Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozumiem mojej znajomej, dlaczego to robi...?

Polecane posty

Gość gość

Mam 27 lat, rok temu wzięłam ślub. Od początku chciałam aby moja znajoma była moją świadkową. Ostatecznie nie przyjechała na ślub, tłumacząc że boi się stracić pracy i wziąć urlopu na żądanie. 2 miesiące później dzwoni do mnie z nowinami że dostała podwyżkę i umowę na stałe... Za jakiś czas odzywa się znowu, żeby się pochwalić że kupiła dom i się urządza, jednocześnie pytając mnie czy nie chcemy sobie kupić domu, że bez sensu że wynajmujemy i komuś płacimy. Znajoma wie, że ja nie pracuję od paru lat (bo choruję) i mąż nas utrzymuje. Wie że nie mamy na tyle gotówki i zdolności kredytowej. Oczywiście mamy jakieś plany, ale ze względów finansowych są nie do spełnienia na chwile obecną. Dodatkowo kiedy mówię jej że ciesze sie że jej się układa, to mówi mi że nie do końca jest szczęśliwa. A co ja mam powiedzieć? Nie mam pracy, zdrowia, domu ani męża przy sobie bo ciągle wyjeżdza w delegację, a ja jestem sama... Już mnie to wszystko dobija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że ona nie chce dla Ciebie źle. Dzwoni-znaczy, że szuka kontaktu. Spróbuj dac jej szansę i wal wprost co Ci przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma jej dać szanse? Już jachyba wkorzystała. egoistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIektorzy sa tacy niedomyslni i niewrazliwi. Mysle ze dziewczyna nie chce zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam kiedyś podobną sytuację, kiedy urodziłam dziecko, mieliśmy z męzem dużo wydatków, ledwo starczalo nam od pierwszego do pierwszego. Moja przyjaciółk miała kasy bardzo dużo, bo pracowała w duzej firmie. wyjeżdzała 2 razy w roku za granicę. Kiedyś mówi mi dlaczego nigdzie nie jezdzicie? trzeba czasem gdziespojechac. Wiedzialam o tym ale dla mnie waznejsze bylo by miec co do garnka włożyć...ehh. Ja rozumiem autorkę, niemoc boli bardziej gdy ktoś ci ją wypomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rada Autorko, rozluznij kontakty z ta kolezanka.. Takie sygnaly i sam fakt, ze tu przychodzisz i o tym piszesz znaczy, ze to nie jest dobra dla Ciebie znajomosc. Kiedys mialam podobna sytuacje, zignorowalam, i kiedys pozniej pozalowalam. To egoistka, bez cienia empatii. Od takich tylko sie odcinac. Masz inna wrazliwosc i takich znajomych sobie znajduj. Na pocieszenie dodam, ze tak jak Twoja kolezanka, zachowuja sie osoby zakompleksione. Powodzenia i znalezienia lepszych znajomych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez miałam kiedyś taka "przyjacilke" i mimo, ze znalysmy się kilkanaście lat odcialm się od niej wlasnie przez takie jej zachowanie. Poza tym od czasu jak wzielam slub i ur syna jej jakby odbilo calkiem. Twoja kolezanka chce sb poprawić humor tym, ze ty masz gorzej. Dobrze ci radze odetnij się od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam taką koleżankę. Nie pracuje, jej mąż dobrze zarabia. Ja pracuję, mąż też, mamy 1 dziecko i jest ciężko, bo mamy kredyt na mieszkanie. Ona ciągle się chwali a to autem, a to mieszkaniem, teraz budową domu. Zaprasza mnie na zakupy, ale mnie nie stać na bluzki za 100 czy 200 zł, to się obraża, że nie chcę z nią iść. A po co mam iść, żeby mi było żal, że ona kupi 10 , a ja wcale? Jak ją zapraszałam na wypad po lumpeksach, to mnie wyśmiała, że ona się brzydzi starych szmat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że takie osoby robią to wszystko specjalnie żeby się dowartosciowac i dowalic w taki jakby zakamuflowany sposób. Doskonale wiedzą że ludzi do których to wszystko mówiąc nie stać. Mnie znajomy z pracy zapytał czy jeżdżę w