Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezloginu0123

Nie znoszę seksu...

Polecane posty

Gość bezloginu0123

Cześć wszystkim. Mam mały problem. Mam 19 lat, ze swoim chłopakiem jesteśmy prawie rok. Z jego inicjatywy, jakiś czas temu mieliśmy nasz pierwszy raz (on jest 4 lata starszy, przyznam, dosc mocno mu zalezalo, ale jednak nie mialam nic przeciwko, bo mi na nim zalezy i z pewnoscia cos do niego czuje; on wczesniej nie mial zadnego doswiadczenia) Problem w tym, ze nie potrafie czerpac przyjemnosci z seksu. Nie podoba mi sie to. Biore tabletki anty (ze wzgledu na PCOS), przez co jestem sucha dość (a moje libido praktycznie nie istnieje, w porownaniu co bylo przed tabletkami)... uzywamy lubrykantu (na bazie wody), ale nie daje to zbyt wiele... dla mnie to zwykłe tarcie, nacisk, wiecej z tego nieprzyjemnego uczucia, niz jakiejs przyjemnosci. Mowienie, ze seks jest przyjemny to dla mnie jakas abstrakcja. :( Czuje jakby ucisk, tarcie, a czesto po seksie wszystko mnie piecze! Poza tym to okropne uczucie parcia na pęcherz doprowadza mnie do szaleństwa. Doszło do tego, że podczas seksu chce zeby jak najszybciej doszedl i dał mi spokój. Próbowaliśmy z różnymi prezerwatywami, bez także. Nie wiem kompletnie co robić. Byłam u ginekologa, prywatnie, podobno bardzo dobry specjalista, usłyszałam tylko, że "penis za wczesnie wchodzi"... ale to nadal nic nie rozwiazuje :( Moze to byc od jakiejs infekcji? Lekarz przepisał mi jakies tabletki dopochowe, troche ich pobrałam, ale bez zmian. Czy ktokolwiek może mi pomóc? On nie potrafi sobie z tym poradzic, ja takze, oboje sie strasznie frustrujemy, dochodzi do tego, ze coraz czesciej sie klocimy, bo jemu zalezy zeby bylo mi dobrze, ale nie mamy juz pojecia co robic:'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezloginu0123
napisałam coś nie tak? Szukam po prostu porad bardziej doświadczonych osób, bo nie mam z kim o tym pogadać... a czuję się z tym coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za wcześnie wchodzi, bo koleś myśli tylko o swojej przyjemności. Gdyby zależało mu na Tobie to rozpaliłby Cię tak, aż soki z cipici spływały by Ci po udach :) A tak to jesteś sucha w środku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbezloginu0123
Czyli to naprawdę wszystko z tego powodu, że za szybko idzie? On chce, ale też już nie wie co robić. Fakt, wszystko zawsze szybko idzie... Czy wtedy przestanie to boleć, napierać i szczypać? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz dobrze wilgotna, to będziesz czuła przyjemność :) Zawsze mozesz kupić żel do nawilzania cipci np. Durex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezloginu0123
używamy, tego fioletowego z aloesem, ale tez jakos super nie daje efektów...:c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zaproponuj mu lizanie swojej ślicznej cipci :) Moze to jakoś zmieni jakość Twojego seksu, no i bez pośpiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezloginu0123
W porządku, weżmiemy pod uwagę jeszcze kwestie nawilżenia. A jest możliwe, że po prostu nie lubie tego uczucia? Że wydaje mi się okropne, a seks po prostu tak wygląda, a ja tego nie lubię? Głupieję już i czuję się coraz gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrelaksuj się i pozwól mu si3 piescic. Wyrzuc z głowy myśli o nieprzyjemności :) Jak będziesz już czuła wilgoć, to wtedy pozwól mu wejść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może w obawie przed bólem nie możesz się rozluźnić, stąd suchość. Ja polecam coś na rozluźnienie, wspólną kąpiel, jakiś film, dobry wstęp, podniecenie i dopiero seks. Do tego dłuższa gra wstępna żebyś była już mokra i dopiero stosunek. Żel można, ale to nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli po prostu powinniśmy zwrócić większą uwagę na grę wstępną? Nawet nie wiem, jak ona powinna wyglądać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezloginu0123
A znacie jakieś sposoby na lepszy 'począktowy' seks? np. poduszki pod biodra, jakieś pozycje... cokolwiek? :C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obejrzyj sobie jakis fajny film dla dorosłych to cię podkręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezloginu0123
Nie interesuje mnie kwestia masturbacji, bo to nie o to chodzi. Jeśli chodzi o filmy dla dorosłych... moje libido (jestem w 100% pewna, że to przez tabletki hormonalne) nie istnieje i mnie nawet nie ciągnie do oglądania czegokolwiek. Mimo, że kiedyś czasami lubiłam spojrzeć, tak teraz, nic, zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124
a kto ci kazał brać tabletki Jeżeli czujesz ze tabletki są problemem to zamien je na prezerwatywy ,.., Jesteś jakaś dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124
ten twój chłopak też jest dziwny jeszcze bardziej niż ty .... Jakby mi dziewczyna przekazała, że ma sucho , to bym jej zabronił brać tabletek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezloginu0123
Pisałam, MUSZE brać tabletki ze względu na PCOS. Gdybym miała możliwość, od razu bym je odstawiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124
zmień tabletki na inne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbuję, chce iść teraz do lekarza, ale wywalić kolejne ponad 100 zł na wizytę nie jest łatwo, zwłaszcza, że dopiero napisałam maturę... zostały mi dwa listki, czyli dwa miesiące (a potem najpewniej je zmienie), ale ja mam dość już cierpienia :( Chciałam się dowiedzieć, co oprócz tego można jeszcze zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Libido Ci spadło do zera, więc nic dziwnego, że nie masz ochoty na seks. To normalne. Musisz zmienić tabletki anty na inne lub całkiem z nich zrezygnować i przejść na np. gumki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dla tego sex przedslubny jest grzechem bo przynosi przeklenstwo i cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko Ty nie lubisz seksu,tez mnie on nie krecił ,męczył bardziej,anizeli dawał przyjemnosc.Mąź bardzo się starał,ale ja nie potrafiłam sie rozluznic,chciałam tylko aby on miał przyjemnosc .Nie brałam zadnych tabletek ,moze tak juz mamy .To nie jest Twoja wina,nie wszyscy mają rozbujałe libido,da sie z tym zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie dzisiaj w pracy zwalulem pod biurkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czarna robi loda , cipa jej się spociła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124
jak trafisz na odpowiedniego faceta, to bedze ci kapało po nogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124
tylko do tego muszą dwie osoby odpowiednio się zgrać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezloginu0123
nie chce też go zostawiać, bo seks jest ważny, ale nie najważniejszy.. :c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×