Romans

Czy warto?? Jakie wrażenia?

Poznałam kogoś. Było pierwsze spotkanie,ale zobaczę co przyniesie los ;-)

Jeśli nie masz odwagi, to dobrze robisz, że nie poszliście dalej. Tu trzeba wiedzieć czego się chce i trzeba być zdecydowanym. ;)

boorek cipo i tak nie rozliczacie sie razem

gość dziś Pierwszy raz zawsze jest najważniejszy oczko.gif Albo dobrze wszystko zaplanujecie, albo będzie wpadka na całego. Komuś rozleci się życie, ktoś zostanie z niczym. X Oboje mamy rodziny więc wszystko będzie przemyślane. ;-)

gość dziś Zazdroszczę bo ja nie mam smialosci przenieść się do reala a poznalismy sie tutaj na kafe. X Ja wcześniej też nie miałam,ale odważyłam się na taki krok i nie żałuję.

chlopak dziewczyna to polska rodzina x x zakaz pedałowania

Zatem oboje macie tyle samo do stracenia. Zacznij, a jeśli tylko będziesz miała wątpliwości, kończ czym prędzej.

gość dziś Jeśli nie masz odwagi, to dobrze robisz, że nie poszliście dalej. Tu trzeba wiedzieć czego się chce i trzeba być zdecydowanym. oczko.gif X Byliśmy w kontakcie pół roku i dopiero teraz przeszliśmy w real.

Co was łączy, praca?

gość dziś Zatem oboje macie tyle samo do stracenia. Zacznij, a jeśli tylko będziesz miała wątpliwości, kończ czym prędzej. X Bardzo mnie to kusi,ale mam wiele obaw.

Nic nas nie łączy. Nie mamy wspólnych znajomych. Mieszkamy od siebie jakieś 30-40 KM.

Dobrze, że masz obawy. To będzie wymagało Twoją czujność. Kiedy ją stracisz, któreś w was wpadnie, albo jedno drugiemu narobi problemów i zaczną się problemy. To jest to, co powinno wam nadawać dystans.

e, to bez sensu jest, taniej mu wyjdzie do burdelu chodzić, niż marnować tyle paliwa, żeby zaruszać coś.

Nie chcemy problemów. Dyskrecja na pierwszym miejscu,ale ufamy sobie.

30-40km to z jednej strony dobrze, bo zwiększa bezpieczeństwo, ale z drugiej bardzo niewiele, bo zawsze może się trafić ktoś niepowołany. I tak będziecie musieli się kryć, kombinować.

Zapytaj męża i dzieci

A to cię zaskoczę,bo jemu nie chodzi tylko o seks.

Jest wiele zagrożeń. Jego żona moze sie dowiedzieć, twoj Maz moze i wtedy wkroczą do akcji... Wtedy zaczną sie poważne nieprzyjemności. Jedno z was złamie zasady, zacznie oczekiwać wyłączności, rozstania z mężem/żona... Ogólnie czesto wychodzi z romansów niezły gnój:-/ moze tez byc tak, ze doznasz wyrzutów sumienia. Rożne opcje wchodzą w gre.

Zaufanie to podstawa. Jeśli byś nie mogła zaufać, to nawet o tym nie myśl.

gość dziś dla tego mam wiele obaw

To dobrze się zastanów o co mu chodzi. Rozumiem zauroczenie, fascynację i seks. Ale jeśli w grę wejdę uczucia, kończ natychmiast. Jeśli zaczną się uczucia, będziesz w potrzasku. To najgorsze z możliwych!

Zobaczę co przyniesie czas... Jak to się rozwinie ;-)

Pisałam o 21:48. Jest tu taki temat "zdradziłam, a teraz jestem wrakiem człowieka". Ma troche stron, ogólnie tam autorka opisuje beznadzieję w małzeństwie, meza troglodyte, wyprowadzkę kochanka do jej domu, to, jak maz znalazł sobie tez zaraz jakas kobietę, chociaz na początku Ponoć Bardzo chciał ratować małżeństwo... Istna telenowela. Skonczylo sie tak, ze rozstała sie z tym partnerem, maz wniósł o rozwod, ktory odwleka, ona za to wybieliła meza do cna i wypisuje tam peany jaki to wspaniały facet i jak go bardzo kocha i chciałaby, zeby byli znowu razem.. A w tym wszystkim sa ich dwie córki. Jesli będziesz miała czas, to przeczytaj. Zreszta, nie trzeba czytać nawet takich historii, zeby wiedziec, jakie ryzyko i konsekwencje niesie romans. Zastanów sie dwa razy.

Co zrobisz gdy to się wyda? Bo takie rzeczy wychodzą ZAWSZE Wzięłaś to pod uwagę? :)

..czyli bez uczuć tylko jazda :-)

Zielona kawa biorę to pod uwagę,ale nie zawsze się wydaje ;-)

Dlaczego niektóre komentarze są usunięte ??

Warto oj warto ... kwestia nie zakochać się ... Mi nie do końca się udało ale pracuje nad tym

Aha i jak się chce to takie rzeczy nie wychodzą ... kwestia planowania wszystkiego doskonale