Zerwanie

Witam serdecznie jestem 21 letnim facetem idąc na studia poznałem miłość mojego życia inteligentna piękna kobieta rok młodsza odemnie mieliśmy wspólne pasję, lubilismy te sama muzykę i zawsze mieliśmy temat do rozmowy codziennie mi pisała że mnie kocha i się martwiła jak coś mi było mówiła że mnie kocha najmocniej na świecie i wg różne takie, nie była to dziewczyna doświadczona byłem jej drugim chłopakiem nigdy niczego nie robiła wsumie pierwszy raz się całował zemna otóż nie szło mi na studiach i stałem się pesymistyczny było to jakieś dwa miesiące temu zrzedzilem ciągle ona i tak mnie kochała zerwała zemna dwa dni temu nwm chyba z mojej winy przez to że napislem z głupoty że prawie z nią zerwałem bo zaczęliśmy się oddalać od siebie wg się nie spotykalismy bo ona ciągle się uczyła mówiła mi że chce pobyć trochę samotna itd po tym jak jej napislem o zerwaniu napisała mi że mnie kocha bardzo minął dzień i napislem do niej ze ja przepraszam że jestem taki debilem i jęczę i ja obwinam ona odpisała że musi to przemyśleć bo którys raz jej to obiecam po czym napisała mi że nie wie czy mnie kocha przeżyłem to bardzo bo mi ją niej zależy byłem w dwóch ciężkich związkach gdzie zostałem zdradzony po 4 latach nwm czego to wina czy moich zagrań wobec niej czy może jej się odwiedzialo związek trwał prawie 8 miesięcy nigdy nie było tak że nie mieliśmy tematu do rozmowy męczyłem ja dwa dni smsami nie odpisywała wkoncu napislem że nie kończy się związku przez telefon to odpisała że nie zrywa przez telefon i się spotykamy i na spokojnie porozmawiamy bo musi mi wszystko wyjaśnic i teraz nwm czy mam walczyć o kobietę bo to jest wyjątkowa kobieta rzadko się takie spotyka myślałem żeby kupić róże nie będę jej na siłę chciał zmusić do związku tylko przekonać ze to co uważa że nagle do siebie niby nie pasujemy to nie prawda czy mam pozwolić jej odejść bo ona nie chce pozdrawiam.