Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy były mąż wniósł o obiniżenie alimentów na mnie i na naszego syna bo jemu

Polecane posty

Gość gość

urodziło się dziecko!!!! Co teraz? Czy ma prawo? Na mnie płaci 700 zł na syna 1400 zł więc za to można żyć - skromnie ale można. Teraz on wnisół o obnizenie na syna do 1000 zł bo urodziło mu się dziecko - i pewnie jego nowa żona namówiłą go na to. Co robić? cO MOGĘ ZROBIĆ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co możesz zrobić? Iść do pracy i zacząć też utrzymywać dziecko, a nie pasożytować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo a wy to lykacie jak tania d***** sperme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego prowo? to na matce spoczywa w wiekoszosci opeika nad dzieckiem. pogodzic prace i opieke nad dzieckiem samotnie je wuchpowujac nie jest latwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo na mloda, zdolna do pracy kobiete sad nie przydziela alimentos, na dziecko owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest króliczyca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:22 Ja wychowywałam sama dziecko i jakoś nie pojmuje twojego toku rozumowania. Wiele kobiet godzi pracę z wychowaniem dziecka, zamiast narzekać po prostu szukają rozwiązań jak wszystko pogodzić. Sorry ale 1400 zł na dziecko miesięcznie to nie jest mało. Ja dostawałam 400 zł alimentów i zamiast narzekać to po prostu pracowałam żeby utrzymać dziecko. Autorka dostaje też alimenty na siebie choć uważam, że dorosła, zdolna do pracy kobieta nie powinna dostać nic tylko iść do pracy i zarobić, nie toleruje takiego pasożytnictwa. Jakoś udało mi się wychować dziecko jednocześnie pracując choć były momenty, że padałam na twarz. Ale mam swoją godność, potrafię zarobić na utrzymanie siebie i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 12.28 No i co z fego ze padalas na twarz? Jesli ta autorka nie musi to dobrze. Skoro zostawil rodzine to niech teraz placi. Zachcialo sie nowego dziecka i zony to niech nie zapomina o poprzedniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy od sędziego - wielu z nich uświadamia tatuśkom, że wiedzieli o swoich zobowiązaniach, kiedy decydowali się na kolejne dziecko. To trochę tak, jakby poszedł do banku i domagał się obniżenia raty kredytu, bo mu się dziecko urodziło. Wiedział, jakie ma dochody i trzeba się było zastanowić, czy stać go na kolejne dziecko. Nie w alimentach powinien szukać oszczędności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to jest jego problem. Nie powinni obniżyć Ci alimentów. Najpierw powinno być go stac na utrzymanie was a dopiero potem myśleć o kolejnym dziecku. Z resztą to dziecko ma też matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim zamiast biadolić to może rusz szanowną pupę i zacznij na siebie zarabiac. Nie chciałabym życ na łasce byłego, duma by mi nie pozwoliła i to jeszcze za takie śmieszne pieniądze. Niech płaci dalej na dziecko ten 1400 a Ty normalnie do pracy, nawet przy najnizszej wychodzi z obu kwot 3000 na reke zamiast tego 2200 co teraz dostajesz. Noe czujesz się zażenowana, że ktoś na majtki musi Ci dawać. Trochę wiocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąd obniży bez 2 zdań. Nowe dziecko nie może być w gorszej sytuacji. Przykład z kredytem do bani w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W związku z urodzeniem nowego dziecka były mąż będzie mógł żądać na tej podstawie obniżenia alimentów, z uwagi na to, iż jego możliwości finansowe zmniejszyły się w stosunku do możliwości finansowych jakie posiadał przed urodzeniem się dziecka. https://ebobas.pl/artykuly/czytaj/1074/mama-i-tata/czy-fakt-ze-bylemu-mezowi-urodzilo-sie-dziecko-moze-wplynac-na-obnizenie-alimentow A tu jest wyrok nawet: Powyższe okoliczności, a także fakt powiększenia obciążeń finansowych powoda z powodu narodzin dziecka z obecnego związku małżeńskiego, które bezspornie wymaga także zapewnienia mu utrzymania na tej samej stopie życiowej wskazuje, że obecna wysokość obowiązku alimentacyjnego względem jego starszych dzieci - małoletnich M. P. (2) i A. P. (1)zgodnie z treścią art. 138 kro winna zostać obniżona o 100 zł tj. do kwot po 600 zł miesięcznie na każdego z małoletnich pozwanych. Obniżenie alimentów do kwot po 600 zł było także przedmiotem próby nakłonienia przez sąd rejonowy stron do ugody. VI RCa 161/15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AloHa

Myślę, że to przejdzie w sądzie i były mąż ma rację. Przecież teraz musi tak samo płacić na oboje dzieci, a raczej mu pensji nie podniosą, więc to, co da radę wypracować, dzieli się na dwa (plus on i żona, plus ty). Im więcej dzieci, tym mniej kasy przypada na osobę, i tyle. 1400 to i tak ładnie.

PS. Nigdy nie rozumiałam, czemu płaci się alimenty na byłego współmałżonka. Przecież jak dwie osoby nie są już razem, to jedna za drugą nie jest już odpowiedzialna. Po to się bierze rozwód, żeby się od siebie odczepić. Obie strony są dorosłe, na litość boską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Gość AloHa

widocznie rozwalił rodzinę skoro  musi placic na byla zone 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość AloHa napisał:

PS. Nigdy nie rozumiałam, czemu płaci się alimenty na byłego współmałżonka.

Alimenty na byłego współmałżonka płaci się tylko wtedy, kiedy rozpad pożycia małżeńskiego jest z wyłącznej winy jednego z małżonków i drugiemu w wyniku rozwodu obniża się poziom życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×