Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kółko Graniaste

Trzylatek nie chce korzystać z nocnika.

Polecane posty

Gość Kółko Graniaste

Dzień dobry. Syn za 2 miesiące skończy 3 lata. Nocnik kupiliśmy zanim skończył rok. Chętnie siadał, ale nigdy nic do niego nie robił. Nie zmuszałuśmy go. Potem nocnik mu się znudził, efektów nie było, więc uznaliśmy, że to jeszcze nie jego czas. Jak miał półtora roku znowu zaczęliśmy starania. Znów siadał, ale nic z tego. Zabieraliśmy go ze sobą do toalety. Jeśli udało się go posadzić na czas, robiliśmy z tego wielkie święto. Potem była moja ciąża, problemy zdrowotne, więc odpuściłam. Pojawiło się rodzeństwo, wszyscy nam radzili poczekać, żeby się przyzwyczaił bo to zły czas na zmiany. Kiedy już nieco w tym okrzepł zaczęliśmy znowu starania. Niestety, bez efektów. Teraz to już mamy cały arsenał książeczek o robieniu na nocnik, mąż z synm gaszą pożar w toalecie. Jak jest siku to dzwonimy do babć, prababci i cioci i chwalimy. Dumny jest wtedy jak paw. Tylko to siku jest jeśli ja go posadzę i zabawię došć długo. Sam na nocnik siadać nie chce. Zapytam czy chce mu się siku, oczywiście nie. Trzy minuty później jest zasikany. Po domu chodzi bez pieluchy, a jak już muszę założyć, to takie gorsze kupiłam, bo widać w pampersach mu zbyt dobrze. Posłaliśmy go na 4 miesiące do żłobka, do grupy gdzie część dzieci już chodzi bez pieluszki. Pomogło np. na to, że chętniej chodzi spać bo zobaczył, że inne dzieci nie robią z tego afery, zaczął śpiewać, czego za skarpety świat nie chciał robić, nieco lepiej mówi, choć tu akurat jeszcze daleka droga przed nim. Na nocnik nie pomogło. Jak gaszą pożar w sedesie z tatą, to stoi, trzyma siusiaka i nie wysika się. Obsikiwać nic w ogrodzie nie chce. Mam wielki problem z uzyskaniem od niego moczu do analizy, jeśli jest taka potrzeba. Woreczki zrywa, a do kubeczka nie chce nasikać. Czasem udaje się po 3-4 dniach starania, a czasem już wówczas powód znika. Raz od 7 do 17 nie chciał się wysikać jak była taka potrzeba. Jak już zamknęli laboratorium, to zaczął sikać jak szalony, oczywiście do pieluchy lub na podłogę. Nasz wielki "sukces", to że woła siku i kupę jak już robi, ale tylko czasem. O chodzeniu w mokrym nie ma mowy, bo zaraz się sam rozbiera i potrafi przyjść do mnie z gołym siusiakiem i mokrym w ręku. Wczoraj bez złośliwości, ale stanowczo kazałam mu prać spodenki do których zrobił kupę. Uznał to za dobrą zabawę i wcale go to nie brzydziło. Zabawy z misiem na nocniku, tłumaczenia, nawet przekupywanie nic nie daje. Od września idzie do przedszkola, ale jeśli nie będzie samodzielnie się wypróżniać, straci miejsce. Mi niebawem kończy się macierzyński, na żłobek jest już prawie zbyt duży, a na prywatne przedszkole nas nie stać, bo żłobek już nas strasznie dużo kosztował. Już nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj deski sedesowej dwa w jednym, moze korzystanie z normalnej toalety jak dorosli mu sie spodoba? Moj syn tez nie chcial uzywac nocnika, wolal do toalety jak reszta rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Efekty " ma jeszcze czas".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3-latek,to już z normalnej toalety powinien korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"3-latek,to już z normalnej toalety powinien korzystać". Znałam siedmiolatkę, która nadal siadała na nakładce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaw mu nocnik na środku pokoju, niech po mieszkaniu chodzi tylko w majtkach. Nie pytaj co chwilę czy chce siku, generalnie udawaj ze Cie to nie obchodzi. Jak zobaczysz, że sika w majtki, to szybko z tymi majtkami na nocnik. Nie zdejmuj, przed posadzeniem, jak już są posikane. Generalnie musisz trochę odpuścić i nie spinać się. Za nerwowa atmosfera zrobiła się wokół tego sikania.I po co to dzwonienie do rodziny? Nie rób z sikania wielkiej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest właśnie ten efekt czekania. Najłatwiej idzie z 2 latkiem z 3 już ciężko. Niech nie siada na ten nocnik tylko ty mu go podstawiaj na stojąco co 15 minut nawet. Ty się denerwujesz bo przedszkole niedługo a dziecko też czuje tą presje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "3-latek,to już z normalnej toalety powinien korzystać". Znałam siedmiolatkę, która nadal siadała na nakładce. X Tak zapytam- do jakiego wieku dzieci siadają na nakładce? J mam 5 letniego syna i siada na tym, inaczej by wpadł do toalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pampersy na śmietnik, smarkacz chodzi nornalnie w majtkach i spodniach. Jak zmoczy, to zaraz zmienić, wykrzyczeć, ewentualnie sprać na kwaśne jabłko za takie numery. Matka sama sobie winna, taki duży bachor w pieluchach. Jakby nie było pampersów, tylko tetra, to by gnojek już dwa lata w nocnik robił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:41 A Twój syn chodzi do przedszkola? Tam są kibelki niby przeznaczone dla dzieci, ale każdy trzylatek wpadłby do środka. Dzieci siadają na skraju i przytrzymują się rączkami. Higieniczne to, to nie jest, ale tak uczą się robić co trzeba na "dorosły" kibelek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż , pampersy wydłużyły okres korzystania z pieluch. Kiedy kilka dekad temu trzeba było codziennie prawie ręcznie prać pieluchy plus za każdym sikaniem rajstopki i spodenki, to była większa motywacja do tego, aby przyuczać dziecko do korzystania z nocnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No komedia ....trzylatek to juz kumaty dzieciak....moj trzylatek tez nie chce robic na nocnik bo mowi,ze nocnik jest dla malych dzieci,tylko normalnie sika na stojaco,a kupe na nakladce. absilutnie nie nakladaj mu pieluchy,niech chodzi w majtkach,zasika to naklafasz nastepne,pare dni sie przemeczysz i moze zakyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kółko Graniaste
Po domu to już od kwietnia chodzi bez pieluchy, chyba że idzie spać, abo chory, za chwilę musimy wyjść itp. Nerwowo nie jest. Średnio 3 razy dziennie jest zasikany. Taki znowu kumaty to on nie jest. Muszę to przyznać jako jego matka. Bardzo późno zaczął mówić i do dziś ciężko mu idzie, od niedawna próbuje zdaniami. Byliśmy u specjalisty, z rozmumieniem ma lekkie tyły, ale systematycznie nadrabia. Nie mam zamiaru bić go za zasilane majtki, bo to dopiero nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kółko Graniaste
W jego grupie w żłobku połowa trzylatków ma jeszcze pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kółko Graniaste
A na stojąco nie sika i tyle. Co mam zrobić? Wycisnąć? Stoi, trzyma ptaszka i nic nie leci. Nigdy się nie udało, a próbowaliśmy już chyba setki razy. Tata mu pokazuje jak to się robi, ale nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co autorko? Ja myślę, że on ci robi najzwyczajniej w świecie na złość. W ten sposób ma trochę twojej uwagi. Rodzeństwo może w majty sikać, to dlaczego nie on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×