Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Osiedlowe psy terroryzują dzieci

Polecane posty

Gość gość

Od paru lat mieszkam w duzym miescie, kupilam mieszkanie przy malym parku, gdzie są place zabaw, skate park, laweczki, alejki... Jest jeden problem- w tym parku wiecznie bawią się psy, wszystkie kosze zapelnione workami z psimi gownami, psy bez smyczy latają. Zwłaszcza na jednym skwerku, tam po 10-15 psów nieraz lata, tam sie chyba wszyscy od tych burków zbuerają.Zadzwonilam po SM to panowie przyszlii stwierdzili, że ci ludzie nie zaslugują na mandat bo sprzątają kupy a psy są pilnowane;/ Rosną tam piekne bzy córka chciała sobie nazrywać ale jak mam isc tam z nią jak tam latają kundle bez kaganca;( Tam jest piekna trawka, można rozlozyc kocyk, jest cień ale od samego rana schodzą się ludzie z tymi pchlarzami, Policja nie reaguje, SM tak samo... Nie mam już pomysłów co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaraz wezwę policję bo jestem w końcu po wyczerpującej pracy a dzieciaki nade mną grają k***a w piłkę w mieszkaniu!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za szmata tępa z ciebie...psy w parku pilnowane przez włascicieli ci przeszkadzają?Po mordzie dostac powinnas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psy mają się kisić w blokach bo przeszkadzają Karynie i jej Jessice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;37 Sama jesteś nienormalna. Ta grupa ze skwerku ciagle okupuje tamtejszy trawnik, stoją i po godzinę ze sobą. Oni są nienormalni, zostawiają zabawki psie (!), na krzaku tam wisi więcej piłek i sznurkow niż mają dzieci w piaskownicy. Ci ludzie są nawiedzeni i trzymają si€ razem, ostatnio zwrocilam im uwagę, że by zabrali psy bo to park dla matek z dziecmi a chcemy nazrywac bzus to mnie prawie zabili, że ich pieski bawią się 30 metrów dalej i w ogole nie są zainteresowane moim dzieckiem. Ale skąd mam wiedzieć, co ich kundlom odbije? A jak mi dziecko pogryzą? Rzucą się na mnie? Tam latają różne psy, małe i duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boemund
Sama jesteś nie w porządku bo bzów nie wolno zrywać jeśli to nie jest prywatny ogród. Poza tym coś tu się nie zgadza. Sam znam takich ludzi którzy puszczają psy luzem i nie dają sobie nic powiedziec. Tacy ludzie nigdy by się zniżyli do podniesienia psiej kupy. Co więcej za taką propozycję łatwo by można dostać po mordzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha!!! widać, że to prowo, a je/b/nietym psiarom już cieknie piana z pysków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myśle ze jeb/niet/tym matkom lec****ana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie ma żadnej matki, jest tylko troll-autorka, pier/dolnięta psiaro wyżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×