Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to prawda ze po nacięciu krocza nie można chodzić?

Polecane posty

Gość gość
11:28 mnie zszywal młody lekarz i tez wykonał to bardzo ładnie. Starzy - czesto rutyna i nie przykładają sie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy od kobiety. Tak samo jak po cesarce - ja na 4 dzien chodzilam normalnie, a niektore 2 tyg sie zgiac i podniesc nie moga. Ja lepiej znioslam cesarke niz moja przyjaciolka naturalny porod, ona biedna tak popekala ze prawie 3 tyg siedziec nie mogla :( A ja 2 tyg po cesarce mylam okna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśska
zależy tylko od pacjentki. Ja np. zaraz po porodzi się nie położyłam do łóżka tylko starałam się ruszać ( oczywiście w miarę możliwości i sił). Do tego stosowałam spray regenerujący z motherlove, który łagodził ból i dyskomfort i bardzo szybko doszłam do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak z zalatwianiem, tzn grubszej sprawy, nie siusiu, chyba nie wolno przec bo wszystko popeka?robicie lewatywe, zakladacie czopek czy po prostu post scisly na czas pologu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szpital rozwiązał ten problem za mnie przy drugim porodzie. Podali tak paskudnà rybę w sosie z kocich rzygów, że po zjedzeniu ociupinki ledwo co do kibelka wyrobiłam xD Może też ci się poszczęści, bo zatwardzenie po szyciu krocza to piekło gorsze niż poród. Co do szycia. Tak ordynator zwalił sprawę, że naciągnął skórę inaczej niż była, przez co zrobiła mi się taka jakby kieszonka. Połowa wejścia do pochwy była zasłonięta, a pod tą skórą przestrzeń. Czasem bolało podczas stosunku. Pierwsze o co poprosiłam przy drugim porodzie to cięcie, bo wiedzialam, że ta skóra pęknie. Doktorek odrazu powiedział, że naprawi tą fuszerkę i "będzie pani piękna". No i jestem. I dlatego nie ma to jak młoda ekipa: dla n8ch nie ma jeszcze rutyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaS
Różnie bywa z tym nacięciem krocza. Ja np. musiałam mieć nacinane ale, że zaraz po porodzie zaczęłam stosować spray z motherlove, który łagodził ból i przyspieszał gojenie jakoś tego nie odczułam. Szybko stanęłam na nogi i byłam w pełni sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×