Gość gość Napisano Maj 23, 2018 ataki z czasem podwajają się, z tego wynika, że z czasem dotkną wszystkich(dzieci). Pojawiają się w bogatych krajach z imigrantami i części ubogich. Wymienię Szwecję i Litwę(Polskę średnio). Nie rozumiem obchodzenia tematu: jeżeli kibic zabił, to jest mordercą, nie kibicem. Dzieci często są uzależnione i pomylone, nie rozumieją, że to jest atak. Nie popieram donoszenia, szczególnie na znajomych. W wojsku i w ogóle była zasada próby skargi lokalnej, poprawy zachowania. Inny jest problem z osobą nieznaną i lekceważeniem nie ważne kogo, księdza itd - dekapitacja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach