Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

obca baba załamała ręce bo sama zajmuje sie 2 dzieci

Polecane posty

Gość gość

hej , pisze tak ot tak:) cóż byłam dziś załatwić pewną sprawę i weszłam z męzemi z rocznym i 2,5 letnim dzieckiem do domu ludzi. rozmawiamy, weszła gospodyni i ojej jakie sliczne , piękne och ach, i pyta ile dzieci mają, a pomaga ktoś przy dzieciach, nie, o jej. jak Pani sobie daje rade , takie maluszki, to rodzice daleko? odpowiadam, nie, to dlaczego rodzice nie pomagają? tłumacze, ze radzę sobie sama, poza tym pracują, ( powiedziałam na odczepnego bo nie chciało mi się jej już tlumaczyc, dla mnie to normalne, moje dzieci , mój kłopot a nie mojej mamy np. )niesłychane, nie wyobrażam sobie.. itd. przesłuchanie mi zrobiła i z litością patrzyła na mnie, że jestem sama. no i wlasnie to jest przepasc miedzy nami 30 latkami a babami 60 latkami, przepasc pokoleniowa, kiedyś zyło się w domach wielopokoleniowych , kiedyś babcie wychowywały wnuki a w dzisiejszych czasach matki wychowują swoje dzieci, nie podrzucają, i to jest główny konflikt dzisiejszych teściowych, wychowanych w tamtych czasach z dzisiejszymi synowymi... ja co prawda nie utrzymuje kontaktu z teściami ale wiem , ze dużo dziewczyn ma taki problem, to już widać dlaczego , babom z tamtych czasów wydaje się to czyms oczywistym , ze wychowują wnuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 2
Oj nie zawsze, ja dziś mimowolnie podsluchalam rozmowę dwóch babć i się chwalily wnukami i jedna pyta druga, to co siedzisz z tym najmłodszym? A ta jej na to, nie! W d***e mam, mi nikt nie siedział i ja nie mam zamiaru. Myślę, że pszesada jest czasami z obu stron. Ze strony rodziców, że wymagają zbyt dużo od babć a niektórym babciom, które tak się zapierają przed siedzeniem z wnukami też by korona z głowy nie spadla jakby czasem pomogły. Moja teściowa ma 5 dzieci i każde wychowały babcie a ona nie zajmowała się ani jednym wnukiem i zawsze broniła się rękami i nogami, żeby chociaż czasami pomoc. A teraz wydzwania po rodzinie, że nikt jej nie odwiedza. Chciała mieć spokój to ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę żadnej przepaści pokoleniowej, dzisiaj też mnóstwo osób mieszka na kupie, wystarczy to forum poczytać, ani nie wyobraża sobie samodzielnego wychowania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty też będziesz 60 letniom baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×