Czy na ślub córki kuzynki, za 2 osoby 1200 zł może być wg was

To jest dalsza rodzina. Więc za osobę dajemy 600 zł, ale licząc że 200 zł za talerzyk (A może i 250??/) to wychodzi ok. 350-400 zł od osoby. Ok wg was?

Jak na mój gust to dużo. Chociaż zależy to też od tego , czy bardzo się lubicie i czy często się odwiedzacie. Nawet 1000 zł. by wystarczył moim zdaniem, a nawet i 800 , skoro to nie jest najbliższa rodzina, ale mówię, to może być dużo niuansów, które mogą na to wpływać.

No ale jak 800 zł...czyli 400 na osobę, a jeżeli talerzyk za 250, to wyjdzie po 150 zł na osobe a to jest b. mało nie uważasz?!

duzo :) ja pewnie dalabym kolo 800.

daj ile chcesz. Ale takie gdybanie "ile dali za talerzyk" jest po prostu glupie. Oni sa organizatorami i ich to powinno obchodzic, a nie ciebie jako goscia :)

Ja prdl, oddaj całą swoją wypłatę. Kogo to obchodzi? Skąd mamy wiedzieć jaką masz sytuację finansową, i czy ta kwota to dla ciebie ogromne pieniądze, czy kropla w morzu twoich finansów? Kobieto, dajesz tyle ile chcesz, ile uważasz i na ile cię stać. Dotarło?

Ja czegoś nie rozumiem...to wy idąc na wesele płacicie za siebie za wstęp?? Ciągle czytam ile za talerzyk. Chyba gośćmi jesteście co? Więc nie liczycie ile ktoś zapłacił za was. Skoro was zaprosił to liczy się z kosztami. Koperta to prezent. Więc analizujesz sobie co byś im chciała dać np komplet pięknej pościeli i ile to kosztuje. Nie kupujesz pościeli tylko dajesz kasę. Proste. Jakaś głupia moda zapanowała za licznie ile ktoś palci za talerzyk. Proszę was.

800 wystarczy no chyba że macie bliskie kontakty to 1000 ;-)