kto ma rację, kobieta vs facet

Witam, chciałbym zapytać was o zdanie w pewnej kwestii. Zaproponowałem koleżance pomoc w kupnie samochodu, oczywiście nic za to nie chciałem. Szukaliśmy tego samochodu i doszło do takiej sytuacji, auto wystawione w za 3800, podoba sie nam, propnuję jej tak, wynegocjuje je za 3000, a Ty odpalisz mi 200, wściekła się, awantura gotowa, próbuje jej wytłumaczyć, że przeciez i tak zyskuje itd, na nic. Na pytanie: to co wolisz dać jemu 3200 (już nawet nie pytam czy jemu 3800) czy jemu 3000 a mi 200? Odpowiedź: Jemu 3200. Nie rozumiem jej. Nie chciałem się z nią pokłócić i jakoś nie uważam że to co jej zaproponowałem było takie złe. Co o tym myslicie, kto ma rację?

Chytra głupia cipa.

nie zadawaj sie z idiotkami

Co za debil z ciebie

Nic za to nie chciałem, ale potem jednak 200 zł niech mi odpali. Hahah kretyn

Facet ma rację. Autorze, nie rób nigdy niczego za darmo dla kobiety. One nie potrafią tego docenić, ani też nie są wdzięczne. Z nimi tylko układy są możliwe, więc od samego początku stawiaj sprawę jasno - coś za coś. I nie wymagaj od tych idiotek logicznego myślenia, to ponad ich możliwości ;)

kobiety są z natury roszczeniowe i uważają że każda rzecz wypracowana przez mężczyznę im się od tak po prostu należy :O

I tak trochę kasy zostało by jej w kieszeni, ale szczerze watpie by aż o taka kwotę właściciel spusil z ceny : )