Dziewczyny powiedzcie czy robię źle?

Córa ma miesiąc. Na początku miała żółtaczkę i położna mówiła mi, żeby mała nie spała dłużej niż 2,5 - 3 godziny. Żółtaczka jej zeszła. Teraz jest tak, że śpi ok. 3,5- 4 godziny (jak się dobrze naje i nie uleje ;)). Czy to nie jest za długo? Czy taki długi sen może się przełożyć na późniejsze problemy z laktacją? Na razie mam pokarm - i jak karmię ją po tych 4 godzinach snu to aż wystrzela to mleko z piersi - jest go dużo, ale też długo zajmuje jej jedzenie bo z przerwami ok. godziny/półtorej?

Korzystaj z tego że tak śpi, to się za chwilę może zmienić. Jeśli najada się, przybiera na wadze to wszystko jest ok

Spi to spi. Ja się tak słuchałam, żeby co 3h budzić na karmienie..okazało się to zupełnie niepotrzebne. Jeśli je i smacznie spi to niech to będzie. Tylko się cieszyć.

Moim zdaniem nie budzić ja pierwszej córki nie budziłam o było ok. Młodsza za to spala po 20 minut:)

Przede wszystkim dziękuję za komentarze. No ja też myślałam, żeby pozostawić tą kwestię naturze, ale mam obawy bo wczoraj spała dłużej niż 4 godziny: ok. 18 wybudziła się z drzemki, nakarmiłam ją (u nas to trwa baaardzo długo z kilkoma przerwami, odbijaniem itp. w efekcie ok. 20 skończyły się żądania karmienia), a ok. 2 w nocy obudziła się czyli spała 5 godzin czyli od ostatniego karmienia minęło ok. 6! Dodam, że piersi miałam jak armaty. W dzień śpi krócej (zasnęła o 3.30 i obudziła się o 6.30). Ja wiem, że teraz jest ciepło i przez to, że prawie cały dzień spędza na dworze też pewnie dłużej śpi ale czy to napewno jest ok? Myślałam, żeby na śpiocha ją dokarmić ok.23 (nigdy mi się nie udało nakarmić ją na śpiocha) albo chociaż pokarm ściągnąć? Co myślicie?

Skończyła jeść ok.20 a zasnęła ok. 21.

Moj syn jak mial 3 miesiace to spal cala noc. Od 22 do 8 rano. Do 3 miesiecy raz budzil sie na karmienie. A pediatra mowila zeby budzic. Nie budzilam i nic z nim sie nie dzialo

Nie budź, niech spi dziecko. Super, ze masz tak duzo pokarmu.

Nie ma dwóch takich samych niemowląt i takich samych wymagań. Najlepszy sposób bez poradników to słuchać matczynej intuicji i potrzeb dziecka a na tym najlepiej wyjdziecie oboje. Ciesz się że mała ma tak dobry sen i nie zmieniaj nic cokolwiek by ci ciocie dobre rady w rodzinie i otoczeniu nie mówiły.

No dobra, tak zrobię. Dzięki dziewczyny i miłego dnia :). Pozdrawiam