Moja koleżanka oddała roczne dziecko do żłobka, mimo, że nie pracuje !

Moja koleżanka ma 13 miesięczne dziecko i oddała je do żłobka ! Mała chodzi tam na jakieś 3/4 godziny a ona w tym czasie idzie na jogę / siłownie / paznokcie / kawkę, herbatkę etc.. Czy to jest normalne ? czy takie dzieci powinny być w żłobku ? CO o tym sądzicie ?

Ponoć najważniejsze w życiu dziecka są pierwsze 3 lata...

oczywiście że tak! wreszcie jakaś normalna kobieta, która potrafi o siebie zadbać i ma inne zainteresowania niż tylko gadka o zasranych pieluchach z nawiedzonymi mamuśkami z placu zabaw.

... a tu w pierwszym roku maluszek już podrzutek ... :/

Brawo dla niej , ja tez tak niedlugo zrobie :) :)

niektórzy również twierdzą , że PONOĆ ziemia jest płaska :D

Bardzo dobrze, te 3 godziny to nie zaden dramat, a matka tez czlowiek.

Pewnie ze dobrze zrobiła. To tylko 3-4 godziny z 25 godzinnej doby. A ty się zajmij lepiej swoim życiem a nie wytykaj nochala w życie koleżanki.

Spoko, takie właśnie bezrobotne leniwe torby i ich dzieci zajmują miejsca w państwowych żłobkach. Mój syn nie dostał się do żłobka, oboje z mężem pracujemy, mamy jedno dziecko.

i słusznie robi, życie nie zaczyna i nie kończy się na dziecku, ale tutaj same matki polki 24/h przy dziecku a potem jak tu jedna pisała "nie mogą nawet głowy umyć" bo nie ma jak dziecka odstawić na 10 minut. Dramat

Zlobek jest dla pracujacych rodzicow a nie leniwych mamusiek. zajmujecie miejsce komus kto tego najbardziej potrzebuje. ale co sie dziwic dzisiejsze matki sa leniwe prozne i wygodne. dziecko sie znudzilo to do przechowalni a prozna sooka na paznokietki. i serio te paznokcie i fryzjer sa takie wazne?

Autorko wiesz ile mam zaprowadzi dziecko do żłobka pomimo że nie pracuje albo jest na macierzyńskim z drugim dzieckiem? Sporo. Zajmij się sobą i swoim życiem.

21.05 bo sa glupie i leniwe. placic obcym babom za opieke nad dzieckiem jak sie samemu d**e grzeje w domu i pierd******anape. a facet tyra w robocie. :D nic dziwnego ze tyle zdrad jak polowa bab to nieogarniete zyciowo pustaki co je przewyzsza nawet opieka nad wlasnym potomstwem :D

gość dziś Publiczny za przeproszeniem kibel też prawdopodobnie blokuję komuś kto go w tym momencie bardziej potrzebuje. Ale nie będę się w tym momencie martwić sraczką całego kraju.

gość dziś maść na ból d**y sobie kup :) Mam kasę to płacę i mnie to lotto co kto o tym myśli. Ja mam czas dla siebie i mogę robić co chcę, jestem wyspana, wypoczęta i zadowolona. No ale nie będę tłumaczyć, bo na zazdrość to nic nie poradzisz :) :)

Tylko pytam co o tym sądzicie, nie krytykuje jej. Gdzie tu napisałam choć jedno złe słowo o niej ? Akurat co do blokowania miejsca w publicznym złobku, to nie bo to jest akurat żłobek prywany. Pewnie, że każda matka zasługuje na to, żeby mieć czas dla siebie ale jednak wszyscy trąbią o tym,że tak małe dziecko nie powinno chodzić do żłobka, zastanawia mnie po prostu dlaczego nie wzięła niani.

Ja tez do prywatnego 20 msc na 4h dałam, niesamowicie się rozwinęła i często choruje to się wychowuje zanim wrócę do pracy. A po co niania jak mi np chodziło o zajęcia i naukę od starszych dzieci.

21:04 to zablysnelas wiedza, ze hej. Akurat zeby otrzymać Miejsce w żłobku państwowym, TRZEBA byc zatrudnionym, badz miec inny, ale bardzo poważny motyw, dlaczego potrzebujemy oddawać Dziecko do żłobka. Najpierw sie doucz i nie pisz durnot, bo na pewno dziecko bezrobotnej matki nie zajęło miejsca twojemu:-/ W prywatnym to co innego - tam nikt nie zapyta, dlaczego dziecko ma chodzic.

I widze, ze tam wyzej inne mądre poparły, ze dziecko "bezrobotnej torby" zajmuje miejsce pracującym:-/ ale matołki.

Ja tez do prywatnego 20 msc na 4h dałam, niesamowicie się rozwinęła i często choruje to się wychowuje zanim wrócę do pracy. A po co niania jak mi np chodziło o zajęcia i naukę od starszych dzieci. x bo takie dziecko potrzebuje indywidualnej opieki a nie kontaktu z równieśnikami. Na to jest czas po 3 rż

To tylko 3-4 godziny z 25 godzinnej doby. x woow, to doba teraz ma 25 godzin :D ? SUPER !

Możliwe tylko ze ja u swojego wodze garniecie się do dzieci i chęć zabawy z nimi, uczy się mówić i bawić. Przez ostatnie 6 miesiecy bardzo poszła do przodu i jak ją odbiera przed drzemka to nie chce wychodzić, a rano z uśmiechem idzie. Jakbym widziała ze jej źle to bym ją zabrała.

Bardzo mądra kobieta.

"bo takie dziecko potrzebuje indywidualnej opieki a nie kontaktu z równieśnikami. Na to jest czas po 3 rż " Gie prawda. Od wieków dzieci wychowują się w społeczności, tylko teraz jakaś dziwna moda na ich izolowanie przez 3 lata :O

21.50 bo jak codziennie jest stymulowane poprzez naukę wierszyków,piosenkek, układanki itd to normalne, że się rozwija, jednak to samo mogłaby Ci zapewnić dobra niania. Nie uwierzę, że roczne dziecko ma potrzebę socjalizacji. Ono ma potrzebę tego, żeby się nim opiekować. Rozumiem, że ktoś oddaje dziecko do żłobka bo pracuje czy nawet chce mieć te kilka godzin spokoju w ciągu dnia, ale po co dorabiać do tego ideologie, że dziecko się przez to lepiej rozwija, ma kontakt z rówieśnikami którego potrzebuje itd...?

Tak, bo psychologowie, naukowcy się mylą, tylko ty masz racje.Jasne, że kiedyś takie dzieci się wysyłało i nikt sie nad tym nie zastanawiał, ale to, że teraz się tego odradza nie wynika z 'jakiejś dziwnej mody' tylko z tego, że zaczęto badać mózg dziecka, zastanawiać się nad jego psychiką, emocjami. Ja miałam 2 lata gdy mama oddała mnie do żłobka i do dziś mam w głowie obrazy z tego miejsca i negatywne wspomnienia. Pomyślcie jak wielka to musiała być dla mnie trauma, że tak to zapamiętałam.

Ja mam inne zdanie. Taki maluch powinien być z mamą, ewentualnie z ojcem czy babcią jeżeli mama ma potrzebę wyjść z domu sama, ale nie codziennie na 4 godZiny. Nie ma potrzeby oddawać do żłobka, gdzie jest duŻo bakterii, wirusów, nowych zupełnie dla dziecka, dzieci z różnych domów, różne panie, zapachy, dźwięki. Za wcześnie zdecydowanie, jak nie trzeba to tylko się cieszyć i nie spiesZyć z poslaniem do grupy. Czas na uspolecznienie będzie później, na naukę też. W pierwszym roku mama jest najważniejsza a jak nie ona to chociaż swoje otocZenie. Uważam, ze tamta pani jest po prostu nieświadoma.

Bardzo zaluje,ze tego nie zrobilam.Corke wychowywalismy na porzadnego czlowieka,ale okazala sie egoistyczna jedynaczka,.Teraz mamy jej dosc,ale kochamy wnukow,i bardzo cierpimy.Dzisiaj bym lala po gebie,a nie bezstresowe metody wychowawcze miala na uwadze.Syf totalny obial moja glowe.Maz sie wycofal,bo dalej nie widzi nic zlego.Szmaciura nie dba o moje wnuki...Nie chce sie juz pisac.Dobranoc.

22:29 Bo zwyczajnie to prawda. Po prostu te dzieci lepiej się rozwijają, szybciej się uczą. Czy im to jest potrzebne czy nie to inna sprawa. Co mają Ci napisać matki? Że nie przynoszą żadnych owych umiejętności że żłobka bo nie pasuje to do twoje światopoglądu? Ja miałam do wyboru żłobek albo nianię. Wybrałam żłobek.

Wychowywanie się w społeczności a wychowywanie się w przechowalni dla dzieci to dwie różne rzeczy. Przecież dziecko nie musi chodzić do żłobka żeby mieć kontakt z innymi dziećmi.