Wakacje sponsorowane

Zasponsoruję wakacje na Teneryfie, atrakcyjnej Pani w wieku 25-40lat. Planowany pobyt ok.10dni w hotelu Hotel Be Live Experience Playa La Arena. Wylot z Warszawy w połowie lipca. Pokrywam wszelkie koszta (wycieczek itp.), oraz mogę dorzucić kieszonkowe. Kontakt via email. wakacje.teneryfa@op.pl Pozdrawiam

jest to jakiś pomysł

Czy gdybym z tobą pojechała to będziesz chciał mnie w tym hotelu przelecieć?

żeby pojechać, to trzeba najpierw wypełnić ankietę i pozytywnie przejść Casting.

Moja żona jest zainteresowana jak wyglądał bedzie ten casting? Ma 35 lat 166 wz brunetka długie włosy 59 kg bardzo duzy biust wyk wyższe

Bardzie jednak interesuję ja to kieszonkowe niż sam wyjazd

Przelecieć? Nie no co ty, on charytatywnie funduje wakacje, ty tylko masz korzystać na maxa, bzykać się będziesz z miejscowymi a on tylko będzie płacił.

z drugiej strony na to patrząc, ile lasek jeździ nad może oszczędza na wszystkim, bzyka się po dyskotekach, na kwaterach. Nie lepiej tak, oczywiście trochę skazana na jednego partnera. Gdybym miała się na takie coś zdecydować, to najpierw chyba bym chciała spędzić trochę czasu z fundatorem - wywód teoretyczny, bo 34 lata to już nie ta kategoria wiekowa.

A mogłabym zabrać męża ze sobą

A tubylcy są tam przystojni? I czy na tym Teneryfie dają takie drinki z parasolką?

Bez męża nie wytrzymam 10 dni. Bez jego bolca.

Czy mogę ze sobą wziąć dzieci? Pięcioro, pocieszne szkraby :)

A zapomnialam dodac :), ze jestem mega atrakcyjna: blondyna, szczupła, wysoka, piękne długie nogi i pokazny biust- jedyny :) Inteligentna, zabawna i błyskotliwa w dodatku :)

Nakarmie cię tez kasztanami i lemoniadą :)

Oczywiście preferowane panie dobre w te klocki, samo wypięcie tyłka nie wystarczy, anal nie, połyk nie i kończy się sponsoring będziesz spala na ulicy i wracała stopem.

Nie będzie wracała, zostanie sprzedana do burdlu żeby odrobić 'wakacje'.

powiem tak, zakładając ten temat liczyłem się z kontrowersjami;-) ale z drugiej strony patrząc, jestem singlem (poniekąd takie życie mi odpowiada), pracuje po 12h dziennie i nie mam czasu nikogo poznać. A wakacje są od tego aby wypocząć..... Oczywiście jeżeli była by chętna Pani na taki wyjazd, to chciałbym się najpierw spotkać.

obejrzeć, pogadać, czy też skonsumować?

Mnie kierunek nie odpowiada... wolałabym do Indii, albo w inny busz, zamiast do takiej typowo turystycznej nudnej dziury :P W te wakacje wybywam z partnerem do Korei, tej 'dolnej', więc już plany poukładane ;)

obejrzeć i pogadać, jak jesteś zainteresowana to pisz na maila: wakacje.teneryfa@op.pl

Nie chodzi o kontrowersje tylko o bezpieczeństwo. Handel ludźmi istnieje na prawdę.