy w tkMaxx. Z polskich sklepow moje wysokie kolezanki (gralam kiedys w siatkowke wiec mam ich duzo) chwala orsay.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 173cm i cieszę, ze nie więcej buty 39-40 i chciałabym miec mniejszą stopę choć wiekszosct butów mam 39 to uwazam, ze stopa 38 wygląda o niebo lepiej. Wszyscy w mojej rodzinie są niscy matka nawet 160cm nie ma, siostra 165cm bracia prawie w moim wzroście. Całe zycie sie odznaczalam w rodzinie wsrod kuzynostwa, rodzenstwa. W klasie zawsze najwyzsza z dziewczyn zawsze inaczej traktowana. Zazdroszczę wysokim dziewczynom które akceptują siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie że ktoś poruszył temat co oferują sklepy. I widzę, że nie tylko ja zauważam, że dużo sklepów szyje sukienki pod raczej niższe kobiety. Pewnie dlatego, że większość społeczeństwa to kobieciny raczej niskawe i często borykające się dodatkowymi kilogramami. Fabryki dostosowują się do tego jakie są realia zwykłego życia. O ile tu wysokawa szczupła dziewczyna która ma 20 lat może szaleć ze spódniczkami, sukienkami ledwie zakrywającymi tyłek o tyle już jak taka kobieta skończy 35 lat a jest wysoka a nadal szczupła to zaczyna się robić już problem z ciuchami, bo szukając dla siebie odzieży w sklepach z klasyczną z damską odzieżą, a nie w sklepach adresowanych do młodzieży, chcąc coś dłuższego na siebie kupić, takiego w długości midi a rozmiarze 38 to robi się problem, bo znów tu zaczynają się realia. Fabryki z góry zakładają, że baba po 35 roku życia no to już musi koniecznie utyć, więc jak już sie znajdzie coś dłuższego z takich poważnych ciuchów do pracy no to cholera musi być rozmiar koniecznie dla grubej baby. I znowu muszę wracać do sklepów młodzieżowych. Ja mimo że w sklepach jest zalew sukienek które na wysokiej kobiecie wyglądają infantylnie to jednak z rzadka udawało mi się znajdywać jakiś rozmiar dłuższy niż mini. Rzadko choć w sumie to dla mnie wystarczało bo ja nie jestem typem który ma dużą i częstą rotacje odzieży w szafie. Uważam to za niepotrzebny zbytek. Ostatnio zauważyłam jednak że w sklepach coś się zaczęło zmieniać. W sklepach adresowanych do młodzieży zaczęły pojawiać się spódnice do kolan a nawet za kolano. Jest to spowodowane nowym trendem na lata 60-ste. To ja już zacieram ręce. Mi sie ten trend podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam 177 mam 35 lat rozmiar nosze 38 i tak zauwazm problem z sukienkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu niby okraja się wybór partnera? Ja tam się nigdy nie kierowałam wzrostem, a bardzo wysocy faceci mi się nie podobają. Mam tylko 174, ale jakbym miała 180+ to bym wcale nie szukała dwumetrowca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" resreved. W tym ostatnim jestem mile zaskoczona, ze w koncu zaczęli robic dluzsze sukienki i nawet jakosc materiałow sie polepszyla." Hej ja ostatnio też odkryłam Resreved na nowo. Długie lata omijałam ten sklep bo kojarzył mi się głównie z dzinsami i takim stylem mało kobiecym i eleganckim. Kiedyś przyciągnęła mnie stylizacja manekina na wystawie, weszłam i oniemiałam ile tam jest pięknych eleganckich ubrań dla kobiet. Tyle że minus taki, że te nieszczęsne sieciówki niosą ogromne ryzyko, że sie na ulicy można minąć z kimś w tych samych ciuchach. To jest ten wielki minus sieciówek, chociaż kroje ubrań przyciągają jak magnes. Czasem jak sie wkurze to idę do szmateksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko 174 cm :D Chyba aż. Sama mam 169 cm. Posiadanie 180 cm lub więcej to tragedia. Wolałabym już mieć 160 cm. Nie prawdą jest więc, że te niższe zamieniłyby się wzrostem z wysokimi, a odwrotnie to już nie. Miałam w klasie bardzo wysoką dziewczynę, która wstydziła się swojego wzrostu i przeważnie się garbiła. Przeważnie figura takiej 180 cm żyrafy nie jest proporcjonalna, nogi wyglądają jak szczudła, miednica wypięta do przodu albo właśnie taka kobieta się garbi. Wcale taki wysoki wzrost dla kobiety nie jest ładny, bez przesady. Żadna skrajność nie jest wskazana. Nie okłamujcie się bardzo wysokie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:28 tzn. przepraszam oczywiście można sobie wybrać niższego od siebie, ale jest to jednak dosyć rzadkie nadal zjawisko takich par. Kobiety raczej rzadko i niechętnie godzą się na takie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×