podróże typu Afryka wiedząc że zarabiam najniższa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za życie w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo już tu było parę miesięcy temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobna znajoma. Też dawała różnym ludziom takie rady co mają zrobić i co mają kupić gdzie wiedziała że tym dziewczynom się nie przelewa bo wiedziała ile zarabiają (ona była kierowniczka) i jaką mają sytuację życiową. Natomiast miała problem jak komuś komu powodzi się gorzej od niej trafiało się jakieś szczęście w życiu np jak ktoś brak ślub to obrabiała d**e o rzucała teksty że no ciekawe jak długo to małżeństwo przetrwa, jak ktoś kupował nowy ciuch to ona za chwilę szoping robiła, szlak ja trafiał jak ktoś miał nowy samochód chociaż gorszy od jej samochodu. Myślę że takie osoby nie potrafią cieszyć się swoim szczęściem tylko karmią się tym że komuś jest gorzej. Ja unikam takich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Los się może odwrócić. Kiedyś kiedy miałam małe dziecko nie pracowałam. Tylko mąż zarabiał. Było bardzo ciężko. Moja koleżanka przyjechała pochwalić się jaką to karierę robi i ile zarabia. A ja w pieluchach zakopana. Wzięłam się za siebie i teraz jestem dyrektorem firmy a moja koleżanka nie pracuje. Wtedy było mi przykro ale to mnie zdopingowało. Tylko, że to wymaga czasu. Trzeba mieć cel i do niego dążyć. Prędzej czy później i tak się dorobicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gratuluje! z ciekawosci spytam..ile teraz zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze ci radzi. Ile płacisz za wynajem? Tyle samo było by raty kredytu a była byś u siebie, ale durni ludzie boją się kredytu na 30 lat bo co będzie jak stracę pracę, to samo jak teraz stracisz pracę - wykazujesz pod mostem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co? Ma juz nie byc przyjaciolka bo jej sie lepiej powodzi od was? Az tu slysze jak wam dupa peka z zazdrosci, to ja p*****le takie przyjaciolki jak wy. Zazdrosne zaswistnw chamice. Przyjaciolka ma prawo cieszyc sie ze swoich sukcesow, i wy powinnyscie razem z nia. Ale nie.. Przyjaciolki to sa od kopania biedy, fafszywe looserk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WEJDŹ TERAZ NA http://www.igortreneronline.pl I WYGRAJ 10 TYSIĘCY ZŁOTYCH! CENA PAKIETU DZIK W PROMOCJI TO TYLKO 99 ZŁ !!! zamiast 400 ZŁ !!! opłata jest jednorazowa! PŁACISZ TYLKO RAZ! płacisz za plany na całą przemianę! Z PLANÓW KTÓRE DOSTAJESZ MOŻESZ RÓWNIEŻ KORZYSTAĆ PÓŹNIEJ I CAŁY CZAS UZYSKIWAĆ CORAZ WSPANIALSZE REZULTATY! po zakupie gotowy pakiet jest wysłany na twój e-mail w ciągu maksymalnie 2 dni UWAGA!!! jeden dzień do końca promocji !!! zamów już teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:38 to też mój życiorys, nigdy nie zapomnę, jak do mnie wydzwaniała i mówiła że ona sobie nie wyobraża mieć takie życie jak ja, że ona podróżuje a nie pieluchy, itp... Teraz ja jestem kimś, a ona szkoda gadać, wywalili ją na zbity pysk za machlojki, wiedzieć jej się średnio. Potwierdzam, identyczny temat był jakiś czas temu na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -a gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o zazdrość. Po prostu takie osoby dają czasem rady z d**y. Że ktoś powinien np kupić nowe auto, większe mieszkanie, samochód, a wiedza ze tym osobom się gorzej powodzi. Ja mam koleżanki którym się super życie układa i mają więcej hajsu ode mnie ale nie mówią mi jak mam żyć. A ja nie mam problemu że mają lepsze życie ode mnie, bo ze swojego też jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspołczuję ci znajomej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×