Poznałem cudowną dziewczynę, ale nie pasuje mi jej przeszłość seksualna

Ja z nią nie byłem i nie spałem. Jedynie się z nią umawiałem. Dziwna jest, że nie chce mnie znać.

Gdyby Ci zalezalo to bys zrozumial. Pozatym moze miec kaca moralnego i twoje zasady by jej to przypominaly. To nie jest tak ze ludzie nie zaluja swojej przeszlosci seksualnej. Gdy gryzie cie sumienie chcesz zeby ludzie cie upewniali w przekonaniu ze wszystko jest ok i sumienie mozna zagluszyc. Myslisz ze czemu tyle puszczalskich tak agresywnie reaguje na takich jak Ty?. Chca cie zrownac do swojego poziomu zeby unormalnic swoje zachowania. Dlatego pamietaj ze bedac tylko twardym w swoich przekonaniach i zasadach nie patrzac na poklask innych zdobedziesz szacunek. Jednoczesnie nie mozesz ponizac ludzi za ich zachowania ale mozesz okazywac ze czegos nie akceptujesz i nie tolerujesz ale bez oceniania. Musisz pokazac jej ze widzisz tez w niej wartosciowa osobe

Dzięki za rady. Myślę, że jej to pokazałem.

Co jej pokazales? Ptaka? Widziala ich pewnie sporo :)) Ile lat macie? Gimbaza czy 20+ ? Eh jak ma bogatą przeszlosc a przed Tobą zgrywa cnotke wydymke to olej!!!! Tego kwiatu pół swiatu !!!!

Gnoj Artur z dobrymi radami się odezwał. Temat nie jest o Ani, bo ona nie ma złej przeszłości psie ogrodnika . Wszystko zrobisz by nie była z innym.Jesteś dla mnie psychiczny i paskudny.Brzydze się Tobą za pomówienia PSYCHoLU.

Pokazałem jej, że uważam ją za wartościową osobę. Jestem przed 30tką.

Żeby był udany związek musi być chęć z obu stron. Żeby była przyjaźń - też. Nie ma związku na siłę i nie ma przyjaźni. Chociaż kiedyś to było możliwe np przyjaźń polsko-radziecka.