Gość gośćMarianna Napisano Czerwiec 5, 2018 mialam zakrzepice zyly wro5nej przez lekarza ginekologa ktory na kobiece wybichy dal.mi anrykoncepcje.i po 3mcach wlasnie to sie stalo.12gru 2017 teraz jestem zdrowa ale zostalam ,,zgodną "jako dawca szpiki dla brata w ost chwili dksm co wiedzieli od poczatku stwierdzili ze nie Moj brat ma juz date przeszczepu a ci w ost chwili idp di Dublina (tam leczy sie brat) ze nie.Czarna rozpacz a tatunku mie widac.CZY PRZEZ JAKIEGO IDIOTE MA UMRZEC.MOJ BRAT?I JAKIE KONSEKWENCJE WYCIAGNAC WOBEC GINEKOLOGA CZY NAPRAWDE.NIE.MOGE ODSAC TEGO SZPIKU????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach