Wszystko niszcze

I zostałam sama. Mialam kiedys znajomych ale wszystko zniszczyłam. Czasem po alkoholu robiłam rzeczy, ktorych pozniej bardzo zalowalam np. Pocalowalam chlopaka, ktory podobal sie mojej koleżance, rozpowiadalam to co inni mi mówili, oczernilam kolege, oskarzylam go o cos czego nie zrobił i tak z czasem ludzie zaczeli sie do mnie dystansowac a ja zauwazajac, ze tylko wnoszę chaos zaczelam ucinac wszystkie znajomosci. Minely lata od tych roznych zdarzen (wiadomo, nie wszystkie tu opisałam) a ja zostalam sama. Próbowałam sie zaznajomic z innymi ludzmi i majac na uwadze moje wczesniejsze glupie zachowanie, unikalam robienia rzeczy, ktore moga zrujnowac znajomosci. Niestety. Mimo moich prób, nic nie wyszlo. Nie wiem jak poznać nowe osoby? Jestem z malej miejscowości, mieszkam tu od niedawna. Mam dziecko, z którym chodze na spacery i to z nim spedzam wiekszosc mojego czasu ale zaczynam juz wariowac. Nie mam sie do kogo odezwać. Jest piekna pogoda a ja siedze w domu bo nie ma do kogo wpaść ani zadzwonić. Szukac w internecie? To to jedno. Druga sprawa jest taka, ze wydaje mi sie ze nikt nie bedzie chvial sie ze mna zadawać. Bo jestem nudna, niewiele sie u mnie dzieje, raczej jestem ostrożna (nie ufam ludziom) i dlaczego ktos chcialby miec taka kolezanke jak ja? Smutno mi...