Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego teraz nie siedzicie w pubie ze znajomymi?

Polecane posty

Gość gość

ja spędzałam tka czas parę miesiecy temu i cieszę się, że przestałam miałam wrażenie, że zmieniam się w zagubioną pijaczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hah jakimi znajomymi? :D poza tym, ja właśnie jestem zagubioną pijaczką, ale nie na pokaz w pubie tylko u siebie w domu z butelką whisky i zapasem piwa. Nie wiem jak to robię, że nie tyję od takiego trybu życia, może chociaż w tym mam szczęście. I po co chodzic do pubów nawet jak się ma znajomych? Rozwodnione piwo za 5zł, a w żabce kupisz 4 browary za 8zł i do tego wygoda w domu z własną nienarzuconą muzyką lub filmem, możesz bekać i siedzieć jak ci wygodnie. Walić puby i publiczne kible

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo się szykujemy i czytamy głupoty przed wyjściem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, dziś sie napij, ale jednak życzę ograniczenia picia zdrowie jest jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:05 przegryw do potęgi entej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy piatek oznacza że trzeba iść w miasto i w pubie siedzieć pijąc browca? Z tego się wyrasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo imprwzowaniu zaczyna się po 21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze mi się nie chce nigdzie dziś wychodzić, miałam ciężki tydzień w pracy i padam na cyce. Po drugie, oszczędzamy z chłopakiem aktualnie, bo w lipcu chcemy coś razem wynająć, a wiadomo że przyda się wtedy trochę pieniędzy na graty. Wzięłam już kąpiel, leżę na kanapie i zaraz sobie włączę friendsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrasta się z prowadzenia życia towarzyskiego???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no znam 35 latka, który tak robi co tydzień, a podejrzewam, że nawet codziennie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrasta się z presji prowadzenia bogatego życia towarzyskiego, myślenia typu ,,tylko frajerzy spędzają piątkowy wieczór w domu''. W pewnym momencie ludzie mają swoje drugie połówki, rodziny i to z nimi wolą spędzić wolny czas. Ludzie pracują, mogą być po całym tygodniu zmęczeni albo chcieć zająć sie sobą. Nie wyklucza to prowadzenia życia towarzyskiego, ale na pewno zmniejsza jego częstotliwość i formę (np zaproszenie do kogoś na obiad czy kolację zamiast włóczenie się po pubach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:10 Zycie towarzyskie nie ogranicza się do piwkowania w pubie bo piatunio nadszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×