Jestem zakochana kochanka która zrozumiała swój błąd. Szkoda, że tak późno

Od prawie roku spotkałam się z zonatym facetem. Standard, ja po przejściach, on oczywiście wielce nieszczęśliwy ze złą żoną. Zakochałam sie i nadal kocham ale zrozumiałam że to nie ma żadnej przyszłości. Gdyby było mu tak źle to po prawie roku odszedł by od żony. Ostatnio myśleliśmy że moglam zajść w ciążę. On nadal tak myśli, ja wiem że nie bo zrobiłam test. Od żony nie odchodzi nie boi się że może mieć ze mna dziecko. Dziwne. Postanowiłam to zakończyć. Od dwóch tygodni sie nie odzywam. Jest mi z tym ciężko bo go kocham. Mam nadzieje że wytrwam. Żal mi i siebie i jego żony, żałuję że coś takiego jej zrobiłam.

wina leży po obu stronach, on też zrobił świństwo swojej własnej żonie

i musiałaś opisać to na forum

Wiem. Byłam zaslepiona miłością. Myślałam że on też mnie kocha. To ze mna spędzał święta sylwestra dzień kobiet walentynki. Sądziłam że potrzebuje czasu. Przez moja głupotę cierpi dwie kobiety. Choć jego żona nic nie wie.

Po to żeby inne nie robiły takiej głupoty jak ja

Myślę że to napisała zdradzana żona.

Prowo zdradzonej żonki :D

masakra :O

Nie, to napisała cierpiaca kochanka. Jestem zła na siebie że byłam tak naiwna.

no byłaś naiwna no i co z tego ? czasu nie cofniesz ...

Po to żeby inne nie robiły takiej głupoty jak ja xxxxxx serio myslisz, ze masz taka moc sprawczą:D

na pewno na tym forum są same kochanki buhahaha :D:D:D

Nie wiem czemu ludzie się nie rozwiodą skoro jest im tak źle, jak facet by zechciał to by się rozwiódł

A szkoda

za jakiś czas pewnie znajdzie inną kochanke i jego żona nadal będzie zdradzana tylko z inną kobietą

Być może własnie jak odeszłaś to zrozumie, ze jednak chce wybrac Ciebe. Dobrze zrobilas jesli przy tym nie stawialas mu ultimatum. Jeśli jestes dla nigo bardzo, bardzo wazna, to mysle, ze w koncu wybierze Ciebie.

Aha i wcale pozno tego nie zroumialas ;) Rok czasu to tylko mala czesc naszego zycia. Znam kobiete, ktora byla kochanka zonatego przez dobre kilkanascie, jak nie 20 lat ( kolezanka mojej mamy) i ten gosc kopnal ja w d**e w koncu i znalazl sobie inna kochanke. Ona zostala sama, po 40-stce. To dopiero jest zmarnowanie sobie zycia

Nie stawialam żadnego ultimatum. Po prostu odeszlam. Nie mam siły tak dalej żyć

Faceci to najchetniej chcieli by miec i zony i kochanki

no szkoda że tak późno zrozumiałaś swój błąd... pretensje możesz mieć tylko do siebie....

mam do siebie

ale to trudne, jak wyrzucić go z głowy?

WEJDŹ TERAZ NA http://www.igortreneronline.pl I WYGRAJ 10 TYSIĘCY ZŁOTYCH! CENA PAKIETU DZIK W PROMOCJI TO TYLKO 99 ZŁ !!! zamiast 400 ZŁ !!! opłata jest jednorazowa! PŁACISZ TYLKO RAZ! płacisz za plany na całą przemianę! Z PLANÓW KTÓRE DOSTAJESZ MOŻESZ RÓWNIEŻ KORZYSTAĆ PÓŹNIEJ I CAŁY CZAS UZYSKIWAĆ CORAZ WSPANIALSZE REZULTATY! po zakupie gotowy pakiet jest wysłany na twój e-mail w ciągu maksymalnie 2 dni UWAGA!!! jeden dzień do końca promocji !!! zamów już teraz!

Ja miałam podobnie

Podbijam

po co ?

Nadal trwam w postanowieniu, choć to cholernie trudne. Jak można aż tak kogoś kochać

A teraz co zamierzasz?

Żebym to wiedziała. Chce wytrwać, ale cholernie za nim tęsknię choć Mu tego nie powiem.

Ma mnóstwo wad, ale mimo to go kocham. Nigdy tak bardzo nie kochałam. Jestem po trzydziestce a dopiero teraz wiem co to miłość, tak bardzo szkoda, że nie jest mi dane się nią cieszyć