pomagacie mi

Czytam różne tematy, piszecie jak sie wyleczyć jak zapomnieć czytam już te tematy 3 godzinę jeszcze 6 godzin temu miałem mocne bóle brzucha bo chyba mój 4 miesięczny intensywny związek padł. Teraz wiem że nie można sie przejmować trzeba odczekać, przemyśleć, nie robić sobie nadziei że napisze tylko żyć dalej robić swoje, iść do pracy i zacząć zapominać. Może to nie był duży okres czasu zwiazku ale zdążyłem sie tak zabujać żę nie mogłem spać możliwe że ona ma to samo chociaż wątpię napisała że chce być narazie sama ale nie skreśla nas. Walić to albo się jest z kimś albo nie jest. co o tym myślicie dobrze robie

Na pewno uwazaj z tym czytaniem i przesiewaj , bo tu wiele osob pisze z sarkazmem lub lwyladowuje sie na exach . Co ci taka osoba doradzi , gdy zostala np.zdradzona i pala nienawiscia ?

znalazłem kilka tematów godnych uwagi naprawdę to chyba jacyś psychologowie pisali na przykład czym jest stan zakochania albo co wywołuje stres jeśli ukochana osoba odchodzi.Pomaga chociażby to że jednak przed stanem zakochania dalo sie żyć dało się kozystac z życia trzeba tylko przeczekac i odnaleźć to jeszcze raz taki spokój ducha odnaleźć

Autorze; Daj sobie czas...jesli byl to intensywny zwiazek (co prawda krotki) ale byc moze bylo w nim duzo emocji,wiec niech te emocje ochlona,a Ty razem z nimi. Wiem ze kazde zerwanie boli,byc moze ta osoba nie byla ta wlasciwa,a byc moze bedziecie jeszcze z soba tylko potrzeba na to troche czasu. Potraktuj to jak doswiadczenie...poznanie siebie,swoich emocji...naucz sie wyciagac wnioski i do przodu. Tu masz racje jesli chodzi o to by zajac sie praca,swoim zyciem...a czy zapomniec,staraj sie zapamietac jak najlepsze chwile:-) Pozdrawiam.

Nie odpuszcza,j ma być dla ciebie to będzie

kurde poszedłem do pracy i wróciło, strasznie bolał brzuch i te nerwo bóle w klatce zastanawiam czy napisac ale wiem ze ona tez pewnie chce ochłnąć albo czeka na wiadomość nie wiem c... wie jeden miała przyjsc po rzeczy swoje ale nadal nie przyszła a mineły 3 dni

A tak było fajnie jak bylem sobie sam ,a ona przyszła zrobiła krok do przodu był sex miesiąc sexu zawróciła w głowie a jak bylem sam to liczyl sie dla mnie fajnie spedzony dzien, normlanośc mnie cieszyła, piłka nożna, małe rzeczy mnie cieszyły nikt mnie nie ranił nawet praca mnie cieszyła a ona mi to przerwała bo chciala cos a gdy ja zacząłem sie wkręcac ona odeszła bo cos jej sie odwidzialo, teraz mnie boli, boli mnie samotoność która kiedyś mnie cieszyła . swoich Rzeczy nadal nie odebrała bo pracuje chociaż mogła już by je dzisiaj odebrać ale jakoś sie nie kwapi do tego. co ja mam robic ???