Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy macie z mężem na wzajem dostęp do swoich telefonów i kont na fb itp?

Polecane posty

Gość gość
14 ; 18 wiesz Ja szanuje ludzi i nawet rozmowy z mężem o innych potrafię zachować dla siebie Wiem , że to nieprawdopodobne w dzisiejszych czasach , ale taka właśnie jestem nie plotkuje , nie obgaduję A jak mam coś z czym mi ciężko to właśnie sprzedaję to małżonkowi i tylko jemu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem jak w małżeństwie mogą być rozmowy i dyskusję z innymi , o których mamy na wzajem nie wiedzieć i po co ? Po co w takim razie się wiązać no chyba , że w konkubinacie też bym miała w d.. co robi wówczas mój gach .Ale mąż to co innego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie byłoby przykro i niezręcznie potem przy mężu przyjaciółki gdybym się dowiedziała, że czytał o moich problemach albo zwierzeniach, a często do siebie z różnymi sprawami piszemy. Mój mąż też nie czyta wiadomości od niej. Ufamy sobie i nie musimy jak debile zaglądać sobie w wiadomości. Uważam, że byłby to brak szacunku ze strony przyjaciółki przyjaciółki do mnie. W ogóle co to za facet który musi czytać o babskich problemach typu kłótnia z siostrą albo że za dużo na zakupy wydalam bo tym min. piszemy. No jakaś ukryta pi/pa albo gej. Zrozumcie, że nie chodzi o ukrywanie jakichś moich romansów bo takowych nie ma ale zrozumcie, że wasze koleżanki zasługują na jakieś minimum szacunku. Serio chcielibyście żeby faceci waszych przyjaciółek byli wtajemniczeni w wasze sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komu ty to tłumaczysz kobieto. Niewiele jest tu kobiet które wraz z zamazpojsciem nie tracą samych siebie... Czym się różni gach od męża? Nazwa chyba tylko. Głupie pipy tępe do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy dostęp do swoich kont czy maili bo się nawet nie wylogowujemy na komputerze domowym. Ale jedno drugiemu bez potrzeby w wiadomości nie zagląda. W smsy czy wiadomości na whats app też nie jeśli to są dyskusje prywatne. Ale już jak ktoś dzwoni to jeśli to ktoś z rodziny czy przyjaciół nas obojga, to jeśli np. mnie nie ma przy moim telefonie, mąż normalnie odbiera i albo sam rozmawia z daną osobą (często to są rozmowy do nas obojga po prostu), albo przekazuje, że za X czasu oddzwonię. I ja robię tak samo. Po prostu w pewnym stopniu traktujemy nasze komórki jako odpowiednik telefonu stacjonarnego, którego już od lat nie mamy. Jak dzwoni stacjonarny to raczej nie patrzysz, czy to twoja ciocia Cesia i ty odbierasz, czy to mężowa ciocia Frania i on ma odebrać, prawda? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy oddzielne konta, telefony. Jego konto fb jest dostępne na stacjonarnym kompie. Mnie na db nie ma (tak tak wiem...nie istnieję). Jak ktoś będzie chciał zdradzić, to znajdzie sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem,telefon jego lezy zawsze na stolem tablet tez, kompy mamy osobne, ja mam haslo, ale go zna. Pewnie jakbym poprosila dalby mi haslo do fb, ale po co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:57 po to są takie rozmowy, że moja nastoletnia siostra mi się z czegoś zwierza i nie chce żeby mój mąż był wtajemniczony bo to dyskomfort dla niej i ja to rozumiem. Gadamy o tamponach, o jej pierwszej miłości i takie tam. Ja ją wspieram i wprowadzam w kobiecość, bo nasza mama nie żyje, a mieszkamy daleko od siebie więc porozumiewamy się elektronicznie do tego ja szanuję jęk uczucia i tez bym nie chciała żeby moja starsza siostra opowiadała mężowi o moim dojrzewaniu. Zresztą mój mąż ani nie jest jakąś ciotką ani zbokiem żeby chcial o tym słuchać. Skoro ty musisz wiedzieć co robi mąż, co pisze i z kim to może raczej ty się rozstan z nim, bo mu nie ufasz i musisz go kontrolować. Tylko pamiętaj, że jak on będzie chciał mieć sprawy poza tobą to i tak je będzie miał i twoje debilne sprawdzanki nic nie dadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś No dokładnie. Kolega mojego męża teraz ma jakiś kryzys z żoną, podobno będą się rozwodzić tyle wiem oficjalnie co mi sam powiedział. Widzę, że facet to przeżywa. Piszą czasem wieczorami z moim mężem tyle wiem i więcej nie potrzebuję. Rozumiem, że chce pogadać jak facet z facetem i nie chce żebym jako kobieta to widziała. Ja to rozumiem i szanuję. Może facet chce się wyżalic, poradzić czy się wstydzi bo mu płacze w rękaw, bo i tak bywa. Życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Nie bawimy sie w facebooki ani inne bzdety,a telefon w kazdej chwili maz bierze moj a ja męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam hasła na praktycznie wszystkie konta swojego męża. On niestety nie ma tak dobrej pamięci ale jak chce wejść i pyta o hasło to podaję. Jeśli której z nas dostaje smsa czy ktoś dzwoni to rzucam okiem nie odblokowując i on to samo robi. Nigdy żadne nie odp nie na swoje wiadomości ani nie odbiera nie swojego tel. Wyjątkiem jest gdy dzwonią któryś rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z mężem mam wspólne tylko dzieci i łóżko :-) tak sobie uświadomiłam. Zarówno konta bankowe, mailowe, telefony, mamy osobne. Nie mam hasła na telefonie, ale nikt go nie rusza. Czasami mąż pyta, kto pisze, jak dostaję sms w nocy albo czy coś się stało. Ja się nie interesuję, bo dużo telefonów odbiera. Zdarzyło mi się odebrać jego telefon, jak dzwonił 4 raz ten sam numer a mąż zostawił telefon w domu. Odebrałam i poinformowalam, że mąż będzie dostępny pod tym nr o 17:00. Na pocztę mailową nie wchodzilam nigdy, fb mąż nie ma, nie interesuje go to. Ja mam fb służbowe bardZiej, ale nie widziałam zainteresowania mojego męża tym faktem. Jesteśmy 17 lat po ślubie. Każdy ma swoje życie służbowe, towarzyskie, nie scalilismy się po ślubie :-) Wg mnie to nienormalne żeby maila podpisywać Kowalscy, chyba że to mail z życzeniami świątecznymi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fb oboje nie mamy,nie zaglądamy sobie do telefonów czy laptopów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 01 tylko że mi nie chodzi o nad kontrolę , tylko fakt , że jak dzwoni do niego przyjaciółka z firmy i ja odbieram pytam co przekazać, to On nie widzi w tym problemu . Nie widzi go we wspólnym fb, nie czytamy fanatycznie swoich wiadomości .On ma prace, w której spędza czas i hobby , któremu sie poświęca i ja mam to w nosie . Nawet odczuwam czasem że tak jest , bo to On mnie kontroluję bardziej i jest ciekawy co ja robię. Wychowuje dzieci i nie pracuje :-p , a on po prostu jest zazdrosny . I jakbym jeszcze miała jakieś smsiki , pogaduszki z kumplami matko po co mi to psuć , psuć moje wygodne życie . A pogaduszki o tamponach itd. itp. w ogóle go nie interesują , ale niby czemu ma nie mieć hasła do mojej poczty ? skoro ja mam PIN do każdej jego karty płatniczej :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NAWZAJEM piszemy łącznie, tak na marginesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Mam dostęp do wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm niekoniecznie w języku Polskim są niekiedy odstępstwa można napisać NA W ZAJEM i również jest ok debilu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Mamy. Ale z tego nie korzystamy - tj. nie naruszamy prywatności poczty. Po prostu mamy hasła do maila i fb wbite "na stałe", a tablet, telefon czy laptop na odcisk palca i każde ma również możliwość otworzenia swoim palcem tego urządzenia. To wiele ułatwia, gdy jedziemy na nawigacji lub coś sprawdzamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na portalach społecznościowych nie udzielamy się, szkoda czasu i zdrowia. Dostęp do swoich tel. komórkowych mamy, ale nie zaglądamy do informacji tam przekazywanych. Głośno informujemy posiadacza telefonu, że wpłynęła wiadomość, pod prysznicem jednak nie słychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21'25 wczoraj 1)nie ma odstępstwa od innej niż tylko łącznie pisowni NAWZAJEM ! Nim cos napiszesz najpierw sprawdz a potem pisz,nie odwrotnie; 2) W jęz.polskim też "byk",bo przymiotnikimi bez wyjątku piszemy z litery malej; 3) debilu (?) ...hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×