Kochanek,kochanka i ....brak wyrzutów sumienia.

Jak w temacie. Kto tak ma , że jest w takim związku i nie czuje żadnych wyrzutów?

Nie mieszam tych dwóch światów :)

Kto powiedział, że posiadanie kochanki musi wiązać się z wyrzutami sumienia? :D

no tak... skąd wyrzuty się mogą pojawić jeżelis sumienia brak. Z pustego to i Salomon nie naleje...

Współczuję braku wyobraźni :)

Wyrzuty sumienia? Brak...nk.

rzeczywiście, wyrzuty się nie pojawią bo sumienia brak, w sumie na tym ten temat można zakończyć.

A dlaczego bym miała mieć wyrzuty? Jestem wolna. Ogon to jego problem

Ogon to jesteś ty zdesperowany pustaku.

będziesz miła wyrzuty jak dostaniesz po ryju od jego żony :D

On dostanie po ryju, jakby co . Nie moje zmartwienie

Jakie tu prostackie wypowiedzi:-( Gdyby mnie maz zdradził, to bym go kopnela w tyłek.

"będziesz miła wyrzuty jak dostaniesz po ryju od jego żony :D " Tiaaa, on był bez winy i bez winy się bzykał? :D Ty pewnie byś pogłaskała i obroniła męża? :D

Przecież tu zawsze bronią mężów. Wzięły sobie takich bezwolnych ...co nie potrafią odmówić kobiecie. Psychiczne kaleki.. Nie wiem komu bardziej współczuć:-)

I jadą po kochankach od szmat i innych epitetów. To nie one coś obiecywały...

Ale się wpierdzieliły tam gdzie ich nikt nie chciał

Kochanki to szmaty, bo miały obsłużyć seksualnie żonatego gościa i się odpierdzielić od niego, a one obsłużyły i się odwalić nie chciały. Wydawało się tym szmatom, że jak facet da wylizać brudną fujarę w krzakach to już jest ich i się rozwiedzie, a jak facet zwieje od takiej szmaty, to szantażuje ciążą urojoną w chorym łbie.

Same się wpierdzielily? No nie żartuj. Jak mężczyzna jest wierny to nic go nie zmusi do zdrady.

10:25 pomijam język jakiego używasz... Ale fige wiesz....

Miały obsłużyć seksualnie? Jesteś żenująca/cy:-(

A do czego miałaś służyć żonatemu? Przecież on żonę już ma

Liczyłaś na rozwód? Trzeba było mu powiedzieć, żeby się rozwiódł zanim giry rozłożyłaś szmatko

10:15 Same się nie wpierdzieliły tylko ktoś je tam zaprosił. I tak. To mąż. 10:25 Pewnie jakaś pani żona :) Język iście poetycki. Może pani zainteresuje się mężem i powodami jego zdrad? :) Pragnę zaznaczyć, iż w takich relacjach mężczyźni nie są gwałceni i ubezwłasnowolnieni :D Tyle mogę pani zdradzić... :)

10:25 współczuję

Niesmiały psychozę się leczy, a nie wmawia ludziom zdrady na forach. Szmaty same się chwalą jak polują na żonatych i próbują zatrzymać przy sobie urojoną ciążą. :D Wcale nie trzeba być zdradzanym, żeby wiedzieć do czego są zdolne wywłoki, których nikt nie chce :D

Niesmiały psychozę się leczy, a nie wmawia ludziom zdrady na forach. Szmaty same się chwalą jak polują na żonatych i próbują zatrzymać przy sobie urojoną ciążą. smiech.gif Wcale nie trzeba być zdradzanym, żeby wiedzieć do czego są zdolne wywłoki, których nikt nie chce x mało jesteś przekonująca

10:15 Same się nie wpierdzieliły tylko ktoś je tam zaprosił. I tak. To mąż. x Nikt szmaty nigdzie nie zaprasza, a już na pewno nie żonaty, bo on ma kogo zapraszać - żonę. Szmaty same się wpraszają i to one żonatych zapraszają, bo mają gościnne krocze dla każdego. :D:D:D Żadna porządna i szanująca się kobieta nie wypnie tyłka w krzakach żonatemu. Tak robią tylko prostytutki, a one wiadomo do czego służą. :D

Skromna Ja dziś Niesmiały psychozę się leczy, a nie wmawia ludziom zdrady na forach. Szmaty same się chwalą jak polują na żonatych i próbują zatrzymać przy sobie urojoną ciążą. smiech.gif Wcale nie trzeba być zdradzanym, żeby wiedzieć do czego są zdolne wywłoki, których nikt nie chce x mało jesteś przekonująca x Lata mi to i powiewa co ty sobie tam uroisz w swoim ptasim móżdżku :D

Skromna Ja dziś Niesmiały psychozę się leczy, a nie wmawia ludziom zdrady na forach. Szmaty same się chwalą jak polują na żonatych i próbują zatrzymać przy sobie urojoną ciążą. smiech.gif Wcale nie trzeba być zdradzanym, żeby wiedzieć do czego są zdolne wywłoki, których nikt nie chce x mało jesteś przekonująca x Lata mi to i powiewa co ty sobie tam uroisz w swoim ptasim móżdżku xxx zakomunikuj jeszcze raz a może uwierzę

Skromna zaloguj się teraz jako niesmiały :D