Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy dzieci z ZA, czy Wasze pociechy miały tez te problemy, które tu wymieniam?

Polecane posty

Gość gość

1. Nie chce prawie nic jesc, tylko parówka, czasem jajko ale to rzadko. jedziemy na mleku modyfikowanym, dziecko pije je dwa razy dziennie, najczesciej przez sen mu dajemy. uwielbia slodycze, nie chce ich odstawic, ciagle je słodkie, juz nie wiem co robic 2. ma tzw. konika na punkcie pociągów, mógłby gadac o tym godzinami, nie chce zmienic tematu, powtarza w kolko zasłyszane frazy odnosnie pociągów, autobusów 3. Nie wykazuje prawie zadnych zdolnosci spolecznych wzgledem dzieci. 4. Wstręt do robótek manualnych, zapomnijcie o lepieniu, malowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile ma lat? Dość istotna informacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We wrzesniu skonczy 4 lata. Na razie ma 3 lata i 8 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. tak, ale to się zaczęło kiedy poszedł do placówki, wcześniej jadł ładnie i bogato. I nie tak ekstremalnie, je np. pomidory i wszystko w sosie pomidorowym (więc spaghetti, klopsiki, gołąbki z kaszy i mięsa itd). W czasie wakacji też sięga po bardziej różnorodne dania 2. w tamtym czasie to były dinozaury, ale też mania totalna i nieraz do tego właśnie cytaty np. z filmów dokumentalnych 3. tak 4. tylko rysowanie twardymi kredkami albo takimi w papierze (bo już np. świecowe bez papierka odpadały), to robił chętnie, za to nic lepiącego, mazistego, przy czym mógłby się ubrudzić (klejenie, malowanie farbami itd), ale to w większości przeszło chociaż dalej musi szybko myć ręce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest wybiorczosc pokarmowa, zero słodyczy, nie nie ma obsesyjnych zainteresowań, lubi malować nie ulepi nic z ciasto czy też plasteliny. Ogólnie fajny z niego chłopak. Nie jest męczący. Ma autyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Akurat drugie dziecko, bez ZA tez mialo takie okresy,jak zreszta wiekszosc dzieci w pewnym wieku. Za slodyczami nie przepadał. Ulubione ziemniaki i bułki. 2. podobnie, ale nie dotyczylo to pociagów, tylko liczb , map i astronomii ( mimo wieku przedszkolnego) 3. Zdecydowanie tak, oprócz przyjazni z dwojką dzieci znanych od urodzenia. 4. Nie zuwazylam specjalnych odstepstw, jesli chodzi o rysowanie, układanie, nawet jest w tym dobry, lepienie i malowanie raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:49 to czy jest cokolwiek, co go odróżnia na minus od reszty społeczeństwa? Jeśli nie, to skad diagnoza ZA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam córkę z Za i syna z autyzmem.Corka 6 lat,do 5 lat jedzenie bardzo okropne,teraz je lepiej,jeśli chodzi o obsesyjnie zainteresowania to były dinozaury,teraz są jaszczurki,musi trzymać coś w ręku,bez tego nie wyjdzie z domu a jak się ta rzecz zgubi to czarna rozpacz...chodzi do przedszkola i jeśli chodzi o uspolecznianie jest coraz lepiej,nie bardzo bawi się z dziećmi ale coś tam próbuje.Rysowac,lepic, malować też nie chciała w wieku Twojego syna,teraz lubi.Duzo dała jej terapia i przedszkole.Natomiast syn z autyzmem to dramat,nie je,nie współpracuje,ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze że musisz odstawić mu cukier,we wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego odstawić cukier?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo cukier pobudza,poza tym baardzo wplywa na apetyt,a dziecko tym bardziej z zaburzeniami rozwojowymi,jest uzaleznione,nie chce jesc nic innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 16:49 to czy jest cokolwiek, co go odróżnia na minus od reszty społeczeństwa? Jeśli nie, to skad diagnoza ZA? x Kompletna obojetność na opinię innych . "Życie własnym życiem" (i związana z tym bezkonfliktowość), brak potrzeby nawiazywania kontaktów ( znajomości bardzo ograniczone i wybiórcze, często to ludzie innego pokolenia) W dzieciństwie obsesyjne skupianie się na kilku tematach, bardzo szeroka wiedza w tych dziedzinach (głownie matematyczno-przyrodnicze) i brak zainteresowania innymi. Konsekwencja w drążeniu wybranego tematu. Nadwrazliwość na światło i hałas. Zmniejszona wrazliwość na ból, zimno i ciepło. Brak strachu przed fizycznym niebezpieczeństwem. Piszę o osobie juz dorosłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak on sobie radził w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jak on sobie radził w szkole? x Szkoły nie cierpiał, potrafił uczyc sie tylko sam, w domu, i tego, co go interesowało - b duzo siedział w ksiazkach( nie szkolnych). Nie chcial prowadzic zeszytów, zadania rozwiazywał swoim sposobem,na lekcjach przysypiał ale nikomu nie przeszkadzał. Kompletnie nie zalezało mu na stopniach, nie brał udziału w lekcjach. Ale koncowe wyniki i egzaminy, kiedy trzeba było sie sprężyc (wiedział, że w ten sposób szybciej skonczy szkołę) mial idealne. Jedna klasę przeskoczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×